Samochód osobowy wjechał w ciężarówkę z cysterną wracającą z manewrów Anakonda-16. Wojskowe auto, prowadzone przez amerykańską żołnierkę, wracało autostradą z poligonu w Świętoszowie (woj. dolnośląskie).
Do wypadku doszło w nocy z wtorku na środę, gdy wojskowa kolumna włączała się do ruchu na autostradzie A18 w stronę Zgorzelca.
- Cywilny samochód osobowy wpadł w ciężarówkę z cysterną, w której była benzyna. Autem jechały dwie osoby, jedna nie żyje, a druga jest ciężko ranna - informuje Sebastian Woźniak z prokuratury rejonowej w Bolesławcu.
Prokuratura ustala, jak doszło do wypadku. - Ruch był regulowany, zabezpieczony. Teraz ustalamy okoliczności zdarzenia, również to, czy nie doszło do jakiś błędów w zakresie nadzoru nad włączaniem się kolumny do ruchu - mówi Woźniak.
Amerykański pojazd wojskowy
Pojazd należał do amerykańskiego wojska, które ćwiczy na terenie Polski w ramach manewrów Anakonda-16. Kierującej pojazdem żołnierce nic się nie stało.
Autostrada w kierunku granicy polsko-niemieckiej była zablokowana przez kilka godzin. Na miejscu w środę działała wojskowa straż pożarna.
Największe ćwiczenia po 1989r.
Ćwiczenia Anakonda-16 to największe manewry wojskowe w Polsce od 1989 roku. Biorą w nich udział nie tylko polscy żołnierze, ale i wojskowi m. in. z Chorwacji, USA, Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii. W sumie około 30 tys. mundurowych z 18 krajów sojuszniczych.
Autor: mir/b / Źródło: TVN24 Wroclaw
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wroclaw