Na drodze ekspresowej S3 w okolicach Legnicy (Dolnośląskie) nagrany został kierowca samochodu osobowego jadący pod prąd.
Z opisu filmu wynika, że wykonano go 23 listopada, ale dopiero po niespełna miesiącu trafił do sieci. Sytuacja miała miejsce na odcinku drogi ekspresowej S3, w okolicy jej przecięcia z autostradą A4.
Niebezpieczeństwo na drodze
Autor nagrania uwiecznił telefonem, jak kierowca samochodu osobowego jedzie pod prąd. Z jego perspektywy poruszał się prawym pasem, ale w rzeczywistości był to pas, którym inni kierowcy wyprzedzali wolniej jadące pojazdy.
Kierowcy samochodów jadących z naprzeciwka sygnałami dźwiękowymi dawali do zrozumienia, że jadące pod prąd auto powinno zawrócić. W pewnym momencie na filmie widać, jak kierowca zwalnia i prawdopodobnie ucieka na pas zieleni przed jadącym z naprzeciwka, wyprzedzającym lawetę busem. Chwilę później nagranie się kończy.
Nie wiadomo, jak zakończyła się ta sytuacja. Zapytaliśmy legnicką policję, czy tamtego dnia otrzymała zgłoszenie dotyczące kierowcy jadącego pod prąd. Czekamy na odpowiedź.
Źródło: Stop Cham/TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Youtube Stop Cham