Po zatrzymaniu podał dane swojego brata, jednak prawda szybko wyszła na jaw. Okazało się, że 29-latek posiada aż dziewięć sądowych zakazów kierowania pojazdami, a do tego był poszukiwany.
Do zdarzenia doszło na terenie gminy Bogatynia. Policjanci dostrzegli samochód osobowy marki Skoda, którego kierujący nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Jednak kierowca na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył i wjechał na drogę gruntową. Tam został zatrzymany.
Nie był w stanie wytłumaczyć swojego zachowania, a badanie narkotestem wykazało, że był pod wpływem amfetaminy.
Długa lista problemów
- Dalsze czynności potwierdziły, że interweniującym policjantom mężczyzna podał dane swojego brata. Zapewne w ten sposób chciał ukryć fakt, że posiada, aż dziewięć aktywnych sądowych zakazów kierowania pojazdami mechanicznymi. Od pewnego czasu 29-letni mieszkaniec powiatu bolesławieckiego był też osobą poszukiwaną do celów prowadzonego postępowania - informuje st. asp. Łukasz Porębski z sekcji prasowej Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Samochód, którym poruszał się mężczyzna nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia OC.
29-latek noc spędził w policyjnej celi. Odpowie między za prowadzenie pod wpływem narkotyków, złamanie sądowego zakazu i ucieczkę. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Autorka/Autor: SK/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KWP we Wrocławiu