Obok narciarzy i snowboardzistów na stoku w Świeradowie–Zdroju pojawił się... monocykl.
- Było trochę upadków, ale nic poważnego mi się nie stało. W ciągu tygodnia monocyklem po śniegu udało mi się zjechać z dziesięć razy – opowiada Aleksander Parucki, którzy zadziwił narciarzy na stoku.
"Pierwszy w Polsce"
19-latek na rowerze z jednym kołem jeździ już od 1,5 roku. Do tej pory swoich sił próbował tylko latem.
- Jeździłem już na jednym kole po górach, ale teraz wpadłem na pomysł zjazdu po śniegu. Chciałem sprawdzić jak sobie poradzę. Nie jest to łatwa sprawa, ale przynajmniej mogłem liczyć na miękkie lądowanie – żartuje chłopak i dodaje: – Prawdopodobnie jestem pierwszy w Polsce, który spróbował takiego zjazdu. Nigdy nie słyszałem, by ktoś już to zrobił.
- W Polsce ten sport dopiero zaczyna się rozwijać. Ja trenuję przed mistrzostwami świata, na które chciałbym kiedyś pojechać – dodaje chłopak.
Autor: mn/ansa/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Jarosław Wnęta