Mieszkali w jednym pokoju i wieczorami mieli gwałcić swojego współlokatora. Dwóch młodych mężczyzn z ośrodka wychowawczego w Jaworze zostało oskarżonych o gwałt zbiorowy. Grozi im do 15 lat więzienia.
Do co najmniej pięciu gwałtów miało dojść na przełomie maja i czerwca 2012 roku w ośrodku wychowawczym w Jaworze. Według prokuratury, dwóch chłopaków w wieku 17 i 18 lat, wieczorami miało gwałcić swojego nastoletniego współlokatora.
Dramat za drzwiami
- Mieszkali z pokrzywdzonym w pokoju. Po rozpoczęciu ciszy nocnej, jeden z oskarżonych stał na czatach i pilnował, czy nie idzie wychowawca. W tym czasie drugi z nich obcował z pokrzywdzonym chłopcem płciowo. Później oskarżeni zamieniali się rolami - relacjonuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prokuratury w Legnicy.
Gwałcony chłopak był zastraszany. Oprawcy grozili mu pobiciem, zabójstwem i rozpowiedzeniem wśród innych wychowanków, że chłopak jest homoseksualistą. Podczas ostatniego z gwałtów dusili go poduszką. Po pięciu gwałtach chłopak przerwał jednak milczenie. O swoim dramacie powiedział matce, a ta zawiadomiła wychowawców ośrodka.
- Zareagowali od razu i wezwali policję. Wcześniej o niczym nie wiedzieli, bo chłopak nikomu nie mówił o tym, co dzieje się za drzwiami - tłumaczy Łukasiewicz.
Upośledzeni, potrzebują terapii
Gwałciciele trafili do aresztu. Młodszy z nich ma już za sobą wielokrotne rozboje, wymuszenia i kradzieże. Badania psychiatryczne wykazały, że obaj oskarżeni są lekko upośledzeni, ale w chwili gwałtów byli poczytalni. Lekarze uznali, że bez terapii, po wyjściu z więzienia, mogą dopuścić się kolejnych gwałtów.
- Usłyszeli już zarzut gwałtu zbiorowego. Młodszy z mężczyzn wszystkiegmu zaprzerzył. Drugi przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, które potwierdziły wszystkie okoliczności. Gwałt zbiorowy uznawany jest za zbrodnię. Grozi im od 3 do 15 lat pozbawienia wolności - dodaje Łukasiewicz.
Autor: ansa//kv / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24