Sąd Apelacyjny we Wrocławiu stwierdził nieważność wyboru Marka Długozimy na burmistrza Trzebnicy. Teraz wybory muszą zostać powtórzone w obwodzie nr 14, gdzie w komisji zasiadała siostra kandydata.
W środę, 24 lipca sąd apelacyjny we Wrocławiu potrzymał postanowienie sądu pierwszej instancji, który stwierdził nieważność wyboru Marka Długozimy na burmistrza Trzebnicy. Postanowienie sądu apelacyjnego jest prawomocne. Zapadło na posiedzeniu niejawnym.
"Sąd postanowił, że wybory muszą zostać powtórzone w obwodzie nr 14" – powiedziała sędzia Małgorzata Lamparska, rzeczniczka Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu.
Marek Długozima jest burmistrzem Trzebnicy od 2006 r. W wyborach 7 kwietnia wygrał w I turze, bo czworo kontrkandydatów uzyskało łącznie o jeden głos mniej (dostał 5077 głosów, a jego przeciwnicy łącznie 5076). Ten głos przesądził, że nie było drugiej tury.
Druga w wyborach Iwona Agnieszka Kurowska miała 24,16 proc. (2453 głosy), trzeci - Krzysztof Maciej Śmiertka - 12,18 proc. (1237), Zbigniew Robert Kuźma - 6,86 proc. (697), Renata Urszula Bujak-Ziółkowska - 6,79 proc. (689).
Protesty wyborcze
Do Sądu Okręgowego we Wrocławiu wpłynęły trzy protesty wyborcze. Chodziło o ponowne przeliczenie kart, bo kilka głosów było nieważnych, a oprócz tego – zdaniem protestujących – w protokołach brakowało kilku kart.
Powodem złożonego protestu był też fakt, że członkiem jednej z obwodowych komisji była siostra burmistrza. Dwa inne protesty wyborcze zostały przez sąd oddalone.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock