Jest decyzja o areszcie dla Maksymiliana F. podejrzanego o usiłowanie zabójstwa dwóch policjantów

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP
Maksymilian F. usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantów
Maksymilian F. usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantówTVN24
wideo 2/9
Maksymilian F. usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantówTVN24

Maksymilian F. usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantów i został aresztowany na trzy miesiące. 44-latek został zatrzymany w sobotę rano przez dolnośląskich funkcjonariuszy. W piątek późnym wieczorem mężczyzna zaatakował z bronią w ręku dwóch policjantów, obaj mają rany postrzałowe głowy.

44-latek w sobotę o godzinie 19 został przewieziony do Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, gdzie usłyszał zarzuty. Opuścił to miejsce po godzinie 21.

Po wyjściu, na pytania, czy przyznaje się do zarzutów i czuje się winny, Maksymilian F. odpowiedział: - Nie pamiętam tej sytuacji. 

O tym, że 44-latek usłyszy zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantów informował wcześniej rzecznik Prokuratury Krajowej Karol Borchólski.

- Prokurator przedstawi Maksymilianowi F. zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantów kwalifikowane z artykułu 13 paragraf 1 Kodeksu karnego w związku z artykułem 148 paragraf 3 Kodeksu karnego - przekazał prokurator Borchólski.

Dodał, że te przestępstwa zagrożone są karą dożywotniego pozbawienia wolności.

W niedzielę sąd zdecydował o aresztowaniu F. na trzy miesiące, o co wnioskował prokurator dolnośląskiego pionu przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej. - Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, realną obawą matactwa, ucieczki podejrzanego, grożącą mu surową karę oraz uzasadnioną obawę ponownego popełnienia przez niego przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu - wymienia powody wniosku Borchólski.

Obława zakończona w sobotę rano

Aspirant sztabowy Łukasz Dutkowiak, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu w sobotę rano przekazał, że ściganego po godzinie 9 ujęli dolnośląscy funkcjonariusze. - Policjanci zauważyli go, pobiegli za nim. Próbował uciec, ale został obezwładniony - przekazał Dutkowiak. I dodał, że Maksymilian F. w momencie zatrzymania miał przy sobie broń.

Potwierdził wówczas, że F. jest podejrzewany o usiłowanie zabójstwa dwóch policjantów. - Obecnie przebywają w szpitalu, ich stan jest ciężki - informował Dutkowiak.

Zaznaczał, że Maksymilian F. był ścigany listem gończym za wcześniejsze przestępstwa, między innymi oszustwa. - Jego przebywanie na wolności stanowiło zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców, dlatego wydano alerty RCB - przekazał policjant.

Atak na policjantów we Wrocławiu

Do zdarzenia doszło w piątek o godzinie 22.42 przy ulicy Sudeckiej 90 we Wrocławiu. Świadkiem był jeden z przechodniów. Według nieoficjalnych informacji na osiedlu usłyszano wtedy strzały, a ze stojącego na ulicy samochodu marki Hyundai wybiegł mężczyzna. Wezwany na miejsca patrol policji z komendy na Krzykach podszedł do zaparkowanego pojazdu, którym okazał się nieoznakowany radiowóz.

- W zdarzeniu uczestniczyli policjanci, którzy obecnie przebywają w szpitalu, i zatrzymany mężczyzna - przekazał aspirant sztabowy Dutkowiak.

- Czy policjanci zostali ranieni w plecy podczas przewożenia? Czy do ataku doszło w samochodzie? Skąd zatrzymany miał broń? - dopytywali obecni na konferencji prasowej dziennikarze. Rzecznik wrocławskiej komendy wojewódzkiej nie chciał na te pytania odpowiadać wprost.

- Na tym etapie nie mogę przekazywać, jakie są nasze ustalenia. Będziemy to ustalać na podstawie bardzo drobiazgowo zebranego materiału dowodowego. Czynności trwały całą noc. W tę sprawę zaangażowaliśmy wszystkie możliwe środki techniczne i osobowe - powiedział oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Policja: Maksymilian F. był ścigany listem gończym. W piątek został zatrzymany i był przez nas przewożony
Policja: Maksymilian F. był ścigany listem gończym. W piątek został zatrzymany i był przez nas przewożony TVN24

Policja sprawdza, czy broń, którą F. miał przy sobie w momencie zatrzymania, to ta sama, która została użyta w czasie zdarzenia. Na pytanie, czy zatrzymany 44-latek miał zezwolenie na broń oficer prasowy odpowiedział, że "będzie to dopiero sprawdzane". Dodał, że Maksymilian F. najprawdopodobniej zostanie przesłuchany jeszcze w sobotę.

Reporter tvn24.pl Artur Węgrzynowicz ustalił nieoficjalnie, że obaj policjanci mają rany postrzałowe głowy. Pierwsza pomoc została im udzielona bardzo szybko, bo jadąca karetka przejeżdżała przypadkiem obok miejsca zdarzenia. - Ratownicy zobaczyli, jak policjanci z "patrolówki" wyciągali z samochodu dwie nieprzytomne osoby - dowiedział się Węgrzynowicz. Dodał, że obaj zaatakowani policjanci w momencie rozpoczęcia udzielania im pomocy nie mieli krążenia. - Po resuscytacji wróciły funkcje życiowe i podjęto decyzję o transporcie do szpitala - poinformował reporter tvn24.pl.

Był poszukiwany do odbycia kary więzienia

Aspirant sztabowy Łukasz Dutkowiak przekazał, że przebywający w szpitalu policjanci nie mogą przedstawić swojej wersji zdarzenia. - Ich rodziny zostały objęte pomocą psychologiczną. To zdarzenie pokazuje, że służba bywa bardzo niebezpieczna - dodał rzecznik.

Policjant potwierdził też informacje, że ranieni policjanci mieli przewieźć do pomieszczenia dla osób zatrzymanych osobę poszukiwaną do odbycia kary sześciu miesięcy więzienia.

- Został on zatrzymany i był przez nas przewożony. Procedura jest zawsze taka, że zatrzymanego przewozi się do pomieszczenia przejściowego, a stamtąd do aresztu śledczego czy też zakładu karnego. Maksymilian F. był ścigany za wcześniejsze przestępstwa, między innymi oszustwa - przekazał policjant.

Obława na Maksymiliana F.

Po rozpoczęciu obławy Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało komunikat. Alert dostali mieszkańcy Wrocławia i powiatu wrocławskiego. "W związku z poszukiwaniami mężczyzny podejrzanego o usiłowanie zabójstwa, do mieszkańców Wrocławia i powiatu wrocławskiego wysłano ALERT RCB" - czytamy.

"Jeżeli spotkasz podejrzanego mężczyznę – zachowaj szczególną ostrożność i zadzwoń na numer 112. Śledź komunikaty Policji" - apelowało RCB.

Prokuratorskie śledztwo

Sprawę prowadzi wrocławski wydział zamiejscowy Prokuratury Krajowej. Policja opublikowała wizerunek poszukiwanego. W czasie trwania obławy policja wyznaczyła nagrodę za pomoc w ujęciu Maksymiliana F.

"W związku z postrzeleniem dwóch policjantów we Wrocławiu, których stan jest bardzo ciężki, na miejscu we Wrocławiu jest oraz nadzoruje czynności Komendant Główny Policji, który wyznaczył 100 tys. zł nagrody za wskazanie miejsca pobytu Maksymiliana F." - przekazywał rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka.

Już po schwytaniu Maksymiliana F. w mediach społecznościowych do sprawy odniósł się minister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker.

"Jesteśmy myślami z ciężko rannymi funkcjonariuszami Polskiej Policji, którzy walczą o życie w szpitalu. Ich rodziny są objęte wszelkim możliwym wsparciem. MSWiA i Państwo Polskie zawsze będą stały za funkcjonariuszami służb, którzy z narażeniem życia bronią bezpieczeństwa Polaków" - napisał minister.

Autorka/Autor:mm, pp, bż/ft, adso, b

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance i czołowi doradcy namawiali Donalda Trumpa, by zwolnił swojego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Michaela Waltza po aferze z przypadkowym dodaniem dziennikarza do dyskusji na Signalu o planowanym ataku w Jemenie - podał portal Politico za swoimi źródłami. - Na razie go zostawią, ale pozbędą się go za kilka tygodni - mówiła osoba zaznajomiona ze sprawą.

Co dalej z Waltzem po aferze z Signalem? "Na razie go zostawią"

Co dalej z Waltzem po aferze z Signalem? "Na razie go zostawią"

Źródło:
PAP

Doświadczony funkcjonariusz, do którego pracy nigdy nie było zastrzeżeń - tak 51-latka z Prusic opisują przełożeni ze Służby Więziennej. Według ustaleń śledczych zabił on swoją teściową i córkę oraz ciężko ranił syna.

Po tragedii w Prusicach, co wiemy o sprawcy. Doświadczony funkcjonariusz, dowódca grupy interwencyjnej

Po tragedii w Prusicach, co wiemy o sprawcy. Doświadczony funkcjonariusz, dowódca grupy interwencyjnej

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Od 1 lipca będziemy mogli leczyć endometriozę na NFZ - zapowiedziała podczas debaty o endometriozie "Taka twoja uroda" w TVN24 GO ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Mówiła też, że powstanie centrum leczenia endometriozy. Debatę będzie można obejrzeć w TVN24 GO.

Ministra zdrowia: leczenie endometriozy będzie finansowane z NFZ

Ministra zdrowia: leczenie endometriozy będzie finansowane z NFZ

Źródło:
TVN24

Poszukiwany 28-latek wpadł w ręce policji, gdy przyjechał do Polski, żeby spotkać się z partnerką. Jego plany przejrzeli policjanci ze stołecznego Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób. Za mężczyzną wydany był nakaz doprowadzenia do zakładu karnego w celu odbycia kary oraz list gończy w związku z podejrzeniem o oszustwo w innej sprawie.

Zgubiła go tęsknota za partnerką

Zgubiła go tęsknota za partnerką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przełom marca i kwietnia przyniesie kolejną pogodową przeplatankę. W niedzielę aktywny niż Yaro wpuści do Polski porcję chłodniejszego powietrza i opady deszczu, a miejscami nawet śnieg. W tygodniu czeka nas też jednak sporo pogodnych i ciepłych chwil.

Miejscami może pojawić się śnieg. Pogoda na 5 dni

Miejscami może pojawić się śnieg. Pogoda na 5 dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

W kraju ołomunieckim na wschodzie Czech został wprowadzony stan zagrożenia. Powodem jest katastrofa kolejowa sprzed miesiąca, na skutek której doszło do wycieku trującej substancji. Rząd Czech mówi o największym tego typu skażeniu na świecie.

Obawy o skażenie miesiąc po katastrofie. Wprowadzają stan zagrożenia

Obawy o skażenie miesiąc po katastrofie. Wprowadzają stan zagrożenia

Źródło:
PAP

Elon Musk ogłosił w nocy z piątku na sobotę, że właścicielem platformy X stał się jego start-up xAI, zajmujący się sztuczną inteligencją. 

X zmienia właściciela. Jest komunikat Muska

X zmienia właściciela. Jest komunikat Muska

Źródło:
PAP

Policjanci w jednym z domów w Repkach na Mazowszu znaleźli ciało 50-letniej kobiety. Jej znajomy, 41-latek, usłyszał zarzuty, grozi mu dożywocie.

Nie żyje kobieta, zarzuty dla jej znajomego

Nie żyje kobieta, zarzuty dla jej znajomego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sobota jest piątym dniem poszukiwań czterech amerykańskich żołnierzy, którzy zaginęli na litewskim poligonie w czasie ćwiczeń. Pojazd, którym się poruszali, został odnaleziony w zbiorniku wodnym. Od piątku także polscy żołnierze biorą udział w niezwykle trudnej akcji wydobycia sprzętu.

Polscy żołnierze "mają zrobić wszystko, aby pomóc w wydostaniu tego wozu"

Polscy żołnierze "mają zrobić wszystko, aby pomóc w wydostaniu tego wozu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wiemy, że mamy do czynienia z jakimiś tajnymi rokowaniami pomiędzy Niemcami a częścią państw, które z Niemcami graniczą - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, mówiąc o doniesieniach niemieckich mediów o zawracaniu migrantów do Polski. Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak ocenił tego dnia, że "rzekome nielegalne zawracanie migrantów to propaganda PiS".

Kaczyński o "tajnych rokowaniach" z Niemcami. Siemoniak: to propaganda PiS

Kaczyński o "tajnych rokowaniach" z Niemcami. Siemoniak: to propaganda PiS

Źródło:
TVN24, PAP

Jakiej pogody możemy się spodziewać w pierwszej połowie kwietnia? W prognozach widać potężną zatokę chłodu, która może stanowić zagrożenie dla Polski. Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek sprawdza w modelach, co przyniesie nowy miesiąc i jak zapowiada się Wielkanoc.

Mapy "już dawno nie były tak niebieskie. Coś czai się od północy i wschodu"

Mapy "już dawno nie były tak niebieskie. Coś czai się od północy i wschodu"

Źródło:
tvnmeteo.pl

"Niedziela, 11 maja, Warszawa, w samo południe" - napisał premier Donald Tusk, zapowiadając marsz. "Ten maj zdecyduje o tym, czy Polska będzie silna i bezpieczna, czy osamotniona i słaba" - podkreślił.

"Jesteśmy umówieni?". Tusk zapowiada marsz

"Jesteśmy umówieni?". Tusk zapowiada marsz

Źródło:
tvn24.pl

Chcę zamówić pizzę - powiedział dziesięcioletni chłopiec z okolic Rzymu, który zadzwonił pod numer alarmowy 112. Jego odwaga i zrozumienie apelu o pomoc przez operatora centrali uratowały matkę dziecka i jego rodzeństwo przed agresywnym ojcem.

Zadzwonił pod 112, zamówił pizzę. Uratował rodzinę

Zadzwonił pod 112, zamówił pizzę. Uratował rodzinę

Źródło:
PAP, "Il Messaggero"

30-latek podejrzewany o napaść seksualną na 14-latkę we Wrocławiu został zatrzymany. Jak podała policja, był wcześniej karany za podobne przestępstwo.

Napaść na 14-latkę, zatrzymany mężczyzna

Napaść na 14-latkę, zatrzymany mężczyzna

Źródło:
PAP

49-letni mieszkaniec Katowic został zatrzymany po tym, jak zniszczył szklane drzwi i witrynę siedziby Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego. Może mu grozić do pięciu lat więzienia, nie usłyszał jeszcze zarzutów.

Wtargnął na teren pogotowia, zniszczył drzwi i witrynę

Wtargnął na teren pogotowia, zniszczył drzwi i witrynę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Dziś to już tylko malownicze ruiny, ale zamek Sobień pod Leskiem na Podkarpaciu ma bogatą historię. W 1417 roku gościł tam król Władysław Jagiełło ze świeżo poślubioną małżonką Elżbietą Granowską. Teraz na zamku mają rozpocząć się szeroko zakrojone prace archeologiczne, a potem modernizacja, dzięki której Sobień ma szansę stać się kolejną turystyczną perełką Podkarpacia.

Gościł Jagiełłę, potem przez wieki popadał w ruinę. Ma szansę być bieszczadzką perłą

Gościł Jagiełłę, potem przez wieki popadał w ruinę. Ma szansę być bieszczadzką perłą

Źródło:
tvn24.pl

W sieci krąży nagranie pokazujące, jak Donald Trump prezentuje powieszoną na ścianie tablicę o jednej z kryptowalut. Chodzi o bitcoina, którego zwolennicy cieszą się sympatią amerykańskiego prezydenta. Tylko że taka sytuacja się nie wydarzyła.

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

- Mój ruch jest bardzo ograniczony - mówił w TVN24 Wojciech Sawicki, prowadzący w mediach społecznościowych profil Life On Wheelz. Gość programu "Wstajesz i weekend" choruje na nieuleczalną dystrofię mięśniową Duchenne'a. Fundacja TVN włączyła się w pomoc dla pięcioletniego Krzysia, który również zmaga się z tą rzadką chorobą prowadzącą do zaniku mięśni. 

"Widziałem, jak moje ciało słabnie. Nic nie mogłem z tym zrobić"

"Widziałem, jak moje ciało słabnie. Nic nie mogłem z tym zrobić"

Źródło:
TVN24

Mieszkaniec gminy Nowiny wezwał policję, mówiąc, że ktoś ukradł mu psa. Finał interwencji był, jak mówią funkcjonariusze, niespodziewany. Okazało się, że zwierzę wpadło do zbiornika na nieczystości.

Myślał, że ktoś ukradł mu psa. Konieczne było wezwanie strażaków

Myślał, że ktoś ukradł mu psa. Konieczne było wezwanie strażaków

Źródło:
PAP

W Pruszkowie kierowca skody przeciął chodnik i pas zieleni, jazdę zakończył na torowisku. Porzucił pojazd i uciekł z miejsca zdarzenia. W aucie znajdowało się dwóch nastolatków. Kierowca jest poszukiwany przez policję.

Porzucił pojazd z dwójką dzieci na torowisku

Porzucił pojazd z dwójką dzieci na torowisku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z danych systemu ACARS śledzącego międzynarodowe loty wynika, że Stany Zjednoczone wysłały co najmniej siedem bombowców B-2 Spirit, trzy samoloty transportowe C-17 i 10 tankowców powietrznych do brytyjsko-amerykańskiej bazy na wyspie Diego Garcia na Oceanie Indyjskim w związku z zagrożeniami ze strony rebeliantów z Jemenu i pogróżek płynących z Iranu.

USA gromadzą bombowce strategiczne na wyspie Oceanu Indyjskiego

USA gromadzą bombowce strategiczne na wyspie Oceanu Indyjskiego

Źródło:
PAP
Nowe przepisy dają władzę strażnikom granicznym. Jak będą z nich korzystać?

Nowe przepisy dają władzę strażnikom granicznym. Jak będą z nich korzystać?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Układ w lesie? Co i komu zarzuca minister Dorożała

Źródło:
tvn24.pl
Premium