Najsłynniejszy ikarus wyjechał na ulice Wrocławia. Autobus 'po liftingu' woził we wtorek pasażerów na trasie linii "N".
- Ludzie nawet pytają się czy można autobus wynająć na wesela albo imprezy plenerowe - opowiada kierowca z MPK, który we wtorek usiadł za kierownicą wyjątkowego ikarusa. Pasażerowie wsiadają nie tylko po to, żeby dojechać w konkretne miejsce. Chcą po prostu się nim przejechać.
Walczą z wandalizmem
Spółka od lat walczy z wandalami, którzy niszczą autobusy i tramwaje. Zamontowanie kamer niczego nie zmieniło, więc przyjęto inną strategię. Ikarusa oddali w ręce grafficiarzy.
- Zakazany owoc smakuje najlepiej. Dlaczego więc nie pozwolić im zrobić czegoś, co w efekcie jset ładne i przyciąga uwagę - tłumaczył jeden z pracowników MPK.
To nie koniec zmian
Dwudniowa akcja przemalowania autobusu kosztowała 3 tysiące złotych. To nic w porównaniu z kwotami, jakie MPK wydaje na naprawę zniszczonych przez wandali pojazdów. Nieoficjalnie przedstawiciele Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji zdradzają, że zaraz po zakończeniu Euro 2012, przedsiębiorstwo ma w planach oddać kolejny pojazd w ręce grafficiarzy.
Autor: balu/par