Wystarczyła chwila nieuwagi i pięcioletnia dziewczynka "zgubiła" mamę. Zapłakana chodziła w Środzie Śląskiej (Dolnośląskie) po chodnikach i w pewnym momencie niemal wbiegła na jezdnię. Dziewczynką zaopiekowała się jedna z przechodzących kobiet. Po chwili znalazła się mama.
- Dziecko jest zapłakane, chodzi samo po chodnikach - takie zgłoszenie dostał dyżurny komendy policji w Środzie Śląskiej.
Na miejscu okazało się, że przestraszoną pięciolatką zainteresowała się jedna z mieszkanek, która wracała z pracy i do czasu przyjazdu patrolu zaopiekowała się dzieckiem.
Mogło dojść do tragedii
- Niewiele brakowało, aby cała sytuacja zakończyła się tragicznie, bowiem dziewczynka, będąc bez opieki, w pewnym momencie niemal wbiegła na drogę wprost przed nadjeżdżający samochód – mówi młodszy aspirant Aleksandra Pieprzycka z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej.
Choć moment ten został zarejestrowany przez kamery miejskiego monitoringu, to na nagraniu opublikowanym przez policję go nie ma. - Ten akurat fragment nie nadawał się do publikacji z uwagi na to, że widz mógłby zidentyfikować matkę dziecka – wyjaśnia młodszy aspirant Karol Dudziak z KPP w Środzie Śląskiej.
Zdenerwowana matka szukała dziecka
Mundurowi szybko ustalili, gdzie może przebywać matka dziewczynki. – Było to nieopodal miejsca, gdzie zauważona została pięciolatka – podkreśla mł. asp. Dudziak.
Policjanci od razu zauważyli kobietę, która była wyraźnie zdenerwowana i szukała dziecka. Kiedy pokazali jej zdjęcie dziewczynki, było już pewne, że zapłakany maluch to córka 30-latki.
Policja apeluje o ostrożność
- Gdy tylko dziewczynka zobaczyła mamę, od razu do niej podbiegła i wpadła w jej ramiona. Chociaż wszystko skończyło się szczęśliwie, to niewiele brakowało, aby doszło do tragedii – zaznacza, cytowana na wstępie, mł. asp. Aleksandra Pieprzycka.
Apeluje do rodziców i opiekunów o ostrożność i przypomina, że dziecka nie można stracić z oczu nawet na chwilę.
- Kilkulatek nie jest świadomy zagrożeń, jakie mogą go spotkać, dlatego cały ciężar odpowiedzialności spoczywa na dorosłych – podkreśla policjantka.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Dolnośląska Policja