Ksiądz Paweł K. został skazany na siedem lat więzienia za przestępstwa na tle seksualnym. Oskarżony był m. in. o molestowanie nieletnich. Wyrok nie jest prawomocny, ale kuria już zdecydowała: biskup nałożył na niego suspensę. Oznacza to zakaz wykonywania funkcji kapłańskich. Paweł K. stanie też przed Trybunałem Kościelnym.
Trwający rok proces księdza Pawła K. z Wrocławia zakończył się we wtorek. Sąd uznał go winnym zarzucanych mu czynów i wymierzył mu karę 7 lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo sędzia zobowiązał go do leczenia ambulatoryjnego zaburzeń seksualności. Paweł K. dostał dożywotni zakaz pracy z nieletnimi. Obarczono go również kosztami procesowymi.
"Uwodzicielski, prowokatorski, niebezpieczny"
W 2014 roku ksiądz usłyszał zarzut m. in. molestowania nieletnich. - Prokurator oskarżył go o siedem przestępstw, w tym sześć na tle seksualnym - wyjaśnia wtedy Małgorzata Klaus, rzecznik wrocławskiej prokuratury okręgowej.
Jak podał sędzia, jedna z jego ofiar była "lekko upośledzona", co ksiądz wykorzystał. Jednego z małoletnich Piotr K. zabrał nawet na Wyspy Kanaryjskie. Oprócz tego przekupował dzieci prezentami. "Częstował piwem, kupował drogie gadżety, w tym e-papierosa. Zabierał do drogiego hotelu" - wyliczał sędzia.
"Typ uwodzicielski, prowokatorski, niebezpieczny" - ocenił sędzia. Stwierdził również, że "oskarżony jest bezkrytyczny wobec swojej osoby".
"Postępowanie to zemsta policjantów za to, że złożyłem kiedyś skargę na nich za kontrolę drogową" - oświadczył Paweł K. podczas procesu. Nigdy też nie przyznał się do zarzutów. "Nikomu nic złego nie robiłem" - przekonywał. Sąd nie dał wiary jego wyjaśnieniom.
W sprawie przesłuchano 150 świadków. Wyrok nie jest prawomocny.
Kuria: zakaz wykonywania posługi
Biskup archidiecezji wrocławskiej zdecydował o suspendowaniu księdza. Jest to najwyższa z możliwych kar, jaką może nałożyć biskup i oznacza zakaz wykonywania funkcji kapłańskich oraz noszenia stroju duchownego.
"Została także wszczęta procedura związana z osądzeniem Pawła K. przez odpowiedni Trybunał Kościelny, która może zakończyć się wydaleniem ze stanu duchownego" - oświadczył ks. dr Rafał Kowalski, rzecznik kurii. Jednocześnie wyraził ubolewanie "z powodu czynów popełnionych przez duchownego".
Sprowadzał dzieci do hotelu?
44-letni ksiądz został zatrzymany w grudniu 2012 roku w jednym z wrocławskich hoteli. Policję zawiadomili pracownicy, których zaniepokoił mężczyzna w średnim wieku, który co jakiś czas zaprasza do swojego pokoju młodych chłopców. To, że jest duchownym, miał ukrywać. CZYTAJ WIĘCEJ
Po zatrzymaniu przez trzy miesiące przebywał w tymczasowym areszcie.
Skazany za dziecięcą pornografię
To nie był pierwszy proces Pawła K. W 2010 roku został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na 5 lat za posiadanie pornografii dziecięcej. Został wtedy zawieszony w posłudze kapłańskiej i przebywał w Domu Księży Emerytów.
Przeczytaj oświadczenie kurii po ogłoszeniu wyroku:
W związku z ogłoszonym dziś wyrokiem skazującym w sprawie przeciwko Pawłowi K., Kuria Metropolitalna Wrocławska informuje, iż ksiądz ten został ukarany najwyższą z możliwych kar, jakie biskup może nałożyć na duchownego tj. karą suspensy, czyli zakazem wykonywania wszelkich aktów władzy święceń oraz noszenia stroju duchownego. Została także wszczęta procedura związana z osądzeniem Pawła K. przez odpowiedni Trybunał Kościelny, która może zakończyć się wydaleniem ze stanu duchownego.Raz jeszcze wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu czynów popełnionych przez duchownego. Trudno znaleźć odpowiednie słowa, by wyrazić ból i współczucie ofiarom. W modlitwie przed Bogiem będziemy prosić o naprawę powstałego zła i zaleczenie ran tych, którzy zostali dotknięci cierpieniem.Ks. dr Rafał Kowalski Rzecznik Archidiecezji Wrocławskiej
Autor: mir / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24