Biolodzy z Uniwersytetu Opolskiego, którzy na terenie Stobrawskiego Parku Krajobrazowego szukają gryzoni należących do popielicowatych, właśnie znaleźli koszatkę. Leśnicy i przyrodnicy nie kryją dumy, bo po raz ostatni przedstawiciela tego gatunku na Opolszczyźnie widziano sto lat temu.
- To prawdziwa sensacja i rarytas dla przyrodników, występujący w kraju jedynie w dzikich puszczach północno-wschodniej Polski oraz w niektórych lasach Sudetów - informuje Marek Mróz, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach. I dodaje, że odkrycie koszatki na Opolszczyźnie jest tym większą sensacją, że po raz ostatni przedstawiciela tego gatunku obserwowano tam sto lat temu. - Wykazane w Polskiej Czerwonej Księdze stanowisko koszatki na naszym terenie zostało opisane jako potwierdzone w latach 1901 - 1975, jednak szczegółowe informacje od krakowskiego naukowca wskazują, że opolska lokalizacja koszatki spod Prudnika w Górach Opawskich datowana jest na lata 20-30 XX wieku - przekazuje Mróz.
Są dopiero na półmetku
Koszatka jest gatunkiem chronionym. A jej odkrycia na terenie Opolszczyzny dokonano na półmetku prac prowadzonych w Stobrawskim Parku Krajobrazowym. Ich celem jest sprawdzenie występowania i rozmieszczenia ssaków pilchowatych. Odkrycie koszatki nie jest jedynym sukcesem biologów z Uniwersytetu Opolskiego. Udało im się wykryć, na kilkunastu stanowiskach, popielicę, która także jest wpisana do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt. - Prace badawcze w Stobrawskim Parku Krajobrazowym potrwają do października. Naukowcy liczą na okrycie jeszcze niejednego stanowiska popielicy a może i koszatki - przekazuje Mróz.
Źródło: TVN24Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach
Źródło zdjęcia głównego: fotopułapka ze Stobrawskiego Parku Krajobrazowego