Obok kreacji Prady, Diora, czy Armaniego na oscarowej gali nie zabrakło także garniturów z Wrocławia. Zresztą nie po raz pierwszy. – W tym roku pojawiło się kilka naszych dzieł – mówi z dumą Agata Jakubowska z firmy, która uszyła garnitury.
- Z naszych usług korzystają gwiazdy z całego świata. Głównie aktorzy i piosenkarze – nie kryje zadowolenia Jakubowska. – W tym roku na gali rozdania Oscarów pojawiło się kilka naszych dzieł. A jeden z aktorów właśnie w uszytym we Wrocławiu garniturze wręczał statuetkę – dodaje.
Który? Pracownicy nie zdradzają nazwisk. - Gwiazdy chcą pozostać anonimowe i to one podejmują decyzję, czy chcą zdradzić, gdzie się ubierają – podkreśla Jakubowska.
- Mogę tylko dodać, że w naszym garniturze wystąpił na jednej z ostatnich oscarowych gali m.in. odtwórca roli Jamesa Bonda. Nie mogę powiedzieć który, ale nie było to tak dawno - mówi.
Od 4 tysięcy złotych
Firma zatrudnia pracowników w różnych krajach. Dzięki temu gwiazda, żeby kupić garnitur z wrocławskiej fabryki, wcale nie musi przyjeżdżać do stolicy Dolnego Śląska.
- Ceny garniturów zaczynają się u nas od 4 tys. zł, ale te z wyższej półki, po które sięgają gwiazdy, mogą kosztować tyle, ile dobry, mały samochód - dodaje Jakubowska.
Autor: olej/bieru/par/k / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | Marcin Walczak