Archidiecezja wrocławska poinformowała o decyzji dotyczącej pogrzebu abp. Mariana Gołębiewskiego. W poniedziałek będzie on pochowany z honorami w krypcie metropolitów wrocławskich. Państwowa komisja ds. pedofilii oświadczyła, że pochówek duchownego nie powinien mieć uroczystej formy. Sprzeciwiła się również ofiara księdza, którego krył Gołębiewski.
Archidiecezja wrocławska poinformowała, że uroczystości pogrzebowe zmarłego 11 marca abp. Gołębiewskiego rozpoczną się w niedzielę 17 marca od mszy świętej o godz. 18.30 w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu, zaś w poniedziałek 18 marca, o godz. 11 w katedrze wrocławskiej zostanie odprawiona msza św. pogrzebowa.
Państwowa komisja zgłasza sprzeciw
Państwowa Komisja ds. pedofilii oświadczyła, że pochówek abp. Mariana Gołębiewskiego, ukaranego przez Watykan za zaniedbania dotyczące wyjaśniania spraw wykorzystania seksualnego małoletnich, nie powinien mieć uroczystej formy. Jako powód podała cierpienie osób skrzywdzonych.
Decyzja archidiecezji wrocławskiej również spotkała się z negatywną reakcją Marcina Kubickiego, ofiary księdza, którego krył abp Marian Gołębiewski, kiedy był biskupem koszalińsko-kołobrzeskim. Kubicki napisał specjalny list do nuncjusza apostolskiego. "Sprzeciwiam się i apeluję do Księdza Arcybiskupa Nuncjusza o powstrzymanie się z pochówkiem przestępcy w katedrze wrocławskiej" — napisał w liście cytowanym przez "Wyborczą".
Metropolita wrocławski wydał decyzję o miejscu pochówku
W komunikacie przekazanym w czwartek abp Wojciech Polak wyjaśnił, że "decyzja o miejscu liturgii pogrzebowej i pochówku arcybiskupa Mariana Gołębiewskiego, metropolity seniora archidiecezji wrocławskiej, należy do aktualnego metropolity wrocławskiego (abp. Józefa Kupnego - red.) po uzgodnieniu z najbliższymi zmarłego".
Zaznaczył, że decyzja ta "nie była dyskutowana ani nie została podjęta przez Konferencję Episkopatu Polski". "Przyjmuję z pokorą i szacunkiem słowa osób skrzywdzonych wykorzystaniem seksualnym" - oświadczył w komunikacie prymas Polski. "Rozumiem, że mają prawo do wyrażania swego bólu i gniewu" - dodał.
Przypomniał, że katedra jest tradycyjnym miejscem liturgii pogrzebowej, a krypta katedry - zwyczajowym miejscem pochówku dla biskupów, którzy w niej posługiwali. Jak zaznaczył, katedra "jest miejscem modlitwy za zmarłych pasterzy, której potrzebują jak wszyscy grzesznicy".
Zwrócił uwagę, że "każda liturgia pogrzebowa ma również charakter pokutny". "Wspólnota Kościoła jest świadoma, że 'wskutek ludzkiej skłonności do złego wszyscy popełniamy grzechy' i że 'przed Najświętszym Bogiem nikt nie jest bez winy', dlatego w mszy pogrzebowej powierza zmarłą osobę sprawiedliwemu i miłosiernemu Bogu. W tym samym duchu i z tym samym przekonaniem zostanie odprawiona msza za zmarłego arcybiskupa Gołębiewskiego" - napisał abp Polak.
Wyjaśnił, że "forma pochówku nie narusza decyzji Stolicy Apostolskiej, które zostały określone i upublicznione w komunikacie Nuncjatury Apostolskiej w Polsce z sierpnia 2021 roku".
Abp Józef Kupny, nowy wiceprzewodniczący KEP, o pogrzebie
W czasie czwartkowej konferencji abp. Tadeusza Wojdy, który został nowym przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski, do sprawy odniósł się nowo powołany zastępca przewodniczącego KEP metropolita wrocławski abp Józef Kupny.
- Mogę zapewnić, że nie będzie się to odbywało w jakiś sposób uroczysty. To znaczy, może nawet język nas w jakiś sposób wprowadza w błąd, bo mówimy o uroczystości pogrzebowej. To nie jest żadna uroczystość pogrzebowa, to jest ceremonia pogrzebowa. Chciałem państwu wyjaśnić, że w tej liturgii całej ona ma charakter pokutny - mówił abp Kupny.
- Nie jest jakąś uroczystością, nie jest galą, nie jest miejscem, w którym będziemy chwalili zmarłego arcybiskupa. Więc proszę się nie niepokoić tym, że ten pogrzeb księdza arcybiskupa Gołębiewskiego przerodzi się w jakieś wychwalanie go. Mamy świadomość zaniedbań - dodał nowy zastępca przewodniczącego KEP.
Zarzuty o tuszowanie pedofilii
Abp Marian Gołębiewski, senior archidiecezji wrocławskiej zmarł 11 marca 2024 roku. "Z chrześcijańską nadzieją życia wiecznego informujemy, że dziś 11 marca br. w godzinach południowych po ciężkiej chorobie odszedł do domu Ojca arcybiskup Marian Gołębiewski, metropolita senior archidiecezji wrocławskiej" - poinformowała w poniedziałek wrocławska kuria.
Arcybiskup Gołębiewski był jednym z duchownych, którzy pojawiają się w głośnym dokumencie braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu". W filmie zarzucono duchownemu, że brał udział w tuszowaniu przypadków pedofilii wśród księży.
21 sierpnia 2021 r. Stolica Apostolska ukarała abp. Mariana Gołębiewskiego w związku z zaniedbaniami dotyczącymi wyjaśniania sprawy wykorzystania seksualnego małoletnich przez niektórych kapłanów z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, w czasach kiedy był biskupem tej diecezji (1996-2004) i z archidiecezji wrocławskiej (2004-2013).
Watykan nakazał także arcybiskupowi prowadzenie życia w duchu pokuty i modlitwy, zakazała uczestniczenia w jakichkolwiek uroczystościach publicznych kościelnych i świeckich oraz poleciła wpłatę na rzecz Fundacji św. Józefa.
Abp Wojciech Polak potwierdził, że "nakazana wpłata na konto Fundacji Świętego Józefa KEP została dokonana przez abp Mariana Gołębiewskiego w przeciągu jednego miesiąca od ogłoszenia komunikatu Nuncjatury". "Wypełnił tym samym zobowiązanie, do którego zobligowała go decyzja Stolicy Apostolskiej" - dodał. Abp Polak zastrzegł, że nie jest upoważniony do podawania wysokości tej kwoty, bo to są dane, które mógł upublicznić jedynie sam abp Gołębiewski. "Mogę zapewnić, że wpłata w całości została przeznaczona na statutową działalność Fundacji, którą jest pomoc osobom skrzywdzonym wykorzystaniem seksualnym" - powiedział.
Źródło: PAP/ tvn24.pl