Powstał na terenie getta. Regularne pochówki odbywały się tu od 1 sierpnia 1941 roku do 16 sierpnia 1943 roku, czyli do wybuchu powstania. Później spoczęli tu bohaterowie walk. Mowa o kirkucie przy ulicy Żabiej w Białymstoku, gdzie kończą się prace przy odnawianiu jedynego ocalałego fragmentu cmentarnego ogrodzenia. Odnowiony został też stojący nieopodal pomnik.
- Ogrodzenia żydowskich cmentarzy pełnią w naszej tradycji bardzo ważną rolę. To symboliczne ogrodzenie życia od śmierci. To, co jest za murem, to życie, a to, co na terenie kirkutu, śmierć – mówi nam Lucy Lisowska, prezes Centrum Edukacji Obywatelskiej Polska-Izrael oraz przedstawicielka Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie na Białystok i województwo podlaskie.
Miasto kończy właśnie remont jedynej pozostałości po ogrodzeniu cmentarza gettowego zlokalizowanej przy ul. Żabiej, w pobliżu bloku przy ul. Bohaterów Getta 7.
Powstał 1 sierpnia 1941 roku
- Oczywiście to jedynie niewielki fragment. Ogrodzenie rozciągało się wokół całej nekropolii, a nie była ona mała – zaznacza Lisowska.
Cmentarz założono 1 sierpnia 1941 roku, niedługo po utworzeniu w Białymstoku getta żydowskiego.
W czasie okupacji niemieckiej aż do wybuchu powstania w getcie (wybuchło 16 sierpnia 1943 roku i było drugim co do wielkości po powstaniu w getcie warszawskim zrywem ludności żydowskiej przeciw Niemcom – przy. red.), odbywały się tutaj regularne pochówki.
Lucy Lisowska: nie mogli chować zmarłych poza gettem
- Żydzi nie mogli opuszczać getta. Nie mogli więc chować swoich bliskich na nekropolii przy ul. Wschodniej. Stąd też cmentarz musiał powstać na terenie getta – wyjaśnia Lucy Lisowska.
Jak informuje portal Wirtualny Sztetl, szacuje się, że na cmentarzu gettowym pochowano od ok. 900 do ok. 3,5 tys. osób.
"Znalazły się tu także zbiorowe mogiły bojowników powstania w getcie białostockim oraz pochówki Żydów zamordowanych przez Niemców w czasie pierwszej akcji likwidacyjnej w 1943 roku. Także na samym cmentarzu i w jego okolicach Niemcy dokonywali egzekucji. Wiadomo, że na początku powstania w getcie w sąsiedztwie rozstrzelali pacjentów i lekarzy szpitala żydowskiego. W zbiorowej mogile pogrzebano zabitych i rannych" – czytamy na Wirtualnym Sztetlu.
Szacuje się, że pochowano tu około dziewięć tysięcy osób
Wpis mówi też o tym, że początkowo na cmentarzu znalazły się proste, ziemne mogiły pojedyncze i zbiorowe, w większości – anonimowe.
"W latach 1944–1949 teren został oczyszczony i znacznie powiększony, rodziny pochowanych tu osób wystawiły nowe macewy upamiętniające rzeczywiste lub domniemane miejsca pochówku ich bliskich" – informuje Wirtualny Sztetl.
Na początku lat 50. cmentarz zajmował powierzchnię 940 metrów kwadratowych, znajdowało się na nim 3560 pojedynczych grobów oraz sześć mogił zbiorowych. Łączną liczbę pochowanych tu szacowano na około dziewięć tysięcy osób.
W 1971 roku cmentarz zlikwidowano
- Cmentarz wyglądał pięknie. Spoczął na nim Mordechaj Tanenbaum, przywódca powstania w getcie. Niestety w 1971 roku pomimo protestów ówczesne komunistyczne władze miasta podjęły decyzję o zamknięciu cmentarza. Szczątki ofiar ekshumowano – choć nasza religia zabrania ekshumacji - i przeniesiono do wspólnej mogiły - mówi Lucy Lisowska.
Dodaje, że zlikwidowane zostały macewy i niemal całe ogrodzenie.
- Robili wtedy, co chcieli, na nic się nie oglądając. Dobrze, że współcześnie pamięć o tym najnowszym przecież białostockim kirkucie jest przywracana. Miasto konsultowało ze mną prowadzone prace przy ogrodzeniu. Wiem więc, że będzie ono miało daszek, tak jak to było pierwotnie. Powstanie też tablica informacyjna, dzięki której każdy będzie wiedział obok czego przechodzi – zaznacza nasza rozmówczyni.
Wszystko ma być gotowe przed uroczystościami
Jak wynika z informacji przesłanej nam przez Agnieszkę Błachowską z departamentu komunikacji społecznej w białostockim magistracie, koszty prac zamknęły się w kwocie 232 470 złotych. Termin zakończenia robót to 7 sierpnia.
Oznacza to, że 16 sierpnia uczestnicy uroczystości związanych z 80. rocznicą Powstania w Getcie Białostockim będą mogli oglądać odnowione ogrodzenie. Zobaczą też wyremontowany pomnik Bohaterów Getta, przy którym również kończą się prace związane z jego oczyszczeniem i odmalowaniem. Tutaj koszty wyniosły 18 tys. zł.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Mikulicz