"Mogliśmy trafić gorzej"

Wrocławianie walczą w meczu rewanżowym ze szwedzką drużyną Helsingbourgs IF.
WKS Śląsk Wrocław vs
Źródło: slaskwroclaw.pl | Krystyna Pączkowska

– To ciężki rywal, czołówka europejska, ale w tej fazie rozgrywek, trzeba było się z tym liczyć – komentuje wynik losowania do IV rundy eliminacyjnej Ligi Europejskiej Michał Mazur ze Śląska Wrocław. – Zawsze mogliśmy trafić gorzej, na Liverpool, albo Inter Mediolan – dodaje.

Piłkarzy Śląska czeka ciężkie zadania. Włodarze klubu liczą jednak, że niezależnie od wyniku, spotkanie z Hannoverem będzie atrakcyjne dla kibiców. Liczą też, że Stadion Miejski będzie pełen kibiców.

- Drużyna z Hannoveru to bardzo znana marka w Europie. Ostatni sezon mieli bardzo udany. Poza tym gra tam dużo bardzo dobrych i znanych piłkarzy – tłumaczy Michał Mazur, rzecznik wrocławskiego klubu.

Nadzieja Śląska

Zapytany o szanse w meczu z drużyną zachodnich sąsiadów, odpowiada: - Wiara umiera ostatnia. Mimo wszystko liczymy na dobry wynik, bo w innym przypadku nie byłoby sensu wychodzić na boisko.

- Teraz skupiamy się na meczu o Superpuchar z Legią Warszawa i na inauguracji sezonu w Łodzi. Dopiero później zacznie się „operacja Hannover” – kończy rzecznik trójkolorowych.

Autor: mnawr, dr/roody / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: