W środę, 16 sierpnia, przypada 80. rocznica wybuchu powstanie w getcie białostockim. Główne uroczystości odbędą się na Placu Mordechaja Tenenbauma, gdzie miasto odnowiło ogrodzenie cmentarza gettowego oraz stojący nieopodal pomnik. W chodniku obok kamienicy przy ulicy Dąbrowskiego 20 zamontowane zostaną tabliczki upamiętniające rodzinę Samuela Pisara, ojczyma Antony'ego Blinkena, sekretarza stanu USA.
Samuel Pisar (zmarły w 2015 roku polsko-amerykański prawnik i obrońca praw człowieka, który był ojczymem sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena) jako jedyny z rodziny cudem uratował się przed zagładą.
W dniu, w którym Niemcy zmusili Żydów ocalałych po powstaniu do wymarszu z białostockiego getta, mama kazała mu założyć długie spodnie. Dlatego też Niemcy, choć Samuel miał tylko 14 lat, potraktowali go jako mężczyznę, a nie dziecko, i skierowali do pracy. Jego mama i 10-letnia siostra trafiły do transportu do Treblinki.
Przy kamienicy, w której mieszkali przed wojną, odsłonią kamienie pamięci
Przed wojną rodzina mieszkała we, wzniesionej w drugiej połowie XIX wieku, kamienicy przy ulicy Dąbrowskiego 20. Właśnie obok tego budynku, w ramach obchodów 80. rocznica wybuchu powstanie w białostockim getcie, w środę (16 sierpnia) o godz. 14 zostaną ułożone tzw. stolpersteiny.
- Czyli w dosłownym tłumaczeniu z niemieckiego "kamienie, o które się potykamy", upamiętniające ofiary Holokaustu. Oczywiście nie chodzi o to, że będą to wypukłe kamienie - tak jak kamienie polne - i nikt się o nie potknie. Będą to betonowe kostki z mosiężnymi tabliczkami, na których zostanie wyryte imię i nazwisko danej osoby oraz informacje o dacie jej urodzenia oraz, o ile można to ustalić, data i miejsce jej śmierci - mówi Mariusz Sokołowski, prezes Fundacji Otwarta Edukacja, która realizuje ten projekt we współpracy z władzami miasta.
Pierwsze takie tabliczki w w Białymstoku
Będą to pierwsze stolpersteiny w Białymstoku i będzie ich pięć. Oprócz wspomnianej mamy Samuela Pisara - Heleny Pisar z domu Suchowolska (zginęła w 1943 roku podczas transportu do Treblinki) oraz siostry Friedy (prawdopodobnie również zginęła podczas transportu, ale nie jest to pewne, więc na tabliczce będzie napis "los nieznany"), upamiętniony będzie również ojciec Samuela - Dawid Pisar, który został w 1942 roku rozstrzelany w lesie koło Białegostoku.
Jak Samuel Pisar pisał w - wydanej w Polsce w 1992 roku - książce "Z krwi i nadziei", ojciec został aresztowany po tym, jak latem 1941 roku rodzina musiała opuścić kamienicę przy Dąbrowskiego i przenieść się do maleńkiego pokoiku z kuchnią w drewnianym domu przy Czystej 5 na terenie getta.
W książce jest mowa o tym, że Dawid Pisar - jako że znał płynnie niemiecki - pracował poza gettem. Powierzono mu opiekę nad samochodami niemieckiego gubernatora. Wkrótce został jednak rozstrzelany za to, że - korzystając z charakteru swojej pracy - wywoził z getta ukryte w ciężarówce dzieci. Robił to na prośbę ich rodziców, którzy chcieli powierzyć je chłopom z okolicznych wsi.
Przyjedzie też przedstawicielka artysty, który w latach 90. wymyślił tę ideę
Na tabliczkach zostaną też upamiętnieni - zamordowani w Treblice jako ofiary jednej z setek łapanek - Fejgel Suchowolska (babka Samuela ze strony matki) oraz Abraham "Memel" Suchowolski (wuj, brat matki). Wszyscy mieszkali razem w kamienicy przy Dąbrowskiego.
- Warto dodać, że na odsłonięcie stolpersteinów przyjedzie do Białegostoku polska przedstawicielka Guntera Demniga, niemieckiego artysty, który w latach 90. wymyślił ideę tworzenia takich kamieni. Nadał im też nazwę. Obecnie można je spotkać na terenie ponad 20 krajów - najwięcej w Niemczech i w Austrii. W Polsce znajdują się między innymi w Oświęcimiu, Grajewie czy Zamościu. Koszty wykonania białostockich stolpersteinów pokryte zostały - w ramach grantu - przez warszawską organizację pozarządową, Forum Dialogu - opisuje Sokołowski.
Wznowili książkę Samuela Pisara. Będzie ją można dostać bezpłatnie
Jeszcze jednym wydarzeniem związanym z Samuelem Pisarem będzie dyskusja wokół wspomnianej książki "Z krwi i nadziei" (w środę o godz. 17.30 w Muzeum Pamięci Sybiru przy. ul. Węglowej 1). Galeria Ślendzińskich w Białymstoku wznowiła publikację.
ZOBACZ TEŻ: Chcieli naprawić przeciekający dach, na strychu dawnej synagogi znaleźli ślady przeszłości
- Miasto dostało od rodziny Samuela Pisara zgodę na wydanie tej książki pod warunkiem, że nie będzie ona sprzedawana, lecz rozdawana bezpłatnie - przekazuje Sokołowski.
Główne uroczystości na Placu Mordechaja Tenenbauma. Zawyją syreny
Główne uroczystości tegorocznych obchodów rozpoczną się zaś w środę o godz. 12 na Placu Mordechaja Tenenbauma. W całym mieście zostaną wtedy uruchomione syreny alarmowe. Białystok odwiedzą także zagraniczni goście, m.in. Benjamin Midler (ocalały z białostockiego getta z córką Ellen Winter), Rebecca Kobrin, Irit Saguy (córka Ewy Kracowskiej) i Beata Ruben (córka Felicji Nowak).
- Będzie też Ron London, przewodniczący białostockiej społeczności żydowskiej w Izraelu. Cieszę, że obchody obfitują w tyle ważnych wydarzeń. Bardzo dobrze, że miasto odnowiło w tym roku pomnik na Placu Mordechaja Tenenbauma oraz - zlokalizowany nieopodal - fragment ocalałego ogrodzenia muru cmentarza gettowego, na którym chowano między innymi bohaterów, którzy zginęli w powstaniu - mówi Lucy Lisowska, prezes Centrum Edukacji Obywatelskiej Polska-Izrael oraz przedstawicielka Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie na Białystok i województwo podlaskie.
Koncert w pałacu i na rynku
Zwraca też uwagę na koncert Moniki Horodek oraz Anny Jagielskiej-Riveiro z zespołem.
- Rozpocznie się o godz. 16 w auli Pałacu Branickich. Można będzie posłuchać przepięknych pieśni - podkreśla.
Na chętnych czeka także (w Galeria Arsenał przy ul. Mickiewicza 2, w godz. 10-18) wystawa Zuzanny Hertzberg Mechica.
Zwieńczeniem środowych uroczystości będzie zaś plenerowy spektakl "Skrzypek na dachu" Teatru Żydowskiego im. Estery Rachel i Idy Kamińskich w Warszawie. Można bo będzie obejrzeć na Rynku Kościuszki. Rozpocznie się o godz. 20.30.
Cześć wydarzeń już za nami
Obchodom towarzyszy też wiele innych wydarzeń. Cześć z nich już się odbyła.
Chodzi między innymi o odsłonięcie muralu "Nadzieja" Dariusza Paczkowskiego i Moniki Krajewskiej na budynku Zespołu Placówek Oświatowych nr 2 przy ul. Żabiej 5 i otwarcie wystawy "Kopiści białostockiego getta" połączone z promocją książki o tym samym tytule autorstwa Eleny Makarowej. Na skwerze Armii Krajowej otwarto zaś wystawę plenerową "80. rocznica Powstania w Getcie Białostockim", a w Galerii im. Sleńdzińskich przy ul. Legionowej 2 odbył się już wernisaż wystawy "Izaak Celnikier".
Przed nami jeszcze sporo atrakcji
Cześć wydarzeń jest zaś zaplanowanych już po 16 sierpnia. Kolejnego dnia (czyli 17 sierpnia) przy ul. Warszawskiej 19 o godz. 18 będzie można spotkać się z Benem Midlerem, bohaterem książki "Ostatni Białystoker" i autorką Martą Sawicką-Danielak.
O godz. 19 w Galerii Arsenał przy ul. A. Mickiewicza 2 rozpocznie się wernisaż wspomnianej wystawy Zuzanny Hertzberg Mechica. Elementem wydarzenia będzie także performance mówiony, który wprowadzi widzów w wyjątkową przestrzeń wystawy Mechica.
Wieczorem, o godz. 19.30 na Placu Jana Pawła II, zaplanowano natomiast koncert Di Galitzyaner Klezmorim, w którym wezmą udział uczestnicy zajęć artystycznych Domu Kultury "Śródmieście". Dodatkową atrakcją będą wizualizacje przygotowane przez Sebastiana Łukaszuka.
Kolejne wydarzenia odbędą się m.in. 18, 19, 20 i 27 sierpnia. Szczegółowy program obchodów znajduje się na stronie miasta.
Drugi taki zryw po powstaniu w getcie białostockim
Powstanie w białostockim getcie, utworzonym w lipcu 1941 roku, było drugim pod względem wielkości - po powstaniu w getcie warszawskim - ważnym zrywem społeczności żydowskiej, która przed wojną stanowiła prawie połowę mieszkańców Białegostoku.
Powstanie w Białymstoku wybuchło 16 sierpnia 1943 roku, walki trwały kilka dni.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Miasto Białystok/ Facebook