"Kto przechodzi tu po zmroku, ten bardzo ryzykuje"

Źródło:
TVN24 Białystok
Mieszkańcy starają się o poprawę bezpieczeństwa
Mieszkańcy starają się o poprawę bezpieczeństwaTVN24
wideo 2/8
Spór nie ułatwia starań o poprawę bezpieczeństwaTVN24

Nawet przy przystankach autobusowych nie ma przejść dla pieszych i latarni. W pobliżu przybywa za to w ostatnich latach domów i siedzib firm. Odcinek trasy z Białegostoku do Bobrownik spędza sen z powiek okolicznym mieszkańcom. Twierdzą, że jest tam niebezpiecznie.

- Wciąż słyszy się o wypadkach, do których dochodzi na tej trasie. Na czele z najtragiczniejszym, z początku 2019 roku, kiedy to samochód potrącił dwóch mężczyzn. Jeden z nich zginął na miejscu, drugi z obrażeniami trafił do szpitala, gdzie zmarł. Przechodzili wieczorem przez nieoświetloną drogę na wysokości końcowego przystanku linii numer jeden Białostockiej Komunikacji Miejskiej. Nie ma tam przejścia dla pieszych, podobnie jak przy dwóch pozostałych przystankach – mówi mieszkaniec Grabówki Piotr Todorczuk. 

Droga prowadzi z Białegostoku do przejścia granicznego w BobrownikachTVN24

Odcinek ma ponad dwa kilometry 

Chodzi o odcinek Szosy Baranowickiej (wchodzi w skład drogi krajowej nr 65, czyli trasy łączącej Białystok z polsko-białoruskim przejściem granicznym w Bobrownikach – przyp. red.), który przebiega przez wsie Sobolewo i Grabówka. Jadąc od strony Białegostoku, tę pierwszą miejscowość mamy po prawej stronie, tę drugą – po lewej.

Obie wsie leżą na terenie gminy Supraśl. Odcinek, o którym mowa, ciągnie się przez ponad dwa kilometry od ronda ks. W. Pełkowskiego w Grabówce i Sobolewie do wspomnianego ostatniego przystanku "jedynki" (zlokalizowany jest niedaleko Pomnika Ofiar Zbrodni Hitlerowskiej w Grabówce – przyp. red.).   

Mieszkańcy boją się o swoje bezpieczeństwoTVN24

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

Niebezpiecznie dla pieszych i kierowców 

- Kto przechodzi tu wieczorem przez jezdnię, ten bardzo ryzykuje. Nawet w ciągu dnia jest niebezpiecznie. I to nie tylko jeśli chodzi o pieszych, którzy muszą jakoś przemieścić się z jednej strony jezdni na drugą, ale i kierowców. Nie ma tu lewoskrętów, więc przy gorszej widoczności można wjechać w tył auta, które stoi na środku drogi i próbuje skręcić w lewo. Ta trasa wygląda tak, jakby ktoś nie zauważył, że po obu stronach jezdni istnieje zabudowa i stoją przystanki autobusowe – podkreśla Piotr Todorczuk.  

Spór nie przyspiesza rozwiązania problemu drogi

Policja: tylko jeden wypadek śmiertelny z udziałem pieszych

Jak jednak informuje aspirant Katarzyna Zarzecka z Komendy Miejskiej Policji w Białystoku, na odcinku drogi, o którym mowa, doszło w ciągu ostatnich trzech lat tylko do jednego wypadku śmiertelnego z udziałem pieszych.

- Należy zaznaczyć, że w związku z tym zdarzeniem, w celu zwiększenia bezpieczeństwa, komenda zwróciła się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o zmniejszenie dopuszczalnej prędkości na tym odcinku do 70 km/h – mówi.

Podkreśla, że w zeszłym roku mieszkańcy korzystający z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa nie zgłosili w tym rejonie żadnego zagrożenia. - Mając na względzie przede wszystkim bezpieczeństwo pieszych, przypominamy o obowiązku noszenia elementów odblaskowych poza obszarem zabudowanym po zmroku. Korzystanie z odblasków, to gwarancja bycia widocznym i bezpiecznym na drodze - zaznacza asp. Zarzecka.

Gdy pytamy, czy mimo wszystko nie byłoby na tym obszarze wskazane ustawienie latarni i stworzenie przejść dla pieszych, mówi, że poza obszarem zabudowanym nie ma takiego obowiązku.

- Niemniej jednak zarówno przejścia dla pieszych, jak i oświetlenie wpływają na zwiększenie poczucia bezpieczeństwa – dodaje.

"Nie ma co liczyć wyłącznie na czynnik ludzki"

Cytowany na wstępie Piotr Todorczuk komentuje, że po wypadku sprzed dwóch lat piesi być może bardziej uważają, stąd też na szczęście nikt od tego czasu nie zginął, ale poprawa bezpieczeństwa zawsze ma sens.

- Nie ma co liczyć wyłącznie na czynnik ludzki, że akurat przechodzący przez jezdnię w nieoznakowanym miejscu zauważy wieczorem pędzące auto. Nie chodzi zresztą tylko o pieszych. Słyszy się nieraz o stłuczkach, które nie są nawet zgłaszane policji – mówi. 

Sołtys: potrzebne latarnie, chodniki, lewoskręty

Wtóruje mu sołtys Sobolewa. Ludmiła Sawicka mówi, że chociaż ta część Grabówki i Sobolewa znajduje się poza terenem zabudowanym, to wsie w ostatnich latach bardzo szybko się rozwijają. I żeby poprawić bezpieczeństwo, należałoby zbudować przejścia dla pieszych i chodniki oraz postawić latarnie i stworzyć lewoskręty. 

- Po obu stronach drogi stoi sporo domów oraz siedzib firm. Dla tych ostatnich przydałyby się też dublery, bo ciężarówki, które tam zajeżdżają i stamtąd wyjeżdżają, muszą korzystać ze zjazdów zaprojektowanych w tych czasach, gdy były tu jednie pola i łąki. Ciężarówka nie tylko niszczy taki zjazd, ale też stwarza zagrożenie – podkreśla.

Był realizowany projekt z budżetu obywatelskiego

Wspomina, że w 2016 roku mieszkańcy zgłosili do budżetu obywatelskiego na 2017 rok dwa projekty dotyczące Szosy Baranowickiej. Chodziło o postawienie przynajmniej latarni.   

– Pierwszy projekt zakładał budowę oświetlenia na całej długości trasy. Czyli od ronda w Zaściankach (mieści się tuż za rogatkami Białegostoku – przyp. red.) do pomnika ofiar ludobójstwa w Grabówce. Drugi natomiast ograniczał się do postawienia latarni na krótszym odcinku. Oświetlenie miało być "dociągnięte" do wspomnianego pomnika wyłącznie od ronda księdza Pełkowskiego – mówi Ludmiła Sawicka.  

Postawiono latarnie tylko na części trasy 

Według niej komisja weryfikująca wnioski powinna poddać pod głosowanie wyłącznie wniosek dalej idący. A drugi odrzucić.  - Tak się jednak nie stało, więc głosy się rozłożyły i choć sumarycznie projekty cieszyły się największym poparciem wśród wszystkich zgłoszonych w tamtej edycji budżetu obywatelskiego, to osobno przegrały. Mimo wszystko burmistrz - po naciskach ze strony mieszkańców - zdecydował jednak, że wykona ten najdalej idący projekt w ramach budżetu ogólnogminnego. Powstała dokumentacja projektowa, jednak latarnie dociągnięto wyłącznie od ronda w Zaściankach do ronda księdza Pełkowskiego, czyli na odcinku, gdzie jest bardziej zwarta zabudowa. I na którym kilkanaście lat wcześniej GDDKiA stworzyła lewoskręty, zbudowała przejścia dla pieszych i chodniki – wyjaśnia sołtys.  

Według mieszkańców wypadki na tej trasie to codzienność

Latarnie na wspomnianym fragmencie ustawiono w 2018 roku. - Od tego czasu walczymy o to, żeby oświetlić również pozostałą cześć trasy. Za chwilę okaże się pewnie, że dokumentacja projektowa wykonana trzy lata temu straci ważność i inwestycja nie zostanie nigdy zrealizowana – podkreśla Ludmiła Sawicka.  

Opozycyjny radny: na sprawę rzutuje konflikt o podział gminy 

Przewodniczący klubu radnych "Gmina Grabówka" Radosław Sakowicz komentuje, że jego klub wciąż zgłasza ten projekt do budżetu gminy (ostatnio w grudniu zeszłego roku – przyp. red.). - Nie mamy jednak w radzie gminy większości, więc nasz wniosek zawsze przepada. Burmistrz wciąż powtarza, że nie ma na to pieniędzy – podkreśla.  

Według niego, na sprawę rzutuje też konflikt o oderwanie Grabówki i okolic od gminy Supraśl i utworzenie nowej gminy z siedzibą w pobliskim Sobolewie.  

- Gmina Grabówka została powołana rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 28 lipca 2015 roku, czyli za czasów rządów premier Ewy Kopacz. Następny rząd, pod przewodnictwem Beaty Szydło, 28 grudnia 2015 roku uchylił jednak lipcowe rozporządzenie i 31 grudnia nie weszło ono w życie. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 1 czerwca 2017 roku stwierdził jednak, że grudniowe rozporządzenie rządu Beaty Szydło jest niezgodne z Konstytucją i ustawą o samorządzie gminnym. Mimo takiego rozstrzygnięcia Grabówka i okolice nadal są częścią gminy Supraśl. Przypomina to słynną scenę z "Misia", gdzie pada stwierdzenie: "Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi?" – opisuje radny.  

Na tej trasie bywa niebezpiecznieTVN24

"Najwięcej inwestycji jest w Supraślu"

Dodaje, że same tylko wpływy z podatków PIT generowane przez mieszkańców Zaścianek (to jedna z wsi, które miały wejść w skład gm. Grabówka – przyp.) są wyższe niż wpływy od mieszkańców stolicy gminy – czyli miasta Supraśl.  - A w przyszłym roku w Zaściankach ma być wykonana wyłącznie kanalizacja deszczowa ul. Rejtana. W Supraślu powstanie za to ścieżka bioróżnorodności za około cztery miliony złotych. Za taką samą kwotę na być zrewitalizowany park miejski. Natomiast planowany remont tamtejszego stadionu pochłonie około 1,5 miliona złotych. Gmina ma pieniądze, ale nie są one moim zdaniem wydatkowane tak jak być powinny. Rozumiem, że chodzi o projekty współfinasowane z funduszy unijnych. Nawet na poziomie 95 procent. Jednak takich projektów realizowanych na terenie miasta Supraśl jest zdecydowanie więcej niż we wsiach, które miały wejść w skład nowej gminy – mówi.  

Burmistrz: inwestujemy w miejscowości, które chciały się odłączyć 

Burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski twierdzi, że konflikt o utworzenie gminy Grabówka nie ma tu nic do rzeczy. - Przypominam też, że mieszkańcy całej naszej gminy wypowiedzieli się w referendum przeciw podziałowi. Nie jest też prawdą, że nie inwestujemy w miejscowości, które miałyby wejść w skład gminy Grabówka. Niedawno zakończyliśmy budowę ul. Tygrysiej w Sobolewie, Granicznej w Zaściankach i Dolnej w Grabówce. Gmina zapłaciła za to około 10 milionów złotych – tłumaczy burmistrz. 

Dodaje, że najbliższym czasie chce też zbudować drogę Grabówka – Ciasne.  

- Inwestycja pochłonie ponad 10 milionów. Gmina pokrywa 25 procent tej kwoty. Tyle samo dokłada starostwo, a Skarb Państwa – 50 procent. W ramach inwestycji zlikwidowany będzie ostry zakręt przy kościele w Grabówce, gdzie też jest niebezpiecznie i dochodzi do wypadków – podkreśla Radosław Dobrowolski.  

Kolejne inwestycje to budowa żłobka w Grabówce za trzy miliony oraz rozbudowa obecnego przedszkola i szkoły w Sobolewie.  

- Ta pierwsza inwestycja (placówka znajduje się tuż przy granicy z Grabówką – przyp. red.) pochłonie 3,5 miliona, a druga – 5,5 miliona. Nie mamy na to żadnego dofinansowania. Musimy jako samorząd podejmować decyzje, co jest bardziej, a co mniej pilne. Czy mamy zająć się poprawą bezpieczeństwa na drodze do Bobrownik kosztem wspomnianych inwestycji edukacyjnych? Proszę bardzo, ale co wtedy zrobią rodzice z pobliskich miejscowości? Będą wozić swoje dzieci do oddalonych o ponad 20 kilometrów Michałowa czy Gródka? – denerwuje się burmistrz.   

 Władze gminy liczą na wsparcie GDDKiA

Niemniej deklaruje, że chce, aby trasa do Bobrownik była bezpieczna. - Najlepiej byłoby podejść do sprawy całościowo i zbudować dublery, lewoskręty, chodniki, przejścia dla pieszych, latarnie. Łącznie kosztowałoby to 10-15 milionów złotych. Drugi sposób to budowa wyłącznie oświetlenia, co pochłonęłoby dwa miliony. Większa inwestycja jest na tyle kosztowna, że moglibyśmy ją przeprowadzić wyłącznie z dofinansowaniem GDDKiA, czyli właściciela drogi. Mniejszą moglibyśmy zrealizować sami, ale na pewno nie w najbliższym czasie, bo jak wspomniałem, mamy obecnie ważniejsze cele – mówi burmistrz.  

Zaznacza, że wystąpił do GDDKiA o współfinansowanie. - Jeśli drogowcy nie zgodzą się wyłożyć pieniędzy na rozwiązanie problemu w sposób całościowy, to może chociaż wspomogą finansowo postawienie latarni i stworzenie przejść dla pieszych – podkreśla Radosław Dobrowolski.  

GDDKiA pieniędzy nie wyłoży 

Rafał Malinowski z białostockiego oddziału GDDKiA nie pozostawia jednak złudzeń. - 9 grudnia ubiegłego roku podpisaliśmy umowę na projekt i budowę odcinka drogi ekspresowej S19 Księżyno – Białystok Południe wraz z budową nowego odcinka drogi krajowej nr 65 do Grabówki. Droga, która powstanie, zastąpi istniejący dziś fragment DK65 Grabówka – Sobolewo, który stanie się tzw. starodrożem i zmieni kategorię na drogę wojewódzką, a więc niezarządzaną przez GDDKiA. Z tego też powodu trudno od GDDKiA oczekiwać podwójnego inwestowania - setek milionów złotych w nową drogę, i jeszcze paru milionów w modernizację starej – mówi. 

Podkreśla jednak, że GDDKiA jest otwarta na współpracę. - Najlepszym dowodem jest uzgodnienie dokumentacji na linię energetyczną wraz ze słupami oświetleniowymi przedstawioną przez gminę Supraśl w 2017 roku, na którą to inwestycję burmistrz Supraśla ma już nawet zezwolenie wojewody podlaskiego – zaznacza Rafał Malinowski. 

Jest tańsze rozwiązanie: latarnie tylko przy przejściach 

Burmistrz Supraśla komentuje, że skoro GDDKiA nie dołoży pieniędzy nawet do budowy oświetlenia, to trzeba - przynajmniej na razie - zrezygnować z ustawiania latarni na całej trasie.  

- Mogłyby stanąć tylko przy przejściach dla pieszych, które należałoby zbudować w okolicach trzech przystanków autobusowych. Jestem w kontakcie z firmą, która zrobiłaby to w tak innowacyjny sposób, że podczas wjeżdżania na takie przejście kierowcy nie byliby oślepiani przez światło z latarni – podkreśla.  

Obiecuje, że jeśli po przetargach na wspomniane trzy inwestycje edukacyjne w Grabówce i Sobolewie w budżecie zostaną oszczędności, to wystąpi do rady gminy z wnioskiem o przeznaczenie pieniędzy na zaprojektowanie i zbudowanie trzech przejść dla pieszych i postawienie przy nich latarni. – Myślę, że taka inwestycja nie pochłonęłaby więcej niż 400 tysięcy – mówi.   

Radny nie wierzy, że się uda 

Radny Radosław Sakowski komentuje, że w ramach inwestycji edukacyjnych trudno liczyć na oszczędności.

- Nie chcę być złym prorokiem, ale obawiam się, że sprawa nadal będzie odwlekana – podkreśla. 

Google Maps

Autorka/Autor:tm/gp

Źródło: TVN24 Białystok

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Pożar magazynu na terenie dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Gdańsku. Z ogniem walczą 33 zastępy straży pożarnej. Przed przyjazdem służb z budynku ewakuowało się około 60 osób. Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego apeluje do mieszkańców o zamykanie okien. W hali znajdowało się 1500 rowerów miejskich, w tym 1300 elektrycznych oraz tysiąc akumulatorów. Według operatora systemu rowerów miejskich MEVO pożar wybuchł jednak w innej części budynku.

Wielki pożar hali. W środku 1300 rowerów elektrycznych i tysiąc akumulatorów

Wielki pożar hali. W środku 1300 rowerów elektrycznych i tysiąc akumulatorów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/ PAP

Piaszczyste plaże i lazur ciepłych wód Morza Śródziemnego... Donald Trump ogłosił, że widzi tu "riwierę Bliskiego Wschodu", a na niej "międzynarodowe" towarzystwo. Wystarczy jednak odwrócić się tyłem do morza, by zobaczyć, że tam, gdzie prezydent USA widzi przyszłe fale turystów, od wielu lat przelewają się fale przemocy, uchodźców, ubóstwa i bólu. Przyjrzyjmy się, czym jest Strefa Gazy.

To tu Trump widzi "riwierę". A czym jest Strefa Gazy?

To tu Trump widzi "riwierę". A czym jest Strefa Gazy?

Źródło:
CNN, BBC, TVN24, tvn24.pl

  Belgijska policja szuka uzbrojonych mężczyzn po doniesieniach o strzelaninie w pobliżu stacji metra Clemenceau w Brukseli. Jak podaje "Le Soir", mogą oni znajdować się w tunelu między dwiema stacjami. Trwa obława.

Oddali strzały i uciekli. Mogą się znajdować w tunelach metra pod Brukselą

Oddali strzały i uciekli. Mogą się znajdować w tunelach metra pod Brukselą

Aktualizacja:
Źródło:
BBC, Le Soir, tvn24.pl

Lód załamał się pod dzieckiem w West Long Branch w stanie New Jersey. Z uwagi na niesprzyjające warunki, wezwany na miejsce funkcjonariusz policji musiał sam wskoczyć do jeziora i przebijać się przez lód, by dotrzeć do tonącego. Jak później opowiadał, w takich sytuacjach liczy się każda sekunda.

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Wskoczył za tonącym 11-latkiem do lodowatej wody

Źródło:
ABC7 News

Obraźliwy baner wymierzony w dziennikarza "Gazety Wyborczej" Piotra Żytnickiego zawisł na trybunie stadionu podczas meczu Ekstraklasy pomiędzy Lechem Poznań a Widzewem Łódź. Transparent miał wisieć kilkanaście minut. Żytnicki złożył zawiadomienie do prokuratury. Nikt z klubu się z nim nie kontaktował ani go nie przeprosił.

Kibole wywiesili transparent obrażający dziennikarza. "To zemsta za opisywanie ich działalności"

Kibole wywiesili transparent obrażający dziennikarza. "To zemsta za opisywanie ich działalności"

Źródło:
tvn24.pl

Hiszpańska policja rozbiła grupę przestępczą, która przez internet oferowała sprzedaż zwierząt, głównie psów. Potencjalnych nabywców przekonywała zdjęciami czworonogów, zwierzęta te jednak w rzeczywistości nie istniały. W ten sposób wyłudzono ponad 150 tysięcy euro.

Oszustwo na psa. Gang wyłudził ponad 150 tysięcy euro

Oszustwo na psa. Gang wyłudził ponad 150 tysięcy euro

Źródło:
Guardian, tvn24.pl

Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - podał w komunikacie bank centralny. RPP ostatni raz obniżyła stopy procentowe w październiku 2023 roku.

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kandydat na prezydenta PiS Karol Nawrocki zapewnił w środę, że nie wstydzi się niczego, co padło na posiedzeniach kolegium Instytutu Pamięci Narodowej, którego jest prezesem. Podkreślił też, że nie wydał żadnej decyzji, aby nie udostępniać stenogramów wnioskującym o to posłankom Koalicji Obywatelskiej.

Nawrocki "nie wstydzi się niczego", co było na kolegiach IPN

Nawrocki "nie wstydzi się niczego", co było na kolegiach IPN

Źródło:
PAP

- Zabiegamy o to, żeby zwiększyć zasiłek dla bezrobotnych. Chodzi o to, aby stanowił co najmniej 50 procent ostatniego wynagrodzenia z okresu poprzedzającego utratę pracy - przekazał w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Sebastian Koćwin, wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. - Cztery miliony Polaków zarabia płacę minimalną, a więc po utracie pracy mają problem. Taka sytuacja jest ogromna tragedią przy dzisiejszych kosztach życia - dodał.

Chcą dużej podwyżki zasiłków dla bezrobotnych. Nawet połowa ostatniej pensji

Chcą dużej podwyżki zasiłków dla bezrobotnych. Nawet połowa ostatniej pensji

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Benjamin Netanjahu podarował Donaldowi Trumpowi złoty pager, nawiązując do ubiegłorocznej akcji z wybuchającymi pagerami członków Hezbollahu, podają izraelskie media po spotkaniu prezydenta Stanów Zjednoczonych i premiera Izraela. Politycy rozmawiali w Białym Domu między innymi o przyszłości Strefy Gazy.

Media: Trump otrzymał od Netanjahu wymowny prezent

Media: Trump otrzymał od Netanjahu wymowny prezent

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Rada powiatu kieleckiego zgodziła się na przywrócenie do Świętokrzyskiego Parku Narodowego szczytu Łysiec, wyrwanego z granic parku przez rząd PiS. Klasztor mają tam misjonarze oblaci, którzy upominali się o władzę nad działkami, jednak teraz nie oponują wobec planów resortu. Prace nad rozporządzeniem trwają. Wiadomo już, że nie będzie w nim mowy o planowanym przez ministerstwo powiększeniu parku o 340 hektarów cennych terenów. Nie zgodziły się na to samorządy.

Park narodowy odzyska ziemię wyrwaną przez rząd PiS dla zakonu. Ale granic nie powiększy

Park narodowy odzyska ziemię wyrwaną przez rząd PiS dla zakonu. Ale granic nie powiększy

Źródło:
tvn24.pl

Były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał K. pozostanie w areszcie - poinformował w środę sąd magistracki w Londynie, który prowadzi sprawę jego ekstradycji. Stało się tak, bo nie wpłynęła pełna kwota kaucji. Kolejne posiedzenie w sprawie aresztu dla K. wyznaczono na 12 lutego.

Kaucja nie wpłynęła. Michał K. zostaje w areszcie

Kaucja nie wpłynęła. Michał K. zostaje w areszcie

Źródło:
PAP

Policja dostała zgłoszenie o bójce kilkunastu osób w Słupsku. Na udostępnionym w sieci nagraniu widać mężczyzn okładających się pięściami, jeden z nich ma w rękach przedmiot wyglądający jak nóż. Część uczestników bójki uciekła - teraz szuka ich policja.

Bójka kilkunastu osób w Słupsku, wśród uczestników Kolumbijczycy. Policja szuka świadków. Nagranie

Bójka kilkunastu osób w Słupsku, wśród uczestników Kolumbijczycy. Policja szuka świadków. Nagranie

Źródło:
TVN24/tv-slupsk.pl

Łódzka fabryka Beko ma zostać przejęta przez innego producenta komponentów - spółkę Mefa. Firmy podpisują właśnie list intencyjny - poinformowała Beko Europe. "Dzięki tej transakcji zakład w Łodzi utrzyma dotychczasowy profil produkcji, a także 250 miejsc pracy" - podano.

Fabryka w Łodzi z nowym inwestorem. 250 miejsc pracy ma zostać uratowanych

Fabryka w Łodzi z nowym inwestorem. 250 miejsc pracy ma zostać uratowanych

Źródło:
PAP

Słowa Donalda Trumpa o przejęciu Strefy Gazy i budowie tam "Riwiery Bliskiego Wschodu" brzmią jak wypowiedź dewelopera nieruchomości, którym prezydent USA kiedyś był - komentują światowe media. Pomysł Trumpa oceniany jest przez nie jako "szalony" i "bezczelny", pokazujący "ekspansjonistyczne ambicje nowej administracji".

"Jeden z najbardziej bezczelnych pomysłów od lat". Media o przejęciu Strefy Gazy przez USA

"Jeden z najbardziej bezczelnych pomysłów od lat". Media o przejęciu Strefy Gazy przez USA

Źródło:
CNN, New York Times, Reuters, Guardian, tvn24.pl

W strzelaninie, do której doszło we wtorek w szwedzkim mieście Örebro, zginęło 11 osób - podała dziś rano policja. Funkcjonariusze zastrzegają jednak, że liczba ofiar może wzrosnąć. Świadkowie ataku dzielą się dramatycznymi relacjami z przebiegu zdarzenia.

"Wszyscy byli w szoku. Mówili tylko: uciekaj, uciekaj". Świadkowie o strzelaninie w szwedzkiej szkole

"Wszyscy byli w szoku. Mówili tylko: uciekaj, uciekaj". Świadkowie o strzelaninie w szwedzkiej szkole

Źródło:
Svenska Dagbladet, Sveriges Television, TV4, The Guardian, PAP, tvn24.pl

Na odcinku pokrowskim w obwodzie donieckim szturm sił rosyjskich na pozycje wojsk ukraińskich zakończył się porażką - podało walczące w tym rejonie Zgrupowanie Operacyjno-Strategiczne Chortyca. Opublikowało nagranie pokazujące odparcie ataku.

Atak sił rosyjskich "się zachłysnął". Ukraińcy publikują nagranie

Atak sił rosyjskich "się zachłysnął". Ukraińcy publikują nagranie

Źródło:
NV, Ukrinform, tvn24.pl

10-latek z autyzmem w samej bieliźnie spacerował w mroźną noc po ulicy w miejscowości Zdzieszowice (woj. opolskie). Świadek, który zauważył chłopca, zadzwonił na policję. Kiedy funkcjonariusze odprowadzili dziecko do domu, okazało się, że rodzice byli pijani i nie zauważyli jego wyjścia.

Dziesięciolatek błąkał się w nocy po ulicy. Rodzice nie zauważyli, że wyszedł

Dziesięciolatek błąkał się w nocy po ulicy. Rodzice nie zauważyli, że wyszedł

Źródło:
tvn24.pl

Agresja Rosji na Ukrainę wciąż ma krytyczny wpływ na stabilność naszego regionu - powiedział w środę prezydent Andrzej Duda podczas corocznej i jednocześnie ostatniej odprawy rozliczeniowo-zadaniowej kierowniczej kadry Ministerstwa Obrony Narodowej. Wyraził wdzięczność żołnierzom pełniącym służbę na granicy polsko-białoruskiej i dziękował tym, który w ramach operacji Fenix brali udział w walce ze skutkami zeszłorocznej powodzi.

Ostatnia taka odprawa prezydenta Dudy

Ostatnia taka odprawa prezydenta Dudy

Źródło:
PAP

Nie mam z tym nic wspólnego - mówi Robert Makłowicz o kontach sygnowanych jego imieniem i nazwiskiem pojawiających się w serwisach X i TikTok. Na swoim oficjalnym koncie instagramowym zaapelował do obserwatorów o pomoc.

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Robert Makłowicz: kradną mój dorobek, powołują się na mnie

Źródło:
tvn24.pl

W tragicznym wypadku w miejscowości Dęba koło Radomia, gdzie czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe, zginął ksiądz, proboszcz pobliskiej parafii - poinformowała Diecezja Radomska. Prokuratura ustala, kto siedział za kierownicą drugiego pojazdu.

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

W czołowym zderzeniu zginął ksiądz. W drugim aucie dwóch mężczyzn i "woń alkoholu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Amerykańskie służby są zmuszone do wypuszczania niektórych zatrzymywanych migrantów, bo brakuje miejsca w przeznaczonych do ich przetrzymywania ośrodkach. W ostatni poniedziałek opuściło je ok. 160 osób - informują amerykańskie media.

Amerykańskie służby wypuszczają część zatrzymanych migrantów

Amerykańskie służby wypuszczają część zatrzymanych migrantów

Źródło:
CBS News

Sąd Unii Europejskiej orzekł w środę, że potrącenie Polsce kar przez Komisję Europejską w związku z niezawieszeniem Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym było zgodne z prawem. Skargi w tej sprawie złożyła Polska, dotyczyły one kar na kwotę około 320 milionów euro. Wyrok nie jest prawomocny.

Sąd o karach nałożonych na Polskę za Izbę Dyscyplinarną: były prawidłowo potrącane

Sąd o karach nałożonych na Polskę za Izbę Dyscyplinarną: były prawidłowo potrącane

Źródło:
TVN24

100 tysięcy jaj zniknęło z przyczepy dystrybucyjnej, należącej do sklepu Pete & Gerry's Organics. Do kradzieży doszło w miejscowości Greencastle na wschodzie Stanów Zjednoczonych - przekazał w środę portal telewizji CNN. Straty oszacowano na 40 tysięcy dolarów, czyli ponad 160 tysięcy złotych. Ten podstawowy produkt spożywczy stał się ostatnio trudno dostępny w niektórych regionach USA z powodu wybuchu ptasiej grypy, a jego ceny osiągają niemal rekordowe poziomy.

Nietypowa kradzież. Zniknęło 100 tysięcy jaj

Nietypowa kradzież. Zniknęło 100 tysięcy jaj

Źródło:
PAP, CNN

Śnieżyce nie przestają nawiedzać Japonii. We wtorek w miejscowości Obihiro spadło rekordowo dużo śniegu, ale opady dają się we znaki także mieszkańcom innych regionów, a w kolejnych dniach może dosypać go nawet 170 centymetrów. Atak zimy może potrwać nawet do niedzieli.

Spadły już ogromne ilości śniegu, w prognozach widać kolejne obfite opady

Spadły już ogromne ilości śniegu, w prognozach widać kolejne obfite opady

Źródło:
Reuters, NHK, The Japan Times

W parlamencie od stycznia leżą trzy projekty ustaw - przekazał w Sejmie Jarosław Kaczyński. Dotyczą one obniżenia stawki VAT na żywność, energię i gaz. Jak mówił prezes PiS, "w dalszym ciągu nie są podjęte przez Sejm". Odpowiedział na to marszałek Szymon Hołownia, który zwrócił uwagę, że do projektów ustaw zostało przygotowane "niekompletne uzasadnienie". Głos zabrał także minister finansów Andrzej Domański. - Panie pośle Kaczyński, jak panu nie wstyd? - zapytał.

Kaczyński o "losie budżetów małych i dużych". Domański: splądrowaliście portfele Polaków

Kaczyński o "losie budżetów małych i dużych". Domański: splądrowaliście portfele Polaków

Źródło:
TVN24

Tajlandia notuje kolejny turystyczny rekord: od początku stycznia ten azjatycki kraj odwiedziło prawie cztery miliony turystów - o 22 procent więcej niż rok wcześniej. W 2024 roku Tajlandię odwiedziło ponad 26 procent osób więcej niż w poprzednim roku. W 2025 roku władze postawiły sobie poprzeczkę jeszcze wyżej.

Ten kraj odnotował rekordową liczbę turystów. Chce przyciągnąć jeszcze więcej

Ten kraj odnotował rekordową liczbę turystów. Chce przyciągnąć jeszcze więcej

Źródło:
Bangkok Post, Reuters

Miliarder, filantrop i przywódca duchowy Aga Khan zmarł w wieku 88 lat - poinformowała założona przez niego organizacja charytatywna. Książę Karim Aga Khan IV był imamem szyickich ismailitów. Objął tę funkcję w 1957 roku po śmierci swojego dziadka, Agi Khana III. 

Zmarł Aga Khan. Miliarder, filantrop i przywódca duchowy miał 88 lat

Zmarł Aga Khan. Miliarder, filantrop i przywódca duchowy miał 88 lat

Źródło:
BBC

Jednodniowy bojkot zakupów zorganizowany w piątek w kilku krajach bałkańskich skłonił część rządów do obniżenia cen podstawowych produktów oraz zobowiązania się do "walki o pobudzenie konkurencji". W kilku krajach objętych akcją ruch w sklepach spadł tego dnia o około połowę.

Bojkotowali sklepy przez jeden dzień. Oto rezultat

Bojkotowali sklepy przez jeden dzień. Oto rezultat

Źródło:
PAP

W pożarze mieszkania w Gdyni zginęła 64-letnia kobieta, ranny 72-latek trafił do szpitala. Z płonącego budynku strażacy wynieśli też nieprzytomnego psa. Suczkę udało się uratować. 17-letnia Becia trafiła do schroniska. Jak wstępnie ustalili policjanci, przyczyną pożaru mogło być zaprószenie ognia przez niedopałek papierosa.

Wynieśli suczkę z płonącego mieszkania. Jej właścicielka zginęła

Wynieśli suczkę z płonącego mieszkania. Jej właścicielka zginęła

Źródło:
TVN24

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa poinformowała, że odwołuje do kraju niemal cały personel USAID. Pracownikom agencji pomocowej przekazano, że mają 30 dni na powrót, chyba że zostaną uznani za "personel niezbędny". Zwolnieni zostaną zewnętrzni podwykonawcy.

Pracownicy mają 30 dni na powrót do domu. Decyzja administracji Trumpa

Pracownicy mają 30 dni na powrót do domu. Decyzja administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w sierpniu 2024 roku wyniosła 6697,52 zł brutto i była niższa o 18 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto - podał Główny Urząd Statystyczny. Oznacza to, że połowie zatrudnionych zostało wypłacone wynagrodzenie nie wyższe niż ta kwota, a druga połowa otrzymała wynagrodzenie nie niższe.

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Połowa Polaków zarabia poniżej tej kwoty

Źródło:
PAP

Mieszkańcy Badhal, małej wioski w północnych Indiach, zmagają się z tajemniczą chorobą. W ostatnich tygodniach doprowadziła ona do śmierci 17 osób. Władze zorganizowały w okolicy dwa ośrodki kwarantanny. Żadne z ponad stu przeprowadzonych dotąd badań nie wskazało na konkretną infekcję wirusową bądź bakteryjną. Służby mają jednak inne podejrzenia na temat prawdopodobnego źródła problemu.  

"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce  

"Ludzie boją się jeść, pić, wychodzić na zewnątrz". Tajemnicza choroba w wiosce  

Źródło:
The Guardian

Policjanci z Bydgoszczy i Świecia rozbili grupę przestępczą powiązaną ze środowiskiem pseudokibiców jednego z bydgoskich klubów piłkarskich. Mundurowi przejęli ponad 250 kilogramów narkotyków o czarnorynkowej wartości około dwunastu milionów złotych. Grupa zajmowała się ich produkcją oraz handlem, zlikwidowano również laboratorium. Zatrzymano cztery osoby. Cały czas trwają poszukiwania 25-letniego lidera, który próbował rozjechać policjanta i uciekł.

Służby rozbiły grupę przestępczą. Poszukują jeszcze 25-letniego przywódcy

Służby rozbiły grupę przestępczą. Poszukują jeszcze 25-letniego przywódcy

Źródło:
tvn24.pl

Siedmioletni chłopiec ze Stanów Zjednoczonych przeżył wypadek samochodowy, w którym zginęła jego matka. O zdarzeniu poinformowały kalifornijskie służby. Według policji dziecko pozostało przy swojej zmarłej matce przez prawie 12 godzin.

Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce

Siedmiolatek przeżył wypadek, 12 godzin siedział przy zmarłej matce

Źródło:
Los Angeles Times, ABC7

Poselski projekt ustawy, znany pod nazwą "Jasne zarobki", zakłada obowiązkowe podawanie wysokości wynagrodzenia w ogłoszeniach o pracę. Pomysł ujawnienia płac, pomimo dużego poparcia społecznego, budzi też jednak pewne obawy. Jakie zmiany przewiduje projekt zmiany Kodeksu pracy i czy Polska jest na to gotowa?

Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Rewolucyjny projekt w sprawie wynagrodzeń. To "odsłoniłoby skalę kolesiostwa"

Źródło:
tvn24.pl, OPZZ

Rosja nadal zarabia miliardy euro, sprzedając swoje towary w Europie. Oczywiście nie sama, robi to rękami innych krajów. Materiał Łukasza Łubiana z magazynu "Polska i Świat".

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

"Krwawa brzoza" zalewa Europę. Polska głównym odbiorcą

Źródło:
TVN24

Według europosła Prawa i Sprawiedliwości Patryka Jakiego Niemcy na politykę migracyjną wydają mniej więcej tyle, co na całą armię. Sprawdziliśmy dostępne dane.

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Ile Niemcy wydają na armię, ile na migrantów? Patryk Jaki twierdzi, że prawie tyle samo

Źródło:
Konkret24

34-latka miała w organizmie półtora promila. Nie umiała wytłumaczyć policjantom, dlaczego w autobusie zaatakowała 17-latkę. Usłyszała zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu.

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

W autobusie uderzyła nastolatkę szklaną butelką, która rozbiła się na jej głowie

Źródło:
tvn24.pl
W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

W szkołach zrobiło się "normalnie". I to niekoniecznie jest dobre

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Koniec dochodzenia w sprawie Jana Malickiego. Prokuratura podjęła decyzję

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Internauci donoszą, że środki, które mogłyby pójść na wsparcie ofiar powodzi w Polsce, zostały przeznaczone na budowę ośrodka dla migrantów. Sprawdziliśmy, o jaki budynek chodzi.

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

"Ośrodek dla nielegalsów" zamiast pieniędzy dla powodzian? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sebastian Klauziński z tvn24.pl oraz Tomasz Patora i Joanna Pęcherska-Fiałek z "Uwaga!" TVN są w gronie nominowanych do głównej Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. To jedna z najważniejszych nagród przyznawanych za materiały dziennikarskie. Nominację w kategorii "Dziennikarz dla planety" zdobyła Magda Łucyan z TVN/TVN24.

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Dziennikarze TVN i tvn24.pl nominowani do Nagrody Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego

Źródło:
Eurozet

Aktorka Melisa Sozen została przesłuchana przez turecką policję w związku z "promowaniem terrorystycznej propagandy" we francuskim serialu szpiegowskim z 2017 roku - pisze BBC.

Gwiazda przesłuchana w związku z rolą w serialu. "Promowanie propagandy terrorystycznej"

Gwiazda przesłuchana w związku z rolą w serialu. "Promowanie propagandy terrorystycznej"

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Meghan Markle opowiedziała, jak sprawiła niespodziankę 15-latce z okolic Los Angeles, której dom po ostatnich pożarach zamienił się w zgliszcza. By zrealizować swój plan, księżna skontaktowała się z piosenkarką Billie Eilish.

Księżna Meghan i Billie Eilish sprawiły niespodziankę nastolatce, która straciła dom w pożarze

Księżna Meghan i Billie Eilish sprawiły niespodziankę nastolatce, która straciła dom w pożarze

Źródło:
"New York Post", TVN24