Kierowca samochodu potrącił przejeżdżającą przez przejście dla pieszych rowerzystkę. Kobiecie nic poważnego się nie stało, ale została ukarana mandatem. Kary uniknął kierowca. Internauci nie ukrywają oburzenia i pytają: dlaczego nie dostał mandatu? "Tu jest ewidentne wyprzedzenie przed przejściem dla pieszych" - napisał na Kontakt24 radek244. Co na to policja? We wtorek twierdziła, że kierowca nie ponosi winy. Teraz zapowiada wniosek o jego ukaranie. Może się to skończyć nawet utratą prawa jazdy.
Do potrącenia doszło na jednym z przejść dla pieszych na ul. Ozimskiej w Opolu. Na nagraniu z samochodu pana Adriana widać, jak do pasów zbliża się srebrny samochód. Stojące na prawym pasie auto zatrzymało się, by przepuścić pieszych. Na nagraniu widać, jak nadjeżdżająca srebrna osobówka gwałtownie hamuje, gdy tuż przed maską samochodu pojawia się rowerzystka. - Kierowca ewidentnie zaczął hamować na pasach. Piesi ledwo zdążyli odskoczyć - relacjonował autor nagrania. Czytaj więcej na ten temat
Mandat, bo nie zsiadła z roweru
Kolizja zakończyła się dla kobiety lekkimi obrażeniami i mandatem. - Została ukarana, bo złamała zasady bezpieczeństwa i przepisy - powiedziała asp. sztab. Monika Mrugała z biura prasowego opolskiej policji.
O jakie zasady chodzi? Jak tłumaczy przedstawiciel śląskiej drogówki rowerzyści zbliżający się do oznakowanego przejścia dla pieszych traktowani są właśnie jak piesi. - Powinni zsiąść z roweru, upewnić się o możliwości wejścia na jezdnię i przejść z jednej krawędzi na drugą. Niedopuszczalnym jest, by rowerzysta przejeżdżał przez oznakowane przejście - wyjaśnia podinsp. Włodzimierz Mogiła z Wydziału Ruchu Drogowego KWP Katowice. Zejście z roweru jest kluczowe. Na rowerze można pokonać ulicę tylko w miejscu, gdzie obok przejścia dla pieszych wyznaczona jest specjalna ścieżka rowerowa. - Rowerzysta musi się najpierw upewnić, czy nie wjeżdża tuż przed nadjeżdżający pojazd - podkreśla Mogiła.
"Ewidentne wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych"
Po potrąceniu rowerzystki mandatu nie dostał kierowca osobówki, który w kobietę wjechał. Jak tłumaczyła we wtorek przedstawicielka policji, to nie kierowca ponosił odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. Opisaną na portalu tvn24.pl oburzeni są internauci.
"Na filmiku wyraźnie widać jak czarny samochód przepuszcza pieszych a srebrny nie ustępuje pieszym i powinien za to być ukarany. Jazda rowerzystki na pasach to sprawa drugorzędna" - napisał na Kontakt24 pan Jurek. Wątpliwości nie ma też pan Mariusz: "(...) pojazd który potrącił rowerzystkę WYPRZEDZA POJAZD NA PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH (!!!) auto przepuszczające pieszych na pasach". Internauta podkreśla, że naganne jest zarówno zachowanie kierowcy, jak i rowerzystki i obydwie osoby powinny zostać ukarane.
"Z materiału wynika, że kierujący samochodem nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, samochód na prawym pasie już o wiele wcześniej zaczął hamować, a samochód na lewym pasie nie miał zamiaru się zatrzymać i gdyby nie rowerzystka przejechałby przez przejście dla pieszych. Szok, że policja nie zna przepisów ???? Tu jest ewidentne wyprzedanie przed przejściem dla pieszych..." - ocenia radek244.
Film ważnym dowodem, będzie wniosek o ukaranie
W rozmowie z Martą Kupiec, reporterką TVN24, policja przyznała, że nagrania, tuż po kolizji, nie widziała. To ma być nowym, ważnym, dowodem w sprawie. - Wtedy na miejscu wina kierowcy nie była taka pewna. Policjanci stwierdzili tylko ewidentne wykroczenie rowerzystki, która wjechała na pasy. Na miejscu było niewielu świadków, którzy potrafiliby jednoznacznie wskazać, jak było naprawdę - mówi kom. Hubert Adamek z biura prasowego opolskiej policji.
I przyznaje, że kierowca powinien zachować się zupełnie inaczej. Dojeżdżając do przejścia dla pieszych powinien zwolnić, zatrzymać się i zachować szczególną ostrożność. - Na podstawie nagrania, które umieszczono w internecie i które otrzymaliśmy od państwa, zdarzenie będziemy analizować raz jeszcze. Sprawa skończy się w sądzie, będziemy występować z wnioskiem o ukaranie, a to może zakończyć się zatrzymaniem prawa jazdy lub grzywną do 5 tys. złotych - wyjaśnia Adamek.
Zdarzenie na skrzyżowaniu przy ul. Ozimskiej nazywa "niezwykle niebezpieczną sytuacją".
Do potrącenia rowerzystki doszło na ul. Ozimskiej w Opolu:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: wideorejestrator | Adrian Bednarek