67-letni kierowca autobusu we Wrocławiu został pobity i trafił do szpitala. Opis zdarzenia razem z nagraniem z kamery pojazdu udostępnił w mediach społecznościowych prezes MPK. - W wyniku intensywnych czynności operacyjnych zatrzymano mężczyznę mającego związek z uszkodzeniem ciała kierowcy - przekazała w niedzielę policja.
Do zdarzenia doszło przed godziną 20 w piątek (16 września). Zaatakowany został 67-letni kierowca autobusu linii 122, jadącego ulicą Rysią we Wrocławiu. Na nagraniu z zewnętrznej kamery pojazdu widać, że dwie osoby przechodzą obok autobusu, nagle jedna z nich uderza w drzwi auta. Wtedy wychodzi kierowca i dochodzi między mężczyznami do szarpaniny. Nagranie udostępnił w mediach społecznościowych prezes MPK Krzysztof Balawajder.
"Sprawcą jest mężczyzna w średnim wieku. Będąc w okolicy niezwłocznie udałem się na miejsce zdarzenia, rozmawiałem z poszkodowanym oraz zadeklarowałem pomoc medyczną, psychologiczną i prawną. Dla dobra sprawy upubliczniam nagranie z monitoringu w autobusie pokazujące zdarzenie oraz zdjęcie potencjalnego sprawcy. Robię to na własną odpowiedzialność w trosce o bezpieczeństwo pracowników MPK Wrocław, za których jestem odpowiedzialny" - czytamy w opublikowanym poście.
Balawajder dodał, że poszkodowany to doświadczony pracownik. Trafił do jednego z wrocławskich szpitali.
Policja: zatrzymano mężczyznę mającego związek z uszkodzeniem ciała kierowcy MPK
Policja we Wrocławiu poinformowała w niedzielę, że udało się zatrzymać prawdopodobnego sprawcę pobicia kierowcy MPK. "Policjanci na podstawie zebranych materiałów oraz wielu czynności sprawdzających i własnego rozpoznania zidentyfikowali napastnika. Intensywne działania operacyjne funkcjonariuszy z komendy miejskiej oraz KP Wrocław-Fabryczna doprowadziły do zatrzymania 44-letniego mężczyzny podejrzewanego o ten czyn. W tej chwili trwają dalsze czynności w tej sprawie" - przekazał podkomisarz Wojciech Jabłoński z policji we Wrocławiu.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Nagranie z monitoringu MPK