Nożownik zaatakował w Legnicy na Dolnym Śląsku dwóch mężczyzn. Jeden zmarł w szpitalu. 41-letni Krzysztof P. został zatrzymany. Prokurator zdecydował o postawieniu mu zarzutu zabójstwa oraz spowodowania obrażeń ciała u drugiego pokrzywdzonego, a sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny tymczasowy areszt.
Do ataku nożownika doszło we wtorek, 11 marca po godzinie 20, w alei Rzeczypospolitej w Legnicy. Sprawca ranił nożem dwóch mężczyzn, którzy zostali przywiezieni do szpitala. Jeden z nich zmarł. Drugi pokrzywdzony, po udzieleniu specjalistycznej pomocy, został wypisany ze szpitala.
Sprawca uciekł. - W środę po południu podejrzewany o atak mężczyzna został zatrzymany. Ukrywał się w jednym z pustostanów w Legnicy. Został doprowadzony do prokuratora. Prokurator postawił mu zarzuty zabójstwa oraz spowodowania obrażeń ciała u drugiego pokrzywdzonego - przekazała Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Jak dodała, sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował trzymiesięczny tymczasowy areszt wobec Krzysztofa P.
Według prokuratury, między mężczyznami doszło do sprzeczki, która w konsekwencji spowodowała, że podejrzany mężczyzna zaatakował dwóch swoich znajomych w ramach odwetu za wcześniejszą kłótnię.
- Ustaliliśmy, że Krzysztof P. zaatakował dwóch swoich znajomych, którzy wcześniej go atakowali w związku z przekonaniem, że dokonał przestępstwa na ich szkodę. To było z jego strony działanie odwetowe - dodała Łukasiewicz.
Ranny był w stanie krytycznym
Rzecznik szpitala w Legnicy informował, że we wtorek w późnych godzinach wieczornych pogotowie przywiozło do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego dwie osoby z ranami kłutymi ciała. Jedna z tych osób była w stanie krytycznym. Po reanimacji została przewieziona na blok operacyjny. Niestety lekarzom nie udało się jej uratować.
Drugi z przywiezionych miał liczne rany kłute na całym ciele. Po udzieleniu specjalistycznej pomocy został wypisany ze szpitala.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24