Podwójne bliźniaki "delikatnych twardzieli"

We wrocławskim ogrodzie zoologicznym mieszkają trzy dorosłe jeżozwierze indyjskie. Ośmioletnia Heidi, pięcioletnia Ignasia i głowa rodziny 10-letni Mniejszy. - Czują się tu bardzo dobrze i właściwie każdego roku rodzą się młode. Tegoroczne maluchy to podwójne bliźniaki - opisuje Joanna Kij z wrocławskiego zoo. Pierwsze młode przyszły na świat 3 marca, kolejne dwa - pięć dni później. Jednak zoo o ich przyjściu na świat informuje dopiero teraz.

Na nagraniu opublikowanym przez zoo widać stadko małych kolczastych jeżozwierzy, które wydają się doskonale czuć się w swoim towarzystwie. Drepczą jeden za drugim i nie rozstają się na chwilę. Kolce - które u ich rodziców wyglądają imponująco - u maluchów nie robią jeszcze takiego wrażenia. W przyszłości będą ich tajną bronią. Jak mówi Kij, ostre kolce stanowią skuteczny system obronny jeżozwierzy. A przed nim respekt czują nawet największe drapieżniki. - W chwili niebezpieczeństwa broń zostaje użyta – jeżozwierz odwraca się tyłem, stawia kolce do góry, grzechocze nimi, odstraszając napastnika i kiedy to nie skutkuje, atakuje tyłem lub bokiem ciała. Atak, jeśli jest skuteczny, to jest bardzo bolesny dla ofiary - relacjonuje przedstawicielka Zoo Wrocław. I dodaje, że przez niektórych jeżozwierze nazywane są "delikatnymi twardzielami". - Pozornie są delikatne i miłe w dotyku. Mają sympatyczne pyszczki, ale do czasu - podkreśla Kij.

W naturze jeżozwierze indyjskie żyją około siedmiu lat. W ogrodach zoologicznych ich życie wydłuża się nawet trzykrotnie. Gatunek ten wciąż uważany jest za występujący powszechnie. Jednak naukowcy zwracają uwagę na to, że liczba jeżozwierzy indyjskich stale spada. To z kolei - jak informuje wrocławskie zoo - oznacza, że wkrótce zwierzęta te mogą zostać uznane za zagrożone wyginięciem. Co wpływa na spadającą liczbę kolczastych czworonogów? - Głównym zagrożeniem dla nich jest rozwój cywilizacji, czyli zanik siedlisk oraz polowania, ponieważ ich mięso jest cenione na lokalnym rynku - podkreśla Kij.

Od 11 marca wrocławski ogród zoologiczny jest zamknięty - do odwołania - dla odwiedzających. Wszystko to przez pandemię COVID-19. Jednak mimo zamknięcia, w zoo trwa nieustanna praca. Niemal 90 opiekunów przez siedem dni tygodnia dba o 12 tysięcy zwierząt.