Sędzia zderzył się z rowerzystą, sąd "nie widzi podstaw" żeby zająć się sprawą

Sędzia wjeżdża w rowerzystę, a sąd?
Sędzia wjeżdża w rowerzystę, a sąd?
tvn24
Sędzia wjeżdza w rowerzystę, sąd "nie widzi podstaw" żeby zająć się sprawątvn24

"Zażalenie jest całkowicie bezzasadne" napisał sędzia i tym samym ostatecznie zamknął sprawę rowerzysty z Wrocławia, który dwa lata temu zderzył się z samochodem na ścieżce rowerowej we Wrocławiu. Auto wyjeżdżało z drogi podporządkowanej. Prowadził je inny sędzia. Po miesiącach rehabilitacji i pisania odwołań rowerzysta rozkłada ręce. - Myślałem, że uda mi się pokazać, że nikt nie powinien być ponad prawem. Nie udało się - mówi.

O sprawie informowaliśmy pół roku temu. Wtedy Marcin Wieczorek dostał z prokuratury pismo, w którym śledczy napisali, że umarzają postępowanie. I że nie chcą zająć się sprawą sędziego, który - wyjeżdżając podporządkowaną drogą z parkingu - zderzył się z jadącym wzdłuż głównej trasy ścieżką rowerową Marcinem Wieczorkiem. Mężczyzna, kiedy otrzymał to pismo, miał już za sobą miesiące kompletnego zakazu pracy i walki na rehabilitacjach po złamaniu kręgosłupa.

"Zażalenie jest całkowicie bezzasadne"

Po naszej interwencji prokuratorzy zmienili zdanie. Umorzenie anulowali i skierowali sprawę do sądu. - I ja właśnie otrzymałem pismo z Sądu Rejonowego w Lesznie, z wydziału zamiejscowego w Rawiczu. To odpowiedź na moje zażalenie od decyzji prokuratury w Kluczborku, która uznała że nie zajmie się sprawą - pokazuje Marcin Wieczorek. Po dwóch latach od wypadku sędzia uznał, że "zażalenie jest całkowicie bezzasadne". I tym samym zgadza się z wcześniejszymi opiniami, żeby sprawą się nie zajmować.

Fragment decyzji sąduSąd Rejonowy w Rawiczu

- To najpierw ja opowiem jak pamiętam to zdarzenie - proponuje mężczyzna, który najpierw żalił się prokuratorom, potem sędziom. - Jechałem ścieżką w stronę centrum miasta. Wtedy nagle z podporządkowanej drogi, którą miałem po lewej, wysunął się samochód - mówi. - Auto wyjechało zza wysokiego muru, który oddziela teren byłego parkingu od chodnika i przejazdu dla rowerzystów. I zajechało mi drogę. Uderzyłem w nie, to był moment, nie zdążyłem nawet złapać za manetki do hamowania. To były sekundy. Przeleciałem przez maskę i upadłem na kostkę brukową - mówi.

Tak sytuacja pana Marcina wyglądała pół roku temu
Tak sytuacja pana Marcina wyglądała pół roku temu

Potem otrzepał spodnie, poszedł do domu. Jak zanotowali na pogotowiu, gdzie zabrała go żona, był w szoku.

A kierowca? Odjechał w swoją stronę. Na miejsce nikt nie wezwał karetki ani policji.

Zderzenie nagrała oddalona o kilkadziesiąt metrów kamera parkingowego monitoringu.

"Chociaż widoczność poprawili"

- Wnikliwa analiza przedmiotowego postanowienia w świetle przedstawionych dowodów nie wskazuje żadnych błędów prawnych czy merytorycznych organu orzekającego. Sąd nie dopatrzył się błędów w toku przeprowadzanych czynności. I zażalenie Marcina Wieczorka uznaje za bezzasadne - napisał w oświadczeniu sędzia z Sądu Rejonowego w Lesznie, z wydziału zamiejscowego w Rawiczu.

Jak dodał, "istotą było wzajemne przesłonienie kierujących murem, a uczestnicy zdarzenia zbliżając się do skrzyżowania nie widzieli się wzajemnie i nie reagowali na zaistniałe zagrożenie". - To prawda, że zasłonięci byliśmy murem. Ale to nie zwalnia kierowcy od tego, żeby nie dostosowywać się do przepisów. Kiedy wyjeżdża się z drogi podporządkowanej trzeba zwolnić i przepuścić - komentuje Marcin Wieczorek.

Również na taką uwagę sąd ma odpowiedź. "Kierujący samochodem nie miał możliwości uniknięcia zdarzenia, gdyż aby obserwować ruch pojazdów na ścieżce rowerowej, musiał przodem samochodu wjechać na pas przejazdu dla rowerzystów" napisał w uzasadnieniu sędzia. Dodał jednak, że - w opinii biegłego - "zatrzymując samochód w sposób zamierzony, nie przysłonił całości pasa ścieżki, pozostawiając obszar zezwalający na ominięcie auta przez ewentualnych rowerzystów".

- Po pierwsze: wcale nie zamierzony, bo na monitoringu widać, że on zatrzymał się dopiero, kiedy doszło do zderzenia, nie wcześniej. Po drugie: czyli, że jak? Czyli że skoro samochód zajeżdża mi drogę, to powinienem umieć wymanewrować, bo mam jeszcze kilkanaście centymetrów niezajętego pasa po prawej? - zastanawia się Marcin Wieczorek.

I na to sąd ma odpowiedź. "Kierujący rowerem nadjeżdżał ścieżką ze znaczną prędkością" - uzasadnił brak czasu na reakcję u rowerzysty. Jak szybko? Tego nie uda się ustalić. Na ścieżkach rowerowych nie ma przecież fotoradarów. - Prawo drogowe pozwala jechać ścieżką rowerową z prędkością do 50 kilometrów na godzinę. Ile ja jechałem? Na pewno nie mam tyle pary w nogach, żeby przekroczyć tę prędkość. Biegły mi szacował, że mogłem jechać koło 30 kilometrów na godzinę. Czyli z dwudziestokilometrowym zapasem - zauważa Marcin Wieczorek.

Sędzia wjeżdża w rowerzystę, prokuratura umarza postępowanie. "Ręka rękę myje"
Sędzia wjeżdża w rowerzystę, prokuratura umarza postępowanie. "Ręka rękę myje"TVN24 Wrocław, Blisko Ludzi

- Miałem więc prawo z taką prędkością jechać główną drogą. Samochód wyjeżdżający z podporządkowanej trasy powinien ustąpić pierwszeństwa. Dodatkowo przypominały mu o tym znaki - przypomina zasady ruchu drogowego mężczyzna.

"Sąd nie zgadza się z opinią, że kierujący samochodem nie zastosował się do do znaku poziomego, tj. linii warunkowego zatrzymania, gdyż - co jest widoczne gołym okiem - znaki poziome na nawierzchni brukowej były w chwili wypadku nieczytelne, gdyż uległy starciu". - Litości, przecież tam, poza tą linią były jeszcze pionowe znaki drogowe, że "uwaga, oto ścieżka rowerowa". To od strony rowerzystów nie ma informacji, że tam jest jakikolwiek wyjazd z parkingu - mówi Marcin Wieczorek.

Mężczyzna nie rozumie też dlaczego nikt nie wziął pod uwagę opinii pierwszego biegłego, który orzekał w jego sprawie. - On napisał wyraźnie, że to wina kierowcy. Prokuratorzy, sąd uznali że jego opinia jest "lakoniczna", ale nikt nie poprosił, jak to się zwykle robi, o jej uzupełnienie. Od razu powołali nowego biegłego - mówi rowerzysta. "Pierwsza dopuszczona w sprawie opinia biegłego jest powierzchowna i nie uwzględnia wszystkich aspektów sprawy, a w większości ma charakter normatywny, wskazujący obowiązki kierującego pojazdem zbliżającego się do przejazdu dla rowerów, czym biegły w sposób niedopuszczalny wszedł w rolę organu orzekającego" tłumaczy mu sąd.

"Gdybym ja siedział za kierownicą, decyzja sądu byłaby pewnie inna"

Marcin Wieczorek ma swoją teorię. - Gdybym to ja jechał tym autem, to na pewno uznaliby mnie za winnego spowodowania wypadku. Tamtego kierowcy nie uznali z jednego powodu - pewnie dlatego, że na co dzień jest sędzią i sam orzeka w takich samych sprawach, związanych z wypadkami drogowymi we Wrocławiu. Sam też doskonale zna tych biegłych, skoro na co dzień z nimi pracuje - mówi mężczyzna.

Marcina Wieczorka do tej pory zastanawia: dlaczego sędzia nie wezwał na miejsce nawet pogotowia, policji?

- Byłem w szoku - mówił pół roku temu sędzia. - Ja wyjeżdżałem z parkingu, i to nie tak, że ja, tylko rowerzysta wjechał na mnie. To znaczy ja się wysunąłem, a rowerzysta uderzył we mnie. I przetoczył się przez maskę. To nie jest tak, że ja jechałem i uderzyłem w rowerzystę - opowiadał wtedy.

Dziś jest mniej rozmowny. Nie chce komentować całej sytuacji, zapewnia, że o decyzji sądu w Rawiczu dowiedział się dopiero od dziennikarzy. - Nie śledzę tej sprawy, żeby nie było, że mam na nią jakikolwiek wpływ - mówi jedynie.

Dla Marcina Wieczorka sprawa jest już zamknięta. - Ta decyzja zamknęła mi ostatnią drogę sądową - mówi rowerzysta.

Bo to decyzja ostateczna. Marcin Wieczorek przeszedł wszystkie możliwe szczeble, próbując udowodnić swoje racje w postępowaniu karnym. Był w prokuraturze, a kiedy ta - rejonowa w Kluczborku - nie chciała się zająć jego sprawą, napisał zażalenie. Zażalenie zostało zaakceptowane na korzyść rowerzysty, prokuratorzy zdecydowali wtedy, że jednak przekażą sprawę do sądu. Trafiła ona do Sądu Najwyższego - tamtejsi sędziowie zdecydowali, że Marcinem Wieczorkiem powinien zająć się Sąd Rejonowy w Lesznie, wydział zamiejscowy w Rawiczu. I właśnie tu zażalenie ostatecznie zostało odrzucone. Polskie prawo jest tak skonstruowane, że przejście takiej drogi to wszystko, co można zrobić w sprawach karnych, jeśli sądy i prokuratury odrzucają wnioski o zajęcie się sprawą.

- Jest ranny, nie ma winnego. Ot cały paradoks - mówi tylko Marcin Wieczorek.

Postawili lustro

Jednego i rowerzysta i kierowca i sąd są pewni: wysoki mur, który oddziela stary teren parkingu od ścieżki rowerowej, bardzo w tamtym miejscu przeszkadza. - Tak napisał też sędzia. I na szczęście miasto zainstalowało w miejscu wypadku już lustro. Ludzie dzięki temu będą mieć lepszą widoczność - mówi Marcin Wieczorek.

- I to jedyny plus mojej sprawy. Ja walczyłem o odszkodowanie za złamany kręgosłup, nic nie dostałem przez to że umorzono wszystko. Ale chciałem też żeby ten sędzia i jego koledzy zobaczyli, poczuli, że nikt nie jest poza prawem. I mi się nie udało. W głowie mi się to nie mieści, że takie rzeczy mogą się dziać w tym kraju - dodaje.

Więcej na temat sprawy Marcina Wieczorka w programie Blisko Ludzi.

Autor: bieru/kv / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Dwoje dzieci zginęło, a dziewięcioro innych jest rannych po ataku nożownika w Southport w północno-zachodniej Anglii - poinformowały brytyjskie służby. Aż sześcioro z dziewięciorga dzieci walczy o życie. Lekarze starają się też uratować dwoje dorosłych opiekunów, którzy zostali zaatakowani w czasie zabawy w domu kultury. Napastnika zatrzymano. To 17-latek. Premier Wielkiej Brytanii powiedział, że jest wstrząśnięty zbrodnią.

Atak nożownika w Southport na Wyspach. Dwoje dzieci nie żyje, szóstka w stanie krytycznym. Kolejne też w szpitalu

Atak nożownika w Southport na Wyspach. Dwoje dzieci nie żyje, szóstka w stanie krytycznym. Kolejne też w szpitalu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, BBC, tvn24.pl

- Obowiązkiem Państwowej Komisji Wyborczej jest wnikliwe zbadanie sprawozdania komitetu wyborczego. Sama PKW określiła przed wyborami parlamentarnymi, co jest, a co nie jest naruszeniem Kodeksu wyborczego - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef kancelarii premiera Jan Grabiec. Dodał, że "dokładnie ten układ" ma pismo KPRM do członków PKW. - Wytyczna PKW, przepisy prawa i dziesiątki przykładów naruszeń tego sformułowania - przekazał.

"Dziesiątki przykładów naruszeń". Grabiec o tym, jak skonstruowane jest pismo do PKW

"Dziesiątki przykładów naruszeń". Grabiec o tym, jak skonstruowane jest pismo do PKW

Źródło:
TVN24

"Wierzymy, że Amerykanie chcą prawdziwej wolności i bezpieczeństwa, które oferuje wiceprezydentka Harris, a nie fałszywych, zmanipulowanych kłamstw Elona Muska i Donalda Trumpa" - tak rzeczniczka kampanii Kamali Harris skomentowała spreparowane nagranie opublikowane przez Elona Muska na platformie X. Wideo stworzone przez sztuczną inteligencję mogło wprowadzać odbiorców w błąd - tłumaczą eksperci. Do godziny 17 w poniedziałek wideo zyskało ponad 120 milionów odsłon i pod wpisem Muska wciąż nie dołączono do niego tak zwanej notki społeczności, która przestrzega przed fejkiem.

Elon Musk zamieścił fejkowe wideo ze zmanipulowanym głosem Kamali Harris. Jest reakcja jej sztabu

Elon Musk zamieścił fejkowe wideo ze zmanipulowanym głosem Kamali Harris. Jest reakcja jej sztabu

Źródło:
PAP

Procedura jest nieco skomplikowana i ona może jeszcze ewokować różnymi zakrętami w ramach tego postępowania - mówił w "Faktach po Faktach" profesor Marek Safjan, były sędzia TSUE, były prezes TK. Komentował wnioski o uchylenie immunitetów europosłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika jakie dziś zostały skierowane przez prokuratora generalnego Adam Bodnara do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli.

Co z immunitetami Wąsika i Kamińskiego? Profesor Safjan: mogą pojawić się zakręty

Co z immunitetami Wąsika i Kamińskiego? Profesor Safjan: mogą pojawić się zakręty

Źródło:
TVN24

W sześciu departamentach we Francji doszło do celowego uszkodzenia infrastruktury telekomunikacyjnej - podały w poniedziałek media. Służby poszukują sprawców.

Najpierw kolej, teraz światłowody. Uszkodzenia w kilku francuskich departamentach

Najpierw kolej, teraz światłowody. Uszkodzenia w kilku francuskich departamentach

Źródło:
PAP

Polacy w minionym roku spędzili ponad 26 milionów dni na zwolnieniach lekarskich od psychiatrów. W 2020 roku liczba ta wynosiła jeszcze 23,8 miliona dni. Zaburzenia psychiczne, między innymi depresja, znajdują się w czołówce przyczyn L4 w naszym kraju. Paweł Żebrowski z ZUS w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl wyjaśnia, jakie prawa i obowiązki wynikają z tytułu przebywania na L4 właśnie od psychiatry i czy różnią się one od tych wystawionych przez pozostałych lekarzy.

Czy na zwolnieniu od psychiatry można wyjechać na wakacje?

Czy na zwolnieniu od psychiatry można wyjechać na wakacje?

Źródło:
tvn24.pl

"Piękni są", "tak trzeba reagować", "walcz Francjo, najstarsza córo kościoła" - chwalą internauci mieszkańców Paryża, którzy rzekomo "wyszli na ulice" w proteście przeciwko ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich. Fragment inscenizacji przypominający obraz "Ostatnia wieczerza" wzbudził bowiem oburzenie w wielu krajach. Lecz rozsyłane teraz nagranie nie ma nic wspólnego z igrzyskami.

Po ceremonii otwarcia igrzysk "na ulice Paryża wyszli chrześcijanie"? Wyjaśniamy

Po ceremonii otwarcia igrzysk "na ulice Paryża wyszli chrześcijanie"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Wydarzenia upamiętniające powstańczy zryw w 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego oznaczają zmiany w ruchu, parkowaniu i funkcjonowaniu komunikacji miejskiej. Ratusz publikuje program wydarzeń zaplanowanych nie tylko na 1 sierpnia, ale także na kolejne dni.

Sześć dni obchodów rocznicy powstania. Zakazy parkowania i zamknięte ulice

Sześć dni obchodów rocznicy powstania. Zakazy parkowania i zamknięte ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W masowej wyobraźni Powstanie Warszawskie jest czarno-białe, bo takie są zdjęcia z tamtego okresu. Ale przecież niebo było niebieskie, drzewa zielone, pył po bombardowaniu szary, a krew czerwona. Z okazji 80. rocznicy zrywu ukazał się album zawierający 100 fotografii z 1944 roku, które zostały pokolorowane. Trafią też na plenerową wystawę na ogrodzeniu Łazienek Królewskich.

Zobaczyć powstanie w kolorze. 100 zdjęć walczącej Warszawy

Zobaczyć powstanie w kolorze. 100 zdjęć walczącej Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przyczyną zatrucia prawie 30 osób kąpiących się w ostatnim czasie nad jeziorem Zagłębocze (Lubelskie) były noworowirusy, wywołujące tak zwaną jelitówkę - poinformował w poniedziałek sanepid. Zaapelował jednocześnie o przestrzeganie zasad higieny osobistej.

Kąpali się w jeziorze, prawie 30 osób się zatruło. Sanepid o przyczynie

Kąpali się w jeziorze, prawie 30 osób się zatruło. Sanepid o przyczynie

Źródło:
PAP

Silna nawałnica przetoczyła się w niedzielę przez Mazury i Warmię. Była porównywalna z tak zwanym białym szkwałem, który przeszedł przez mazurskie jeziora w 2007 roku. Na jeziorze Niegocin zginęły co najmniej dwie osoby. Trwają poszukiwania zaginionego mężczyzny, który pływał z jedną z ofiar na łodzi.

Dwie osoby utonęły na Mazurach. Trwają poszukiwania zaginionego mężczyzny     

Dwie osoby utonęły na Mazurach. Trwają poszukiwania zaginionego mężczyzny     

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl, TVN24

Prokurator generalny Adam Bodnar przekazał dziś do przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli wnioski o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej europosłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Bodnar wystąpił z wnioskami o uchylenie immunitetów Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi

Bodnar wystąpił z wnioskami o uchylenie immunitetów Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Nawet dożywocie grozi 48-latkowi, który włamał się do jednego z domów w Środzie Wielkopolskiej i ranił młotkiem 84-latkę oraz jej syna. Kobieta zmarła w szpitalu, a jej syn, wikariusz z parafii w Dąbrówce, wciąż jest hospitalizowany. Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował 3-miesięczny tymczasowy areszt wobec mężczyzny.

Matka księdza nie żyje, za duchownego modlą się parafianie. 48-latek przyznał się do winy

Matka księdza nie żyje, za duchownego modlą się parafianie. 48-latek przyznał się do winy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trasa europejska E45 w rejonie miejscowości Lilla Edet w Szwecji została zablokowana przez osuwisko i ulewy. Konieczna była ewakuacja mieszkańców pobliskich domów. E45 to jedna z najdłuższych tras Europy, łącząca Norwegię z Sycylią.

Powódź i zalane auta na jednej z najdłuższych tras Europy

Powódź i zalane auta na jednej z najdłuższych tras Europy

Źródło:
PAP, tidningensyre.se

Kim Dzong Un osobiście nadzorował ewakuację około pięciu tysięcy mieszkańców miejscowości dotkniętych powodzią - przekazano w reżimowych północnokoreańskich mediach. Opublikowano w nich też propagandowe zdjęcia, na których widać dyktatora patrzącego na powódź z okien swojego luksusowego samochodu.

Luksusowy SUV Kim Dzong Una w wodzie. Dyktator miał tak nadzorować ewakuację

Luksusowy SUV Kim Dzong Una w wodzie. Dyktator miał tak nadzorować ewakuację

Źródło:
PAP

W nocy z wtorku na środę na polskim niebie po raz kolejny mogą się pojawić zorze. Prognozy pogody kosmicznej wskazują na wystąpienie burzy magnetycznej, która może wywołać świetlny spektakl.

"Tańczące światła" mogą zalśnić na naszym niebie. Kiedy się ich spodziewać

"Tańczące światła" mogą zalśnić na naszym niebie. Kiedy się ich spodziewać

Źródło:
PAP, CBK PAN, "Z głową w gwiazdach"

Ksiądz Adam Boniecki dostał na swoje 90. urodziny wyjątkowy prezent - symbolizujący długowieczność cedr, który został posadzony na krakowskich Plantach. - To jest dar dla mnie i od razu powiedzieli, że go tu trzeba zasadzić i się szalenie cieszę. Nie będzie nas, będzie las - mówił ks. Boniecki.

"Kraków potrzebuje tego, co uosabia ksiądz Boniecki". Wyjątkowe drzewo na 90. urodziny

"Kraków potrzebuje tego, co uosabia ksiądz Boniecki". Wyjątkowe drzewo na 90. urodziny

Źródło:
PAP, TVN24

Resort rozwoju i technologii zawiadamia prokuraturę w sprawie przeznaczenia w 2023 roku niemal sześciu milionów złotych na promocję programów mieszkaniowych - przekazał w poniedziałek minister Krzysztof Paszyk. Resort powołał się na NIK, według której te pieniądze miały być wydane "niegospodarnie".

"Minister w sposób niecelowy i niegospodarny wydatkował 5,269 miliona złotych na realizację kampanii"

"Minister w sposób niecelowy i niegospodarny wydatkował 5,269 miliona złotych na realizację kampanii"

Źródło:
PAP

Prokuratorzy w całej Polsce otrzymują wytyczne dotyczące aborcji. Intencja jest taka, by stopniowo odchodzić od karania za pomoc w przerwaniu ciąży. Po tym, jak rządzącym we własnym gronie zabrakło większości do przyjęcia regulującej to ustawy, konieczne stało się rozwiązanie "tymczasowe".

Plan B rządzących w sprawie aborcji. "Kobiety będą bezpieczne i lekarze będą mogli się czuć bezpiecznie"

Plan B rządzących w sprawie aborcji. "Kobiety będą bezpieczne i lekarze będą mogli się czuć bezpiecznie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Petycja 'Stop okaleczaniu dzieci' jest atakiem na ogół społeczności osób transpłciowych oraz poważnym podważeniem zasady samostanowienia i autonomii cielesnej człowieka. Przemycane w niej zapisy de facto prowadziłyby do wykluczenia tranzycji większości dorosłych osób trans" - piszą organizacje zajmujące się tematem. Projekt autorstwa Ordo Iuris został skierowany do dalszych prac w Sejmie.

Projekt zakazu tranzycji u nieletnich skierowany do dalszych prac w Sejmie. Atak "podważający autonomię cielesną" człowieka

Projekt zakazu tranzycji u nieletnich skierowany do dalszych prac w Sejmie. Atak "podważający autonomię cielesną" człowieka

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Państwowa Komisja Wyborcza zwróciła się do premiera z prośbą o przekazanie danych dotyczących zawiadomień skierowanych do prokuratury po przeprowadzonych audytach instytucji publicznych. Dotyczy to spraw, które mogą skutkować odrzuceniem sprawozdania finansowego komitetu wyborczego. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów potwierdziła, że wysłała do PKW już odpowiedź.

Łamanie prawa w kampanii wyborczej. KPRM potwierdza wysłanie listu

Łamanie prawa w kampanii wyborczej. KPRM potwierdza wysłanie listu

Aktualizacja:
Źródło:
Money.pl, "Dziennik Gazeta Prawna"

1 sierpnia mija 80 lat od dnia wybuchu Powstania Warszawskiego. Z tej okazji dodatek do "Gazety Wyborczej" "Ale Historia" wydrukował rozmowę byłego wiceszefa gazety Jarosława Kurskiego ze Zbigniewem Gluzą, szefem Ośrodka Karta. Rozmowa dotyczy sensu Powstania, a jej tytuł "Kto jest winien godziny W" wskazuje, że będą to głosy w toczącym się od lat sporze o sens najtragiczniejszego wydarzenia naszej współczesnej historii.  

Rocznica

Rocznica

Źródło:
tvn24.pl

1 sierpnia byłem jeszcze dzieckiem, miałem niecałe 12 lat - mówi Jan Witkowski, pseudonim "Jaś". Wspomina, że dla niego i wielu mieszkańców miasta powstanie było zaskoczeniem, które zamieniło się w radość.

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Trudno tu odnieść sukces uczciwie" - mówi w oficjalnym zwiastunie "Pingwina" tytułowy bohater grany przez Colina Farrella. Nowy, ośmioodcinkowy serial z miasta Gotham to spin-off hitowego "Batmana" z 2022 roku. HBO właśnie ujawniło, kiedy odbędzie się jego premiera i gdzie będzie można go zobaczyć.

Nowy hit z uniwersum Batmana. Wiadomo, kiedy premiera "Pingwina"

Nowy hit z uniwersum Batmana. Wiadomo, kiedy premiera "Pingwina"

Źródło:
tvn24.pl

Wysoko oceniany przez krytyków komediodramat "Czasem myślę o umieraniu" to jedna z nowości, która właśnie pojawiła się na platformie Max. Na widzów czeka też między innymi "Van Helsing" z Hugh Jackmanem w roli głównej, a także serial o ciemnych stronach ludzi dążących do zdobycia sławy. Co warto obejrzeć na platformie w tym tygodniu? 

Łowca potworów, ciemne strony sławy i doceniany komediodramat. Nowości na platformie Max

Łowca potworów, ciemne strony sławy i doceniany komediodramat. Nowości na platformie Max

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl, Empire, tvn24.pl

Piękny Kazimierz Dolny i festiwal filmowy BNP Paribas Dwa Brzegi, gdzie już po raz 18. na fanów kina z całej Polski oprócz pokazów filmowych czekają liczne spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Na miejscu jest nasze reporterka filmowa Ewelina Witenberg, która rozmawiała z aktorem Maciejem Radelem, gwiazdą serialu "Lady Love", który powstaje dla platformy streamingowej Max.

W Kazimierzu Dolnym trwa festiwal BNP Paribas Dwa Brzegi. Maciej Radel: pluję sobie w brodę, że jestem tu tak późno

W Kazimierzu Dolnym trwa festiwal BNP Paribas Dwa Brzegi. Maciej Radel: pluję sobie w brodę, że jestem tu tak późno

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Festiwal Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi osiągnął symboliczną pełnoletność i rozpoczął się po raz 18. O tym, czego w tym przełomowym momencie fani kina mogą się spodziewać w Kazimierzu Dolnym, mówiła na antenie TVN24 dyrektorka artystyczna festiwalu Grażyna Torbicka.

"Obcowanie z dobrym kinem pokazuje mi, czym żyje świat"

"Obcowanie z dobrym kinem pokazuje mi, czym żyje świat"

Źródło:
tvn24.pl