Prokuratura zaplanowała sekcje zwłok trzech pasażerek, które zginęły w zderzeniu dwóch samochodów w miejscowości Chodel (woj. lubelskie). Jak przekazał burmistrz Poniatowej Paweł Kaczmarczyk, ofiary to aktorki lokalnego teatru "Fajna Ferajna". 77-latek, który - jak wynika ze wstępnych ustaleń policji - wymusił pierwszeństwo i doprowadził do zderzenia z innym autem, wciąż przebywa w szpitalu. Nie został jeszcze przesłuchany.
Śledztwo w tej sprawie prowadzić będzie Prokuratura Rejonowa w Opolu Lubelskim.
77-letni mężczyzna, który według wstępnych ustaleń policji doprowadził do poniedziałkowego wypadku, w środę wciąż przebywał w szpitalu. Jak informuje nas Magdalena Naczas z Prokuratury Okręgowej w Lublinie, nie został jeszcze przesłuchany.
W tym tygodniu mają zostać przeprowadzone sekcje zwłok trzech kobiet, pasażerek 77-latka, które zginęły w wypadku.
- Dopiero po analizie zebranego materiału dowodowego prokurator zdecyduje o kierunku śledztwa - mówi nam prokurator Naczas.
Burmistrz: wspaniałe kobiety, nie ma słów, by wyrazić ból
Wypadek skomentował w mediach społecznościowych burmistrz Poniatowej Paweł Karczmarczyk. Przekazał, że zginęły trzy mieszkanki Poniatowej.
"Wspaniałe kobiety całym sercem zaangażowane w życie społeczne i kulturalne naszego miasta. Mające pasję, energię do działania. Członkinie Poniatowskiego Klubu Seniora, wspaniałe aktorki teatru "Fajna ferajna", działające także w naszych lokalnych zespołach wokalnych" - napisał.
I dodał: "Nie ma słów, by wyrazić ból i wypełnić pustkę po tak ogromnej stracie. Łącze się w bólu z rodzinami i składam najszczersze kondolencje".
Policja o wypadku, w którym zginęły trzy kobiety
Do wypadku doszło w poniedziałek (14 sierpnia) po godzinie 14 w miejscowości Chodel w powiecie opolskim w województwie lubelskim.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy opolskiej policji, kierujący oplem astra 77-latek wyjechał z drogi podporządkowanej i wymusił pierwszeństwo na kierującym bmw. - W wyniku wypadku trzy pasażerki z opla, siedzące na tylnej kanapie, poniosły śmierć na miejscu - informował nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Kierujący oplem trafił do szpitala. - Została od niego pobrana krew do badań na zawartość alkoholu - podał Fijołek.
Jak dodał, w oplu była jeszcze jedna pasażerka, siedziała z przodu, obok kierowcy i "nie odniosła obrażeń ciała". 23-latek kierujący bmw - jak przekazała policja - był trzeźwy. On też został przetransportowany do szpitala na badania.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Lubelska