Zima nie powiedziała ostatniego słowa - na Dolnym Śląsku we wtorek sypnęło śniegiem. W Karpaczu spadło około 10 centymetrów białego puchu i utrzymuje się minusowa temperatura, a pod Wałbrzychem występują spore utrudnienia na lokalnych drogach. - Auta w rowach, spory wiatr. Totalny paraliż - informuje reporter TVN24, który jest na miejscu.
- Sytuacja jest bardzo ciężka. Wieje silny wiatr, zalega około 10-centymetrowa warstwa śniegu, a drogi są zakopane. Słyszeliśmy o połamanych słupach energetycznych, ale póki co nie mamy żadnych interwencji - informuje dyżurny Ochotniczej Straży Pożarnej w Karpaczu (woj. dolnośląskie).
W górskim kurorcie utrzymuje się minusowa temperatura, a z nieba cały czas pada śnieg. Wieje również silny wiatr. Według strażaków utrudniony jest też dojazd do miasta. Mieszkańcy górskich miejscowości, podobnie jak kierowcy, są zaskoczeni załamaniem pogody.
Utrudnienia i zamknięte przejście
- Mamy zgłoszenie o utrudnieniach na drodze krajowej nr 5 między Bolkowem a Kamienną Górą. Ze względu na intensywne opady śniegu utrudnienia występują również na trasie Duszniki-Zdrój Kudowa - informuje dyżurna punktu informacji drogowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu.
Ze względu na trudne warunki pogodowe przez godzinę zamknięte było również przejście graniczne w Lubawce. Obecnie ruch na granicy polsko-czeskiej odbywa się płynnie.
Uwaga kierowcy: ślisko na drogach
Z utrudnieniami muszą się liczyć jadący lokalnymi drogami w okolicach Wałbrzycha. Tam w wielu miejscach na jezdni zalega śnieg i panują niebezpieczne warunki.
- Jest bardzo ślisko, a nie wszyscy kierowcy potrafią się dostosować. Strażacy mają informacje o dwóch autach w rowach, jazdę utrudnia nie tylko śnieg, ale i spory wiatr. Jest totalny paraliż - informuje reporter TVN24, który jest na miejscu wypadku pod Wałbrzychem. - Zamiast pięknie zapowiadającej się wiosny, przyszła nieoczekiwana i absolutnie przez nikogo nie wyczekiwana zima - dodaje.
Policjanci z komendy wojewódzkiej apelują do wszystkich kierowców o zachowanie ostrożności. - Najcięższa sytuacja jest w Kotlinie Kłodzkiej, tam opady śniegu są największe - informuje dyżurny ruchu drogowego KWP we Wrocławiu.
Reporter TVN24 ostrzega przed wyjściami w góry:
Autor: balu/i / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Wrocław | A.Pawlukiewicz