Trzy lata temu doktor Dominik Szulc obiecał, że wydobędzie z ziemi żydowski nagrobek, który przez lata leżał pod popękanym betonem. Najpierw trzeba było jednak dotrzeć do właściciela działki i uzyskać wymagane zgody. Zabiegi zakończyły się sukcesem i macewa trafiła teraz na kirkut w Kraśniku (województwo lubelskie).
- W 2018 roku Marian Rydzewski ze Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych pokazał mi zrujnowany pustostan przy ulicy Bagno w Kraśniku i prowadzący do niego chodnik. Dawno już nieżyjąca właścicielka budynku miała użyć jednej z płyt grobowych z cmentarza żydowskiego przy ulicy Szewskiej jako podbudowy chodnika – mówi dr Dominik Szulc, społeczny opiekun zabytków powiatu kraśnickiego.
Zauważył, że faktycznie spod popękanego betonu wystaje fragment steli nagrobnej. - Przyrzekłem sobie wówczas, że kiedyś wydobędę ją i przeniosę tam, gdzie jej miejsce – wspomina historyk.
"Wyposażony w siekierę wyrwałem macewę z chodnika"
Najpierw musiał jednak dotrzeć do obecnego właściciela posesji. Co okazało się niełatwym zadaniem. Kiedy miał już je za sobą, poinformował o sprawie lubelskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków oraz Wydział Budownictwa Starostwa Powiatowego w Kraśniku.
- Wreszcie wyposażony w mało specjalistyczny, ale praktyczny sprzęt - czyli siekierę - wyrwałem macewę z chodnika, pod którym leżał zapewne od kilku dekad – mówi dr Szulc.
"Środkowa częścią steli powstała około 1900 roku"
Po szybkiej konsultacji z przedstawicielem Komisji Rabinicznej oraz prezesem fundacji zajmującej się ochroną zabytków żydowskich Piotrem Puchtą płyta trafiła na - porządkowany właśnie - kraśnicki kirkut. Historyk położył ją przy pomniku ofiar Holokaustu.
- Emerytowany judaista Pracowni Kultury i Historii Żydów UMCS w Lublinie prof. Andrzej Trzciński ustalił, że środkowa częścią steli powstała około 1900 roku. Widoczny na niej tekst brzmi po przetłumaczeniu tak: "Tu [pochowa...] … szkoda dla nas ... dzień zabrania ... płacze ..." – zaznacza nasz rozmówca.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Edyta Godzina, Grzegorz Żak/Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku