Gdy dowiedział się, że do Strzelec Opolskich przyjedzie Andrzej Duda, usiadł przy klawiaturze i napisał wulgarne i obraźliwe słowa pod adresem głowy państwa. Wpis umieścił na Facebooku. Teraz usłyszał zarzut publicznego znieważenia prezydenta.
Andrzej Duda pojawił się w Strzelcach Opolskich pod koniec września 2016 roku. Przed wizytą prezydenta, na portalu społecznościowym student umieścił obraźliwy wpis. Komentarz przez kilka miesięcy nikomu nie przeszkadzał. Do czasu aż przeczytał go jeden z mieszkańców Opolszczyzny. Zbulwersowany tym co zobaczył, powiadomił o sprawie prokuraturę.
- Wszczęliśmy śledztwo w sprawie publicznego znieważenia głowy państwa. Postępowanie jest w końcowej fazie. Podejrzany przyznał się do popełnienia czynu - informuje Iwona Kanturska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Strzelcach Opolskich. I dodaje: mężczyzna wyraził skruchę, powiedział, że to co zrobił, było lekkomyślne. Mówić miał też, że wynikało to z głupoty.
Do 3 lat więzienia za obraźliwy wpis
Komentarz zniknął z sieci, ale - jak przyznają śledczy - były tam wulgaryzmy i treści antysemickie.
Wiadomo, że wpis zamieszczono za pośrednictwem fikcyjnego konta. Na razie nie wiadomo, jak sprawa się zakończy. Niewykluczone, że śledczy uzgodnią z podejrzanym karę i złożą do sądu wniosek o skazanie bez przeprowadzenia rozprawy.
Studentowi grozi do 3 lat więzienia. Prokuratura "przestępstwa przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej" ściga z urzędu. - W tym przypadku dostaliśmy formalne zawiadomienie, ale gdybyśmy wiedzieli, że taki wpis figuruje w Internecie, to postępowanie wszczęlibyśmy sami - podkreśla Kanturska.
Materiały w tej sprawie mają być przesłane do Sądu Okręgowego w Opolu do końca kwietnia.
Kilka lat temu przed sądem za obrazę prezydenta Bronisława Komorowskiego odpowiadał twórca portalu Antykomor.pl:
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Strzelcach Opolskich:
Autor: tam/mś / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24