W czwartkowym głosowaniu nad projektem budżetu Wrocławia na nadchodzący rok trzech radnych Prawa i Sprawiedliwości opowiedziało się za jego przyjęciem. Jeszcze tego samego dnia zdecydowano o wyrzuceniu ich z klubu. "Z jednej strony jesteśmy bardzo rozczarowani postawą naszych kolegów z klubu, z drugiej strony współczujemy im, gdyż będą musieli się zmierzyć z oskarżeniami o oszukanie swoich wyborców i zdradę" - napisał w oświadczeniu przewodniczący klubu radnych PiS Michał Kurczewski.
W czwartek Rada Miejska Wrocławia przyjęła projekt budżetu na 2021 r. Za jego przyjęciem głosowało 28 radnych, przeciw było 9. Przeciwko przyjęciu uchwały budżetowej głosowała większość opozycyjnych radnych PiS, ale nie wszyscy - budżet poparło trzech radnych tego klubu.
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk ocenił po głosowaniu, że "to rzecz bez precedensu", że "przedstawiciele wszystkich środowisk politycznych w Radzie Miejskiej Wrocławia poparli budżet".
Trzech radnych wyrzuconych z klubu
W oświadczeniu przesłanym mediom późnym popołudniem przewodniczący klubu radnych PiS Michał Kurczewski poinformował o wyrzuceniu z klubu trzech radnych, którzy poparli budżet - Mirosława Lacha, Jerzego Józefa Skoczylasa i Michała Piechela.
"Nasi przeciwnicy polityczni w Radzie Miasta podjęli w ostatnich dniach działania zmierzające do zmiany wyniku dzisiejszego głosowania w sprawie budżetu, które jak wiemy mogło wywołać spore reperkusje. Z sygnałów, które do nas dotarły wynika, że co najmniej jeden z naszych radnych mógł być szantażowany" – czytamy w oświadczeniu.
"Nie wiemy dokładnie, dlaczego sprawdzeni w poprzedniej kadencji radni, startujący kolejny raz z list PiS zdecydowali się wspierać Prezydenta Wrocławia, zagorzałego przeciwnika PiS i jednocześnie Prezydenta, co do którego polityki miejskiej mamy wiele uzasadnionych zastrzeżeń. W związku z wynikiem dzisiejszego głosowania w sprawie budżetu na rok 2021 jesteśmy zmuszeni zredukować liczebność naszego klubu. Możliwość współpracy i pełnego zaufania do naszych klubowych kolegów to priorytet" - dodano.
"Z jednej strony jesteśmy bardzo rozczarowani postawą naszych kolegów z klubu, z drugiej strony współczujemy im, gdyż będą musieli się zmierzyć z oskarżeniami o oszukanie swoich wyborców i zdradę" – napisał Kurczewski.
Budżet Wrocławia na 2021 rok
Projekt budżetu miasta na 2021 r. przewiduje dochody na poziomie 5,4 mld zł. Wydatki będą kształtowały się na poziomie 5,9 mld zł. Planowany deficyt wyniesie 525 mln zł.
Na inwestycje Wrocław chce przeznaczyć łącznie 1,047 mld zł, czyli o ponad 300 mln zł więcej niż w roku 2020. Kwota ta zostanie przeznaczona na kontynuację i realizację nowych inwestycji na terenie miasta, w tym m.in. budowę Alei Wielkiej Wyspy – 88 mln zł, trasy tramwajowej na Popowice – 105 mln zł, Trasy Autobusowo-Tramwajowej na Nowy Dwór – 93 mln zł, Osi Zachodniej – 56 mln zł, czy budowę i przebudowę szkół oraz przedszkoli – 88 mln zł.
Wydatki związane z transportem i łącznością będą wynosiły niespełna 1,3 mld zł. Na oświatę i wychowanie zaplanowano ponad 1,57 mld zł, a na pomoc i politykę społeczną – prawie 1,2 mld zł.
Przed głosowaniem uchwały budżetowej Rada Miejska Wrocławia odrzuciła wnioski budżetowe zgłoszone przez PiS i Nowoczesną – łącznie kilkadziesiąt poprawek.
Przewodniczący klubu PiS Michał Kurczewski w wystąpieniu poprzedzającym głosowanie nad budżetem powiedział, że "wciąż są aktualne problemy", które PiS wskazuje od dawna. - Osiedla niezmiennie mierzą się z problemami komunikacyjnymi, a gros niezbędnych inwestycji osiedlowych i ponadosiedlowych przekładana jest na kolejne lata - mówił. Radny zarzucił też "brak transparentności" budżetu miasta.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock