Policja zatrzymała do kontroli 42-letniego kierowcę volkswagena, który jechał z prędkością 120 kilometrów na godzinę przez Wrocław. Mężczyzna słono za to zapłaci - otrzymał mandat w wysokości 2000 złotych i pożegnał się z prawem jazdy na trzy miesiące.
Podczas kontroli drogowej wrocławscy policjanci zauważyli kierowcę osobowego volkswagena, który za nic miał obowiązujące ograniczenie prędkości do 50 km/h. Mężczyzna poruszał się aleją Śląską we Wrocławiu z prędkością 120 kilometrów na godzinę, czyli o 70 km/h za dużo.
"Mundurowi natychmiast przerwali ten niebezpieczny wyścig i zakończyli interwencję mandatem na kwotę 2000 zł, 14 punktami karnymi oraz zatrzymaniem prawa jazdy nieodpowiedzialnemu 42-letniemu wrocławianinowi na trzy miesiące" - podaje wrocławska policja.
Policja apeluje o rozwagę i ostrożność na drogach
Funkcjonariusze z wrocławskiej policji apelują o rozważną i odpowiedzialną jazdę oraz o stosowanie się do ograniczeń prędkości.
"Przypomnijmy, że jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych jest wciąż brawurowa jazda i niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze" - dodają.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP we Wrocławiu