Kilkadziesiąt grafik autorstwa młodych artystów z Polski, Ukrainy, Białorusi i Rosji można od soboty obejrzeć we wrocławskim Domku Miedziorytnika. Autorami prac są absolwenci Międzynarodowych Warsztatów Graficznych, które od 15 lat odbywają się w Krzyżowej.
Domek Miedziorytnika to miejsce symboliczne dla wrocławskiej sztuki graficznej. Tu przez lata mieszkał i tworzył twórca grafik, plakatów i ilustracji Eugeniusz Get-Stankiewicz. Tu też znajduje się spuścizna po zmarłym w 2011 r. artyście.
Artystyczna mieszanka
Jak powiedział Marek Stanielewicz, kustosz Domku Miedziorytnika, na wystawie "Graficzna Mozaika" prezentowane są prace grupy artystycznej "Cztery".
- Członkami tej grupy są absolwenci uczelni artystycznych z Polski, Ukrainy, Białorusi i Rosji, którzy uczestniczyli w Międzynarodowych Warsztatach Graficznych w Krzyżowej - mówił Stanielewicz.
Grupę "Cztery" tworzy ośmiu młodych artystów. Każdy z nich posługuje się w swoich pracach odmienną techniką graficzną: linorytem, suchą igłą, mezzotintą, akwafortą, akwatintą, monotypią czy technikami mieszanymi.
Symboliczny dług
Kustosz podkreślił, że wystawy artystów z Europy Wschodniej są istotną częścią planów wystawienniczych Domku Miedziorytnika.
- Zaciągnęliśmy dług, korzystając kiedyś z pomocy Europy Zachodniej. Środowisko plastyczne musi pamiętać o bezinteresownej pomocy w postaci materiałów, organizowania wystaw, sprzedaży prac, zaproszeniach. Teraz ten dług chcielibyśmy spłacić poprzez pomoc artystom z krajów Europy Wschodniej - mówił Stanielewicz.
Wspominając Geta-Stankiewicza kustosz przypomniał o jego "długu". Gdy artysta był dzieckiem i ciężko zachorował.
- Nie było szpitala ani żadnej pomocy. Życie uratował mu lekarz. Get nie wiedział dokładnie, czy to był Białorusin czy Rosjanin. Ale powtarzał mi kilka razy, że to jest coś do oddania - mówił.
Autor: dr/par / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipeda (CC BY-SA 3.0) | Julo