Jedna osoba zginęła, a jedna została ranna w wypadku do jakiego doszło na trasie Kobierzyce - Wrocław na krajowej "ósemce". Poszkodowanych mogło być znacznie więcej, bo samochodami które brały udział w zdarzeniu podróżowało w sumie 8 osób. Przez kilka godzin droga była zablokowana.
W środę przed północą służby odebrały zgłoszenie o wypadku na trasie Kobierzyce - Wrocław. - Doszło do zderzenia trzech samochodów: dwóch osobówek i busa. W wyniku wypadku jedna osoba zginęła, a druga trafiła do szpitala - mówił mł. bryg. Rafał Wąsek z wrocławskiej straży pożarnej. Autami osobowymi jechali tylko kierowcy i to własnie oni są ofiarami nocnego wypadku. Busem podróżowało sześć osób.
Jeden chciał skręcić, drugi w niego uderzył
Strażacy, którzy byli na miejscu, nie chcieli mówić o przyczynach wypadku. - To ustali policja. Nasze działania na miejscu polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wyciągnięciu poszkodowanych z samochodów i udzielenie im pierwszej pomocy - relacjonował Wąsek.
Z ustaleń policjantów wynika, że 59-letni kierowca jednego z samochodów jechał z Wrocławia w kierunku Kłodzka. - Na skrzyżowaniu chciał prawdopodobnie skręcić. Wtedy uderzył w niego drugi z pojazdów, jadący w przeciwną stronę. Jego kierowca, 38-letni mężczyzna, poniósł śmierć na miejscu - informuje asp. sztab. Łukasz Dutkowiak z biura prasowego dolnośląskiej policji. I dodaje: kierowca busa najechał na to zdarzenie.
Droga była zablokowana. Wyznaczono objazdy przez Kobierzyce. Utrudnienia trwały kilka godzin.
- W dalszym ciągu pracujemy nad ustaleniem przebiegu tego zdarzenia i wyjaśnieniem okoliczności wypadku - podkreśla policjant.
Na miejscu działała policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe i prokurator.
Do wypadku doszło w Kobierzycach:
Autor: tam/kv / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław