- Mamy do spełnienia misję - śmieje się czwórka jeleniogórzan, którzy planują wakacyjną wyprawę na rowerach.
Dawid Wenzel, Mateusz Olszewski, Mariusz Borkowski, jego syn Aleksander Borkowski mają prawie trzy tysiące kilometrów do przejechania. Taki cel postawiła sobie czwórka mieszkańców Jeleniej Góry, którzy wakacje postanowili spędzić na rowerach, zahaczając o pięć europejskich stolic - Wiedeń, Bratysławę, Budapeszt, Lublanę i Pragę.
Niecodzienna wyprawa, niecodzienna prośba
- Kiedy o naszych planach dowiedział się Ryszard Rzepczyński, wiceburmistrz Karpacza, postanowił to wykorzystać - śmieje się Dawid Wenzel. - Przygotował specjalne listy, które my rozdamy władzom poszczególnych stolic - mówi.
A w listach - niecodzienna prośba. - Chodzi o przesłanie do Karpacza... pokryw włazów do studzienek kanalizacyjnych - precyzuje Wenzel.
Karpacz swoje ma, ale chce mieć europejskie - prosto z różnych stolic. - Chodzi o upiększenie deptaku przed urzędem miasta. Wiceburmistrz wymyślił, żeby w centrum Karpacza każda studzienka była z innej stolicy Europy - wyjaśnia Wenzel.
- Burmistrz Rzepczyński jest wizjonerem i angażuje się we wszystko równie mocno, jak my. A ponieważ upiększanie deptaku przed Urzędem Miasta jest jego oczkiem w głowie, postanowiliśmy pomóc - śmieje się rowerzysta. - Myślę, że gdy władze europejskich miast zobaczą wariatów na rowerach, na pewno się zgodzą. To może również zainteresować mieszkańców innych krajów naszą okolicą - dodaje.
Szlifują formę
A jest czym się interesować. Czwórka rowerzystów właśnie od górskich szlaków na Dolnym Śląsku zaczęła swoją przygodę z rowerowymi wycieczkami.
- Z Mateuszem znamy się od dawna, razem z jego kolegą Aleksandrem zaczęliśmy organizować rowerowe wycieczki po Jeleniej Górze. Później tych podróży pozazdrościł nam tata Alka, Mariusz. Wycieczki stawały się coraz dłuższe, a latem 2012 pojechaliśmy nad Bałtyk - opowiada Wenzel.
Na pomysł objechania kilku europejskich stolic wpadli właśnie nad morzem. Przygotowania trwają już od kilku tygodni. - Nie można przewidzieć niektórych sytuacji, takich jak kierunek wiatru czy nocleg na miejscu. Dlatego skupiamy się na tym, na co możemy mieć wpływ. Głównie dbamy o kondycję - mówi Wenzel.
Rowerzyści startują w sobotę spod urzędu miasta Karpacza. Ich pierwszym przystankiem będzie Wiedeń, a głównym celem podróży - chorwacki Split. Tam też chcą spędzić najwięcej czasu.
Podróż planują zakończyć 25 lipca w Jeleniej Górze.
Autor: mir,bieru/mz/k / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: MDAM