Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali Krzysztofa K. - kolejnego podejrzanego w śledztwie dotyczącym osób prowadzących w Szwecji Galleri New Form, która - zgodnie z ustaleniami śledczych - była organizatorem fikcyjnego obrotu dziełami sztuki na wielką skalę. Mężczyzna usłyszał zarzuty w Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku. Miał pełnić funkcję agenta dzieł sztuki. Sprawę Galleri New Form w 2018 roku opisywali dziennikarze "Superwizjera" TVN.
Krzysztof K. został zatrzymany przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego 12 kwietnia w Gdańsku - podało biuro prasowe Ministra Koordynatora Służb Specjalnych.
"Zatrzymanie jest efektem śledztwa dotyczącego dwóch osób prowadzących w Szwecji galerię sztuki Galleri New Form. Krzysztof K. od stycznia 2013 r. do co najmniej października 2017 r. pełnił funkcję agenta w przedsięwzięciu polegającym na inwestowaniu w dzieła sztuki" - przekazano.
Działania w ramach "art inwestycji"
"Działając w ramach tzw. art inwestycji, agent przyjmował od podmiotów i osób fizycznych pieniądze na z góry zadeklarowany czas i oprocentowanie. Jak wykazało śledztwo, wiele z tak zainwestowanych funduszy nie miało zabezpieczenia w realnych dziełach sztuki" - poinformowały służby prasowe.
Według śledczych Krzysztof K. z tytułu otrzymywanych prowizji osiągnął korzyść majątkową w kwocie ponad 19 mln zł oraz 250 tys. euro.
Czytaj też: Pocięte kawałki papieru zamiast nowego telefonu. Policja: tysiące oszukanych w całej Polsce
"Funkcjonariusze ABW w toku prowadzonych czynności przeszukali miejsce zamieszkania zatrzymanego" - przekazano.
Usłyszał zarzuty dotyczą prowadzenia działalności parabankowej
Po zatrzymaniu mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Regionalnej w Białymstoku.
- Przedstawione mu zarzuty dotyczą prowadzenia działalności parabankowej. Wobec podejrzanego prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i poręczenia majątkowego w wysokości miliona złotych - poinformował zastępca prokuratora regionalnego w Białymstoku Paweł Sawoń.
Krzysztofowi K. grozi za zarzucane czyny do pięciu lat więzienia oraz kara grzywny do 10 milionów złotych.
Galerię prowadziła matka z synem. Oboje usłyszeli zarzuty
Według ustaleń śledczych galeria sztuki Galleri New Form, prowadzona w Szwecji przez Joannę S. i jej syna Mikaela S., oferowała inwestycje w dzieła sztuki.
- Polegały one na nabyciu prawa własności dzieła na okres od co najmniej sześciu miesięcy do roku. Podmiot gwarantował zwrot kapitału powiększony o 36 procent zysku w skali roku poprzez odkupienie udziału po upływie oznaczonego umową terminu. Przy czym wypłata kapitału wraz z oznaczonym zyskiem następowała z wpłat kolejnych inwestorów - wyjaśnił prokurator.
Czytaj też: Piramida finansowa zbudowana na dziełach sztuki. Joanna S. i jej syn Mikael zatrzymani w Hiszpanii
Dodał, że ustalenia śledztwa pozwoliły na sformułowanie wobec Joanny S. i Mikaela S. zarzutów prowadzenia bez zezwolenia działalności bankowej, doprowadzenia klientów do niekorzystnego rozporządzenia mieniem na kwotę prawie 400 milionów złotych, a także prania pieniędzy w kwocie prawie 45 milionów złotych.
Krzysztof K. to 25. podejrzany
- Podejrzani byli poszukiwani Europejskim Nakazem Aresztowania. Zostali zatrzymani w Hiszpanii. Aktualnie przebywają w polskich aresztach śledczych - zaznaczył prokurator.
Krzysztof K. jest 25. podejrzaną osobą w tej sprawie. Śledztwo prowadzi Delegatura Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Białymstoku pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Białymstoku.
Ustalenia "Superwizjera" TVN
W lutym 2018 roku "Superwizjer" TVN w reportażu "Piramida finansowa i dzieła sztuki" ujawnił, że Joanna S. prowadziła kilkanaście galerii, a jej klienci stracili kilkaset milionów złotych, kupując dzieła sztuki, których nie zobaczyli - otrzymywali jedynie certyfikaty mające świadczyć o ich autentyczności. Sprzedaż certyfikatów, jak wynika z ustaleń prokuratury, była piramidą finansową. Częścią interesu Joanny S. zarządzał jej syn Mikael.
Przedmiotem prowadzonego w Białymstoku śledztwa jest działalność osób reprezentujących Galerię Galleri New Form, znanej wśród celebrytów i oferującej inwestycje w dzieła sztuki (głównie rzeźby). Polegały one na nabyciu prawa własności danego dzieła na okres od - co najmniej - sześciu miesięcy do roku.
Śledztwo wobec nich zostało wszczęte na podstawie zawiadomienia Generalnego Inspektora Informacji Finansowej oraz Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie fikcyjnego obrotu artefaktami i funkcjonowania tzw. piramidy finansowej stworzonej wokół Galleri New Form z siedzibą w Trelleborgu w Szwecji.
Prokuratura bada też wątek doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, bowiem początkowo właścicielka galerii wypłacała klientom zyski, potem jednak już tak się nie działo.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24