Sędzia Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z zarzutami sędziowskiego rzecznika dyscyplinarnego w sprawie kradzieży sprzętu elektronicznego z jednego z wrocławskich sklepów. Postępowanie trwa. Może zakończyć się nawet wydaleniem sędziego z zawodu. Swoje śledztwo prowadzi prokuratura.
Sędzia Marek Hibner, rzecznik dyscyplinarny poinformował o tym, że wszczął postępowanie dyscyplinarne i postawił zarzuty sędziemu z Wrocławia. Chodzi o przedstawiciela wymiaru sprawiedliwości, który na początku lutego został zatrzymany przez ochronę jednego ze sklepów ze sprzętem elektronicznym.
Zatrzymali sędziego, on stanowczo zaprzeczał
U sędziego znaleziono wówczas drobny sprzęt elektroniczny za który mężczyzna nie zapłacił przy kasie. W dodatku ze sprzętu, m.in. słuchawek, kart pamięci i pendrive'ów, miano usunąć zabezpieczenia elektroniczne. Sędzia miał twierdzić, że przedmioty kupił wcześniej, ale nie przedstawił na to dowodu zapłaty. Znalezione przy mężczyźnie przedmioty miały być warte ponad 2 tys. złotych.
Jak przekazywano tuż po zdarzeniu "sędzia stanowczo zaprzeczył, aby dokonał kradzieży sklepowej oraz podkreślił, że sam zwrócił się o wezwanie policji w celu jak najszybszego wyjaśnienia sprawy". Czytaj więcej
Postępowanie dyscyplinarne w toku, śledztwo prokuratury
"Dobro wymiaru sprawiedliwości wymaga zawieszenia sędziego Roberta Wróblewskiego" – tak Sąd Apelacyjny w Warszawie uzasadnił pod koniec lutego decyzję o przedłużeniu zawieszenia do 31 maja.
Wszczęte postępowanie dyscyplinarne może zakończyć się wnioskiem do sędziowskiego sądu dyscyplinarnego o ukaranie sędziego, a to nawet wydaleniem z zawodu. Niezależnie od czynności rzecznika, śledztwo w sprawie kradzieży prowadzi Prokuratura Krajowa. Sędziego nie można przesłuchać w śledztwie jako podejrzanego przed prawomocnym uchyleniem mu immunitetu sędziowskiego przez sąd dyscyplinarny.
Kilka dni po tym jak sprawa domniemanej kradzieży dokonanej przez sędziego wyszła na jaw poinformowano, że o kradzież jest podejrzana również żona sędziego. Tej miała dopuścić się na terenie Wałbrzycha.
Autor: tam/gp / Źródło: PAP, TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Shuttertstock