Na bramie wjazdowej do ogródków działkowych w Świdnicy (woj. dolnośląskie) wisiało ciało mężczyzny. Okoliczności śmierci 39-latka bada prokuratura. Kluczowa będzie opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej.
Prokuratura Rejonowa w Świdnicy wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Chodzi o 39-latka, którego zwłoki znaleziono na ogrodzeniu ogródków działkowych.
- 22 kwietnia, w godzinach rannych, jedna z osób postronnych, która przechodziła w pobliżu ogródków działkowych zobaczyła, że na bramie wjazdowej zawieszony jest mężczyzna - przekazał Marek Rusin, szef Prokuratury Rejonowej w Świdnicy.
Czytaj też: Przechodził przez bramę, nadział się na pręty i utknął >>>
Co wie prokuratura?
Na miejscu pojawiła się policja, straż pożarna i prokurator. Dopiero, gdy lekarz potwierdził zgon mężczyzny, można było ściągnąć zwłoki. - Przeprowadzono czynności. Ściągnęliśmy biegłego z zakresu medycyny sądowej Ze wstępnej opinii biegłego wynika, że ujawnione obrażenia mogły powstać w mechanizmie przechodzenia przez to ogrodzenie. Natomiast o przyczynie śmierci na razie nie mogę się wypowiedzieć - powiedział Rusin.
Odpowiedź na pytanie, dlaczego mężczyzna nie żyje, przyniesie sekcja zwłok. Początkowo była ona planowana na środę, ale już wiadomo, że odbędzie się w czwartek.
Wiadomo, że zmarły to 39-letni mężczyzna w kryzysie bezdomności. Podobno spędzał dużo czasu na terenie ogródków działkowych.
Autorka/Autor: aa/tok
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock