"Żołnierze całą noc pili i palili w kominku obrazami. Nad ranem tliły się jeszcze resztki"

Słynny obraz Jana Matejki pod koniec wojny znalazł się w dolnośląskim pałacuMNW Cyfrowe/Wikipedia (PD-old-100), arch. prywatne Łukasza Kazka

Dzieła Jana Matejki, Józefa Brandta, Wojciecha Gersona i Aleksandra Gierymskiego po zakończeniu II wojny światowej zostały złożone na strychu jednego z dolnośląskich pałaców. Część spalili czerwonoarmiści. - Oni całą noc palili i pili. Byłem tam nad ranem 9 maja, w kominku się tliło - powiedział Polakom po latach radziecki oficer, który ocalił obrazy. Trafiły na wschód. W 213 wielkich paczkach wywieziono je 6 samochodami ciężarowymi. Później szczęśliwie wróciły do Polski. Nigdy nie udało się ustalić, co tej nocy bezpowrotnie zniszczono.

Historię opowiada nam Łukasz Kazek, popularyzator historii Dolnego Śląska. To właśnie on dotarł do radzieckich dzienników, które opisały wizytę wojskowych w pałacu w Zagórzu Śląskim. W 1954 roku "Wieczernyj Leningrad" relacjonował: "Jeden z mniejszych oddziałów Armii Czerwonej pod dowództwem pułkownika Wiaczysława Iwanowicza Moskwina w pościgu za oddziałem niemieckim zatrzymał się z 8 na 9 maja 1945 roku na Dolnym Śląsku w miejscowości Kynau". I dalej: "w pewnym momencie zameldowano mu, że na strychu pałacu znajdują się porzucone przez Niemców jakieś dzieła sztuki". Pułkownik postanowił meldunek sprawdzić. Nie miał wątpliwości: to dzieła sztuki należące do Polski.

Tak wyglądały pałacowe wnętrza w których bawili się żołnierzearch. prywatne Łukasza Kazka

Obrazy zapakowali do skrzyni i wywieźli na wschód

Z relacji gazety wynika, że Moskwin bez namysłu wydał rozkaz pozbierania tego co znalazł w pałacu. Rozebrano płot stojący obok pałacu. Żołnierze z desek zbili skrzynie w których złożono obrazy. W pośpiechu przewieziono je do konserwatorów działających przy muzeum w Leningradzie, czyli dzisiejszym Sankt Petersburgu. Do Związku Radzieckiego wyjechały m.in. książki oprawione w skórę, rulony szkiców i rysunków i 163 złocone ramy. Jak napisano w gazecie wszystko, co znaleziono, zapakowane w 213 wielkich paczek. I wywieziono 6 samochodami ciężarowymi.

"Stańczyk" wraca do Polski

Wojna się skończyła. Wszyscy starali się zapomnieć o tym, co w Europie działo się przez kilka lat. Próbował i pułkownik Moskwin. Wrócił do swojego dawnego zawodu. Chciał wieść normalne życie, takie jak przed wojną. I jak przed wojną wciąż korzystał z tramwajów. W trakcie jednej z takich podróży zaczął wpatrywać się w czytaną przez kogoś gazetę. "W oczy rzucił mu się tytuł artykułu o wystawie w Ermitażu, a eksponaty pochodzą z pracowni konserwatorskiej w Muzeum w Leningradzie" - odnotowała gazeta.

Pałac w czasach swojej świetnościarch. prywatne Łukasza Kazka

Mężczyzna uznał, że musi zobaczyć, jakie to wielkie malowidła są pokazywane w muzeum. Gdy zobaczył odrestaurowane dzieła sztuki, które wcześniej widział w dolnośląskim zamku, myślał że myli go wzrok. Wokół było tysiące zwiedzających. Obserwowali to na co Moskwin patrzył na strychu pałacu w Zagórzu Śląskim.

Dzieła sztuki z polskich zbiorów przez kilka miesięcy były pokazywane na terenie ZSRR. W końcu wróciły do Polski. Umieszczono je w Muzeum Narodowym. - Wśród nich był "Stańczyk" Jana Matejki. Ale nie tylko. Był też "Wyjazd z Wilanowa Jana Sobieskiego z Marysieńką" pędzla Józefa Brandta i "Odpoczynek" Wojciecha Gersona - opowiada miłośnik historii Dolnego Śląska.

Sołtys błagał o pomoc, uratowano dziewczynki i obrazy

- Cała ta historia została przekazana przez samego pułkownika Moskwina, który w 1969 roku odwiedził Polskę i Zamek Grodno. Tu opowiedział wszystko dyżurującemu wtedy przewodnikowi sudeckiemu Piotrowi Marcowi i kustoszowi Janowi Sakwerdzie. Mnie na trop tej opowieści, za co bardzo dziękuję, naprowadził Stanisław Warzecha, który także był przewodnikiem - mówi Kazek.

Co pułkownik opowiedział podczas ponownej wizyty na Dolnym Śląsku? Jak relacjonuje miłośnik historii regionu, były wojskowy wspominał, że 9 maja 1945 roku przybiegł do niego zaaferowany sołtys. - Błagał o pomoc. Wszystko dlatego, że żołnierze z Mongolii uprowadzili kilka dziewcząt do pobliskiego pałacu. Tam mieli je gwałcić i bić - przytacza Kazek.

Moskwin postanowił zaprowadzić porządek. Do pałacu wkroczył w środku imprezy suto zakrapianej alkoholem. - Wszedł i wszystkich postawił pod ścianą. Jeden fałszywy ruch i zostaliby rozstrzelani. W komiku palono obrazami. Kazał przeszukać pałac i uwolnić nastoletnie dziewczynki. To właśnie wtedy zameldowano mu o tym, że na strychu znajdują się jakieś dzieła sztuki - opowiada dziennikarz magazynu "Inne Oblicza Historii".

Pułkownik miał jeszcze wspominać o tym, że podczas gdy Polacy szukali "Portretu młodzieńca" Rafaela ten mógł spłonąć w pałacowym kominku. "Oni całą noc palili i pili. Byłem tam nad ranem 9 maja, a w kominku się tliło" - powiedział Polakom.

Pałacowy buydnek znajduje się w Zagórzu Śląskim:

Mapa Targeo

Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: MNW Cyfrowe/Wikipedia (PD-old-100), arch. prywatne Łukasza Kazka

Pozostałe wiadomości

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Broń jest coraz częściej w użyciu policji. Wynika to z sytuacji, które funkcjonariusza spotykają na swojej drodze i muszą tej broni dobywać i strzelać - powiedział były komendant poznańskiej policji i prywatny detektyw Maciej Szuba. Ocenił też, że obecnie funkcjonariusze odbywają zbyt mało treningów z posługiwania się bronią.

"Jedno jest wiadome, on nie chciał zabić. On miał służyć koledze, żeby go ochronić i uniemożliwić atak"

"Jedno jest wiadome, on nie chciał zabić. On miał służyć koledze, żeby go ochronić i uniemożliwić atak"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Służby medyczne Portugalii wydały ostrzeżenie dotyczące komarów tygrysich, które przenoszą groźne zakaźne choroby tropikalne. W popularnych wśród turystów regionach wzrosła obecność tych owadów - poinformowały miejscowe media.

Komary tygrysie. Ostrzeżenie w popularnych wśród turystów regionach Portugalii

Komary tygrysie. Ostrzeżenie w popularnych wśród turystów regionach Portugalii

Źródło:
PAP, SIC Notícias, tvnmeteo.pl

Kolejna w ciągu kilku dni fala intensywnych opadów deszczu spowodowała lokalne powodzie na północy Kalifornii. Zalanych jest wiele dróg, a na niektórych da się poruszać tylko łodziami. Jak opisuje część mieszkańców, woda powodziowa dotarła do ich domów tak szybko, że nie mieli czasu na ewakuację.

"To przyszło naprawdę szybko"

"To przyszło naprawdę szybko"

Źródło:
Reuters, CBS News, tvnmeteo.pl

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku. Fejk powraca. Wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku. Fejk powraca. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

W Nowym Jorku mieszka najwięcej miliarderów na świecie - aż 144. Około 30 procent najbogatszych osób na Ziemi to mieszkańcy zaledwie 15 miast.

To miasto ma największy odsetek miliarderów na metr kwadratowy

To miasto ma największy odsetek miliarderów na metr kwadratowy

Źródło:
PAP

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Kanadyjski rząd federalny przeprosił za zabicie w latach 50. i 60. XX wieku ponad tysiąca inuickich psów i zapowiedział wypłacenia 45 milionów dolarów odszkodowania. Oficjalne przeprosiny przedstawił w sobotę minister ds. relacji między Koroną a rdzennymi narodami Gary Anandasangaree.

Kanada przeprasza za zabicie ponad tysiąca psów

Kanada przeprasza za zabicie ponad tysiąca psów

Źródło:
PAP

W Kazachstanie pojawiły się plany, by cyrylicę zamienić na alfabet łaciński. - Pod rządami sowieckiego reżimu narzucono nam rosyjski alfabet i zakazano zmieniać choćby jedną literę, chociaż połowa z tych liter w ogóle nie pasuje do języka kazachskiego - tłumaczy profesor Jerden Każybek. Problem w tym, że językoznawcy nie mogą dojść do porozumienia i wypracować jednej, kanonicznej wersji nowego alfabetu, w której litery odpowiadałyby dźwiękom tamtejszego języka.

Naród bez własnego alfabetu chce odczarować "język przeszłości"

Naród bez własnego alfabetu chce odczarować "język przeszłości"

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl

Urzędnicy z podkrakowskich Myślenic opiniowali wnioski fundacji, w której zarządzie zasiadała ich przełożona - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Organizacja w ciągu niecałych trzech lat otrzymała kilkadziesiąt tysięcy złotych w miejskich dotacjach. W sprawie jest też wątek polityczny i przewrót przed wyborami.

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Źródło:
tvn24.pl
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę 23 listopada w Hadze odbyła się kolejna edycja konferencji Poland 2.0 Summit. Zrzesza ona młodych Polaków z całego świata. To okazja do poszerzania wiedzy, nawiązania kontaktów i współpracy z polskimi przedsiębiorcami.

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Co jest prawdą, a co fake newsem? Wyzwanie dla mediów w zmieniającej się rzeczywistości

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl