32-latek z Opolszczyzny był poszukiwany w sprawie wielokrotnego gwałtu. Przez dwa lata ukrywał się przed policjantami. Kryjówkę znalazł w Holandii. Wpadł, gdy przyjechał odwiedzić rodzinę mieszkającą w kraju. Trafił prosto za kratki.
W 2014 roku funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o fizycznym i psychicznym znęcaniu się nad 25-latką przez jej 32-letniego partnera. Z informacji przekazanej policjantom wynikało również, że mężczyzna miał kobietę kilkakrotnie zgwałcić.
Wyjechał, ale został skazany przez sąd
-Zajmujący się sprawą mundurowi ustalili, że podejrzany, by uniknąć kary, wyjechał z Polski. Mężczyzna podczas pobytu za granicą został skazany przez Sąd Rejonowy w Opolu za przestępstwa, które miał na swoim koncie, w tym gwałt na innej kobiecie - mówi asp. Karol Brandys z biura prasowego opolskiej policji. I dodaje, że wtedy sąd skazał mężczyznę na 2 lata i 8 miesięcy pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze ustalili, że 32-latek ukrywa się na terenie Holandii. Kilka dni temu przyjechał do swojej rodzinnej miejscowości i właśnie wtedy został zatrzymany. Zamiast z rodziną czas spędzi teraz w areszcie śledczym, gdzie będzie odsiadywał zasądzoną karę. - Mieszkaniec powiatu opolskiego musi liczyć się także z tym, że usłyszy zarzut zgwałcenia oraz znęcania się. Grozi mu za to do 10 lat więzienia - informuje Brandys.
Mężczyznę zatrzymali kryminalni z Opola:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Opolska policja