Groźne sytuacje na zamarzniętych akwenach. "Lód jest bardzo cienki"

Pod mężczyzną załamał się lód w Trzebnicy na Dolnym Ślasku
Wrocław

Do dwóch podobnych zdarzeń doszło na Dolnym Śląsku oraz w województwie warmińsko-mazurskim. Pod mężczyznami załamał się lód. Na szczęście w obu przypadkach obeszło się bez ofiar. Strażacy apelują, żeby nie wchodzić na zamarznięte zbiorniki wodne, bo lód jest cienki.

W piątek, 14 lutego, o godzinie 16:40 służby otrzymały informację o osobie, pod którą załamał się lód na stawie w Prusicach koło Trzebnicy (woj. dolnośląskie).

"Sprawdzono miejsce załamania się lodu. Na szczęście świadek przekazał, że osoba, pod którą załamał się lód, jest mokra w swoim domu. Po potwierdzeniu przez policję, że starszy mężczyzna faktycznie jest bezpieczny, koło godziny 17:30 działania zakończono" - poinformowało Dolnośląskie WOPR.

O krok od tragedii

Do podobnego zdarzenia doszło w sobotę, 15 lutego, na jeziorze Pluszne Wielkie koło Olsztyna (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie lód pękł pod wędkarzem.

- Przed godziną 9 otrzymaliśmy zgłoszenie o wędkarzu, który wpadł do przerębla na jeziorze Pluszne Wielkie. Na miejsce skierowaliśmy jednostki straży pożarnej, grupę wodno-nurkową i miejscową jednostkę OSP. Przed naszym przybyciem świadkowie zdarzenia wyciągnęli wędkarza z przerębla, po czym został on przetransportowany do brzegu, gdzie został opatrzony przez zespół ratownictwa medycznego. Mężczyzna był przytomny, wyziębiony - informuje st. kpt. Kamil Kulas, oficer prasowy KM PSP Olsztyn.

CZYTAJ TEŻ: Pod psem załamał się lód. Ratujący go strażak też wpadł do wody. Nagranie

I dodał: - Apelujemy, żeby nie wchodzić na kafle lodowe na zamarzniętych akwenach wodnych, ponieważ ten lód jest bardzo cienki.  

Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: