Kierowca, który miał zabrać dzieci z Bielawy (woj. dolnośląskie) do Wrocławia, był nietrzeźwy. Policjanci uniemożliwili mu dalszą drogę, a wycieczka została odowłana.
Policjanci z Dzierżoniowa podczas rutynowej kontroli zatrzymali prawo jazdy kierowcy, który pod wpływem alkoholu wybierał się w podróż z małymi dziećmi.
- Dzieci wybierały się na wycieczkę do wrocławskiego zoo. Policjanci jeszcze przed wyjazdem sprawdzali stan techniczny pojazdu, dokumenty, a także trzeźwość kierowcy. Alkomat wykazał, że 56-latek miał 0,35 promila alkoholu w organizmie - wyjaśnia podinsp. Mariusz Furgała z dzierżoniowskiej policji.
Zabrane prawo jazdy
Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i tym samym uniemożliwili dalszą jazdę. Decyzję o tym, jakie konsekwencje poniesie, podejmie teraz sąd.
- Wycieczka nie była kontynuowana. Organizatorom nie udało się na czas znaleźć zastępcę kierowcy. Przedszkolaki tego dnia nie pojechały do wrocławskiego zoo - dodaje Furgała.
Autor: zuza/r / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24