Psy weszły na zamarznięty zbiornik Kępina w Zduńskiej Woli (Łódzkie). Nagle pod jednym z nich załamał się lód. Na ratunek ruszył strażak, jednak on również wpadł do wody. - Pies był już bardzo słaby, w ogóle się nie rzucał - opisuje strażak.
Do zdarzenia doszło w piątek. Z nagrania udostępnionego przez Straż Miejską w Zduńskiej Woli wynika, że pies był w wodzie już po godzinie 13.
Przechodnie nie byli w stanie pomóc zwierzęciu, lód był zbyt kruchy. Na miejsce szybko dotarła straż pożarna.
"Miałem wrażenie, że kurczowo się mnie trzyma"
Jak widać na filmie, o godzinie 13.22 jeden ze strażaków, zabezpieczony liną, wszedł na lód. W pewnym momencie i on wpadł do wody. Ostatecznie udało się uratować psa. Po chwili dotarli do brzegu.
- Po położeniu się na lodzie było słychać, że zaraz się złamie. Było słychać trzeszczenie. Więc spodziewałem się tego, że lada moment wpadnę do wody, trzeba było się pospieszyć. Udało mi się psa złapać i wtedy lód się załamał. Ale byłem zabezpieczony linką ratowniczą i koledzy ściągnęli mnie brzeg – relacjonuje Szymon Jaśniewicz, strażak, który uratował tonącego psa.
Linka to nie jedyne zabezpieczenie, które pozwoliło na bezpieczną akcję ratunkową. Strażak był też ubrany w specjalny skafander. – Jest to tak zwany skafander suchy. Co roku mamy ćwiczenia na lodzie i udało się na początku ferii, zanim ćwiczenia się odbyły, przećwiczyć to wszystko w boju – mówi strażak.
Ratunek dla zwierzęcia przyszedł niemal w ostatniej chwili. – Pies był już spokojny, był bardzo słaby. Wcale się nie rzucał, nie był agresywny, miałem wrażenie, że kurczowo się mnie trzyma – opisuje Jaśniewicz.
Jak podkreśla strażak, w takiej sytuacji, jeśli nie dysponujemy umiejętnościami i sprzętem, kluczowe jest wezwanie służb ratunkowych.
Pies wrócił do domu
Film z akcji ratunkowej straż miejska udostępniła w mediach społecznościowych.
"Pies trafił do lecznicy Przychodnia Weterynaryjna Zduńska Wola i już czuje się lepiej - wrócił do domu. Trwają czynności wyjaśniające okoliczności wydostania się psów z posesji" - napisali strażnicy.
"Lód jest naprawdę kruchy i niebezpieczny. Nie wchodź na lód" - apelowali.
Autorka/Autor: MAK/tok
Źródło: Straż Miejska w Zduńskiej Woli
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska w Zduńskiej Woli