Poszukiwany w związku z przestępstwami narkotykowymi 46-latek przed policjantami uciekał najpierw samochodem, a później pieszo. Został zatrzymany w lesie.
Podczas patrolu w Dygowie funkcjonariusze zauważyli kierującego motocyklem, który nie miał tablic rejestracyjnych. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli i próbował uciec. Został ujęty po pościgu. Na jaw wyszło także, że nie posiadał uprawnień do kierowania.
Strażacy dostali zgłoszenie, że spod maski terenowego auta wydobywa się dym. Gdy dotarli na miejsce, terenówka odjechała. Ruszyli za nią. Pościg zakończył się kolizją, a auto okazało się kradzione.
Dwóch 15-latków poruszało się niezarejestrowanym motocyklem, uciekając przed policyjną kontrolą. Po krótkim pościgu przewrócili się i zostali zatrzymani. Ich sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny.