Gierek i komputery. Technologiczny "ewenement bloku wschodniego"

Dolmed to kawałek historii WrocławiaVratislaviae Amici

Dolnośląskie Centrum Diagnostyki Medycznej Dolmed miało być "pierwszą zautomatyzowaną stacją szybkich badań stanu zdrowia dużych grup ludności". Jednak okazało się być pierwszą i zarazem ostatnią taką placówką w Polsce. Przez lata nowoczesne technologie onieśmielały pacjentów, a zachwyciły Edwarda Gierka i... "Pana Kleksa".

- W dekadzie taniego i szybkiego budownictwa Dolmed był jednym z niewielu naprawdę interesujących budynków użyteczności publicznej. To ikona nurtu high-tech, wyjątkowa na tle polskiej architektury lat 70. - mówi dr Agata Gabiś z Instytutu Historii Uniwersytetu Wrocławskiego.

Przy Legnickiej najpierw księża, później medycy

Obok miejsca, w którym w latach 70. powstał Dolmed, przed wybuchem II wojny światowej znajdował się kościół św. Pawła. W trakcie działań zbrojnych wieże świątyni zostały wysadzone w powietrze. Resztę kościoła zniszczono jeszcze przed 1950 rokiem.

Ponad ćwierć wieku później na pokościelnej działce powstał Dolmed. - Ta lokalizacja podobała nam się najbardziej. Decydentom też przypadła do gustu, bo przy ul. Legnickiej budynek mógł być odpowiednio wyeksponowany, a wtedy władzom o to właśnie chodziło. To było ich oczko w głowie, do naszych pomysłów pochodzili bardzo entuzjastycznie – przypomina Jerzy Tarnawski, architekt, który zaprojektował gmach Dolmedu.

Japońskie inspiracje

Na zaprojektowanie budynku nie rozpisano konkursu. Zlecenie trafiło wprost do małżeństwa Anny i Jerzego Tarnawskich.

- W tym czasie współpracowaliśmy z ówczesną fabryką komputerów Elwro, z kolei dla informatyków z ZETO zaprojektowaliśmy ośrodki obliczeniowe. Dlatego, pewnie z inspiracji programistów z Elwro, zlecono nam zaprojektowanie Dolmedu. To był łut szczęścia, ale już wtedy specjalizowaliśmy się w tworzeniu podobnych budynków – przyznaje architekt.

Przed przystąpieniem do prac projektantów czekała podróż do Japonii. - Byliśmy tam przez 2 tygodnie, zwiedzaliśmy podobne ośrodki diagnostyki medycznej. To właśnie z tych obiektów mieliśmy czerpać najlepsze wzorce – mówi Tarnawski. Przelewanie japońskich inspiracji na papier trwało wiele miesięcy. Oprócz architektów nad projektem pracował też zespół technologiczny. Jerzy Tarnawski wspomina, że plan budynku został przyjęty przez inwestora jednomyślnie i "z wielkimi oczekiwaniami".

Zabójcze tempo prac

W 1975 roku rozpoczęła się budowa. Władzom zależało, by Dolmed powstał jak najszybciej. Była to inwestycja prestiżowa, która miała być wizytówką nowoczesnego Wrocławia i Polski. Co więcej, był to pierwszy taki obiekt w całej Europie Środkowowschodniej.

- Czasami myślałem, że dostanę zawału takie było tempo prac. Dochodziło do tego, że wyrywano nam rysunki prosto z desek. Wiele osób maczało palce przy wznoszeniu tego obiektu i to nieraz utrudniało prace – wspomina architekt.

Na budowie nie obyło się bez awantur. Od czasu do czasu ścierały się ze sobą dwie ekipy: nadzór autorski architektów i nadzór partyjny. - Oni zamawiali jakieś elementy, my zamawialiśmy inne. Później, to wszystko przychodziło i nie bardzo było wiadomo co z tym zrobić, jak to będzie wyglądało jak się ustawi. Były pretensje do siebie, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło – opowiada projektant.

Druga połowa lat 70. - trwa budowa najnowocześniejszej wrocławskiej placówki medycznejVratislaviae Amici

Podłogi inne, bo fabryka i sekretarz nie dali rady

Przychylność władz z reguły ułatwiała prace. Czasami jednak dochodziło do sytuacji, gdy górę nad wpływami członków partii brały problemy dnia codziennego. Wtedy nawet najbardziej znaczący notable nie mieli nic do powiedzenia. - Po wymarzone przez nas dywany jeździliśmy do fabryki. Tam wybraliśmy dokładny wzór. Jakież było nasze zdziwienie, gdy po przyjeździe na budowę okazało się, że przywieziono coś zupełnie innego. Byliśmy przerażeni. Ówczesny sekretarz chciał interweniować, ale okazało się, że fabryka nie dała rady. Rozłożył ręce i powiedział, że albo bierzemy to albo nic – relacjonuje Tarnawski.

Gierek gratuluje i ściska dłoń

Prace przy budowie trwały niemal dwa lata. W ich szybkim postępie pomogło także to, że niektóre z elementów były tworzone poza granicami kraju. Tak było z elementami aluminiowymi, tworzącymi elewację. - Projektowaliśmy je tutaj, produkcja odbywała się we Włoszech, a montaż na miejscu we Wrocławiu – opowiada architekt.

W 1977 roku Dolmed otwarto z wielką pompą. Wstęgę osobiście przecinał I sekretarz KC PZPR Edward Gierek. Były przemówienia, zwiedzanie, słowa uznania, kwiaty i wręczanie orderów twórcom.

- Wizyta była mocno obstawiona przez służby bezpieczeństwa. To dawało efekt komiczny. Gierek nam pogratulował i uścisnął dłoń. Był bardzo zadowolony, to było widać – wspomina architekt.

Na polityku wrażenie zrobiły nie tylko komputery, ale też luksusowe wykończenie budynku. Wieżę skrywającą klatkę schodową pokryto złotą witromozaiką, elewację parteru wyłożono klockami z modrzewia, do ozdoby wykorzystano marmur i granit.

Sekretarz Gierek wizytuje DolmedVratislaviae Amici

Technologia z uczuciami

Wkrótce w gabinetach i na korytarzach 3-kondygnacyjnego budynku pojawili się pierwsi pacjenci. W przestronnych wnętrzach czekały na nich komputery wykonujące pomiary. Pacjent przychodzący z ulicy miał tu często swój pierwszy w życiu kontakt z komputerem. To mogło przerażać. Dlatego dla zrównoważenia architekci zadbali o odpowiedni wystrój: miało być przyjaźnie, przytulnie i cicho. Wnętrza miały dawać wrażenie ciepła, liczne okna wpuszczały światło, wygodne fotele dawały poczucie komfortu, a wykładziny dywanowe tłumiły dźwięki.

Diagności korzystali z nowoczesnego sprzętuVratislaviae Amici

- Architekci zadbali również o otoczenie wolno stojącego budynku, przy którym powstały tarasy, kwietniki, geometryczne trawniki oraz fontanna. W tym centrum medycznym połączono nowoczesną technologię z wyrafinowaną estetyką – stwierdza dr Agata Gabiś. Całość została nagrodzona tytułem Mistera Wrocławia w kategorii najlepszy budynek użyteczności publicznej.

Przytulne wnętrza miały sprzyjać komfortowi pacjentówVratislaviae Amici

Szybciej, lepiej, nowocześniej

W Dolmedzie można było sprawdzić m.in. swój wzrok, słuch czy wagę i wzrost. Na początku każdy z pacjentów dostawał kartę identyfikacyjną. Na niej zapisane były dane, które następnie odczytywał komputer. Skomputeryzowanie pozwalało uniknąć wszechobecnych kolejek. Dzięki temu przy ul. Legnickiej 40 w ciągu jednego dnia mogło przebadać się aż 100 osób.

Maszyny prowadziły pacjentów przez poszczególne etapy badań. Z jednej strony pokazywały listę pracowni diagnostycznych jakie mamy odwiedzić, z drugiej podświetlały pracownie w danym momencie wolne. W pomieszczeniu diagnostycznym odbywały się pomiary i sprawdzanie. Wszystkie informacje od razu trafiały do komputera. W ten sposób centrum diagnostyczne mogło działać o wiele szybciej niż typowa przychodnia.

Pan Kleks odwiedza Dolmed

Nowoczesne wyposażenie i niezwykła architektura przyciągały filmowców. We wnętrzach budynku w połowie lat 80. nakręcono niektóre ze scen kultowych "Podróży Pana Kleksa". Także tutaj nagrywano programy popularnonaukowe.

Pierwszy i ostatni

Dolmed miał być pierwszym z całej serii podobnych obiektów budowanych w Polsce. Jedną z najokazalszych miała być placówka w Katowicach. - Skończyło się jednak tylko na projektowaniu, a żadna z koncepcji nie doczekała się realizacji – wspomina Tarnawski.

Dodaje, że propozycje stworzenia podobnego centrum otrzymał od Ukraińców. - Prace w Doniecku były bardzo zaawansowane, projektowałem, jeździłem tam, była nawet wybrana lokalizacja. Wrocławski budynek bardzo im się podobał – twierdzi architekt. Jednak z inwestycji nic nie wyszło. - To wtedy była taka awangarda. Ten sposób badań się nie przyjął – podkreśla Tarnawski.

Pod koniec lat 90. Dolmed przekształcił się w publiczną przychodnię zdrowia. Od tego momentu budynek przeszedł kapitalny remont. Placówka przyjmuje dziennie ponad 1 tys. pacjentów.

Nietypowa klatka schodowa i fontanna umilająca pobyt w Dolmedzie pacjentomVratislaviae Amici

"Zadziałałbym nawet śmielej"

Po 37 latach od momentu powstania przez niektórych zaliczany jest do architektonicznych koszmarków minionej epoki. Z kolei dla innych jest perełką i jedną ze stałych wizytówek stolicy Dolnego Śląska. - Jestem raczej zadowolony z efektu. Tyle lat minęło i jeśli chodzi o formę to ten budynek się nie zestarzał. Dziś może zadziałałbym nawet śmielej – przyznaje projektant.

Wciąż nowoczesny i funkcjonalny

Podobnego zdania są eksperci dla których obiekt wciąż jest nowoczesny i funkcjonalny. - Dolmed się dziś absolutnie broni. Z punktu widzenia historii architektury to ewenement na skalę Polski i całego bloku wschodniego. To architektura ultranowoczesna z nurtu high-tech, ale jednocześnie charakterystyczna i rozpoznawalna. Operuje futurystyczną stylistyką, ze świetnymi materiałami wykończeniowymi i rozwiązaniami funkcjonalnymi – argumentuje Gabiś.

Ubolewa nad tym, że niektóre z założeń twórców nie przetrwały próby czasu. - To była przemyślana całość, część z fontanną na tyłach budynku była strefą relaksu dla pacjentów i wypoczynku na świeżym powietrzu. Dziś to nieczytelne, bo prawie cały teren został przerobiony na parking – kwituje.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ NA STRONIE WRATISLAVIAE AMICI

Budynek Dolmedu mieści się przy ul. Legnickiej 40 we Wrocławiu:

Mapa Targeo

Autor: Tamara Barriga / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Vratislaviae Amici

Pozostałe wiadomości

W latach 60. w Ozieranach Małych (Podlaskie) mieszkało 200 osób, teraz zostało dwóch rolników i muzyk. Sołtys Leszek Skrodzki marzy o tym, żeby ponownie zaludnić wieś i proponuje, że wydzierżawi swoje działki oraz będzie pośredniczył w znalezieniu spadkobierców pustych domów we wsi.

Są puste domy, rośnie topinambur, spotkać można Wyrdasa i Ąpija. Sołtys chce odrodzić opustoszałą wieś 

Są puste domy, rośnie topinambur, spotkać można Wyrdasa i Ąpija. Sołtys chce odrodzić opustoszałą wieś 

Źródło:
tvn24.pl

Dzieci rosną szybko w stosunku do dorosłych i tak samo nowotwory dziecięce. Dynamika nowotworów dziecięcych potrafi być zaskakująca nawet dla lekarzy. Są takie nowotwory dziecięce, które w ciągu jednej doby potrafią podwoić swoją objętość. To znaczy, że coś, co trzy dni temu w ogóle nie istniało, dzisiaj może być stanem zagrożenia życia - wskazywał w TVN24 profesor Jan Styczyński, konsultant krajowy w dziedzinie onkologii i hematologii dziecięcej. W sobotę obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Onkologii Dziecięcej.

"Jeżeli występuje więcej niż jeden z tych objawów, może być to wczesna oznaka nowotworu"

"Jeżeli występuje więcej niż jeden z tych objawów, może być to wczesna oznaka nowotworu"

Źródło:
TVN24

Prokuratura trzykrotnie umarzała śledztwo w sprawie bloku komunalnego na Piaskowej. Biegłym nie udało się jednoznacznie ocenić, czy uszkodzenia ścian i konstrukcji mogły doprowadzić do katastrofy budowlanej. Dotychczas nie wskazano odpowiedzialnych za to, że budynek niszczeje. Według urzędników powodem są błędy projektowe.

Blok nie miał nawet kilku lat, gdy zaczęły pękać ściany i uginać się stropy. Winnych brak

Blok nie miał nawet kilku lat, gdy zaczęły pękać ściany i uginać się stropy. Winnych brak

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na większe ocieplenie poczekamy do przełomu lutego i marca. Sprawdź długoterminową, 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: mróz jeszcze trochę potrzyma

Pogoda na 16 dni: mróz jeszcze trochę potrzyma

Źródło:
tvnmeteo.pl

Stołeczne pogotowie poinformowało o tragicznych wydarzeniach w Rembertowie. Przed jednym z bloków znaleziono kobietę z ranami postrzałowymi. Poszkodowana 27-latka trafiła do szpitala, gdzie trwa walka o jej życie. W mieszkaniu z kolei znaleziono ciało 30-letniego mężczyzny.

Kobieta z ranami postrzałowymi przed budynkiem, ciało mężczyzny w mieszkaniu

Kobieta z ranami postrzałowymi przed budynkiem, ciało mężczyzny w mieszkaniu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Często start-upy tworzą ludzie, którzy nie mają pojęcia o programowaniu. Wymyślają rewelacyjne, ale tylko teoretycznie pomysły - twierdzi Artur Majtczak, programista, twórca popularnych Super Kulek i ALLPlayera. - Znam takie, które zdobyły i po dwadzieścia milionów złotych od inwestorów, ale wiem, że nie zbudują rozwiązania - dodaje w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl.

"Wiele start-upów się w tym miejscu wykłada"

"Wiele start-upów się w tym miejscu wykłada"

Źródło:
tvn24.pl

Technologiczny gigant Google, na prośbę rządów między innymi Rosji i Chin, usuwał treści, które mogą być niewygodne dla tamtejszych władz. Sprawę opisuje brytyjski Guardian, przywołując ustalenia dziennikarskiego śledztwa tygodnika "Observer".

"Zabawa w Boga". Jak gigant usuwa treści

"Zabawa w Boga". Jak gigant usuwa treści

Źródło:
Guardian, Observer

Policja, pod nadzorem prokuratury, bada przyczyny tragedii w Gozdowie w województwie lubelskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 49-latka przyjechała do jednego z domów, żeby rozpalić w piecu. Doszło do wybuchu. Kobieta nie żyje.

Rozpalała w piecu, doszło do wybuchu, zginęła na miejscu

Rozpalała w piecu, doszło do wybuchu, zginęła na miejscu

Źródło:
tvn24.pl

39-latka z powiatu białostockiego dostała na komunikatorze internetowym wiadomość od osoby, która podawała się za znanego polskiego wokalistę. W zamian za wpłaty miała dostać między innymi kartę VIP, uprawniającą do wchodzenia na wszystkie koncerty i eventy. Straciła w sumie 21 tysięcy złotych.

Napisał do niej "znany wokalista" z ofertą karty VIP. Zrobiła 10 przelewów

Napisał do niej "znany wokalista" z ofertą karty VIP. Zrobiła 10 przelewów

Źródło:
tvn24.pl

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alert w związku ze złą jakością powietrza. SMS-owe ostrzeżenie otrzymały osoby przebywające na terenie części województwa śląskiego.

Alert RCB. "Unikaj aktywności na zewnątrz i wietrzenia mieszkania"

Alert RCB. "Unikaj aktywności na zewnątrz i wietrzenia mieszkania"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Mam ciekawe informacje na temat tego, co dzieje się wokół walki o prezesurę NIK dla Mariana Banasia - powiedział dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki, zapowiadając program "W kuluarach". - Mam wrażenie, że i to wejście do gry prezydenckiej i kontrole mają być jakimś argumentem, nie tyle w sporze o prezydenturę, ile w zabiegach Mariana Banasia o drugą kadencję - mówił.

"Marian Banaś zaczął wielką grę"

"Marian Banaś zaczął wielką grę"

Źródło:
TVN24

Policjanci drogówki dwukrotnie w ciągu godziny zatrzymali w Tomicach (Mazowieckie) tego samego kierowcę. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość i został ukarany dwoma mandatami oraz punktami karnymi.

"Ten sam patrol, to samo miejsce i ten sam kierowca". Dwa mandaty w godzinę

"Ten sam patrol, to samo miejsce i ten sam kierowca". Dwa mandaty w godzinę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obywatel Malty "zażartował" podczas odprawy na lotnisku w Balicach, że w bagażu ma granat, broń i narkotyki. Interweniowali strażnicy graniczni, a mężczyzna nigdzie nie poleciał. Z kolei 24-letni Brytyjczyk samolot opuścił w asyście. Z powodu papierosa.

Pochwalił się "granatem, bronią i narkotykami" w bagażu

Pochwalił się "granatem, bronią i narkotykami" w bagażu

Źródło:
tvn24.pl

Francja rozmawia ze swoimi sojusznikami o zorganizowaniu nieformalnego szczytu europejskich przywódców w celu omówienia kwestii Ukrainy - poinformował Reuters, powołując się na źródła. Czterej europejscy dyplomaci potwierdzili, że do spotkania ma dojść w poniedziałek w Paryżu. Prezydent Finlandii Alexander Stubb przekazał, że USA zwróciły się do krajów europejskich z pytaniem, co mogą wnieść w zakresie gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.

Media o nieformalnym szczycie w Paryżu i ankiecie od USA

Media o nieformalnym szczycie w Paryżu i ankiecie od USA

Źródło:
PAP

Do 250 starć bojowych doszło w sobotę na frontach Ukrainy. Według projektu DeepState, który nanosi na mapy pozycje walczących stron, był to najcięższy dzień na polu bitwy w Ukrainie od początku tego roku. W tym samym czasie w Niemczech trwa Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa, gdzie jednym z dominujących tematów jest wojna w Ukrainie.

"To był najcięższy dzień na polu bitwy w tym roku"

"To był najcięższy dzień na polu bitwy w tym roku"

Źródło:
PAP

Postępowanie dowodowe będzie w większym stopniu koncentrowało się na osobie pokrzywdzonej, a nie na tym, czy sprawca miał świadomość podjęcia aktywności seksualnej bez zgody drugiej osoby - mówiła w TVN24 doktor Dominika Czerniak, prawniczka z Katedry Postępowania Karnego Uniwersytetu Wrocławskiego. Komentowała zmiany w przepisach dotyczących definicji gwałtu. Jej zdaniem hasło "tylko tak oznacza zgodę" nie zostało de facto wprowadzone.

"'Tylko tak oznacza zgodę' nie zostało w pełni implementowane do naszego porządku prawnego"

"'Tylko tak oznacza zgodę' nie zostało w pełni implementowane do naszego porządku prawnego"

Źródło:
TVN24

Odebrał paczki, w domu je otworzył i od razu powiadomił policję. Zaniepokoiła go ich zawartość. Dopiero wtedy zauważył też, że nie należały do niego. Właściwy odbiorca został zatrzymany, gdy tylko pojawił się w punkcie kurierskim. Grozi mu nawet 20 lat więzienia. Paczki nadane zostały w Hiszpanii.

Otworzył odebrane paczki i od razu wezwał policję

Otworzył odebrane paczki i od razu wezwał policję

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na całym świecie obserwujemy rosnący popyt na fizyczne złoto. Jest to związane z obawami przed wprowadzeniem ceł na ten kruszec przez administrację Donalda Trumpa - przekazał Mirosław Budzicki, strateg rynków walutowych w PKO BP. Od początku ubiegłego roku ceny złota wzrosły o ponad 40 procent.

Kolejka nagle zrobiła się dłuższa. "To tak, jakby wiele osób chciało wypłacić środki z bankomatu"

Kolejka nagle zrobiła się dłuższa. "To tak, jakby wiele osób chciało wypłacić środki z bankomatu"

Źródło:
PAP
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W akwarium ogrodu zoologicznego w Sao Paulo w Brazylii na świat przyszła pierwsza samica niedźwiedzia polarnego w Ameryce Łacińskiej. Młode o imieniu Nur jest dzieckiem pary niedźwiedzi sprowadzonych 10 lat temu ze wschodniej Europy.

Narodziny, które przeszły do historii

Narodziny, które przeszły do historii

Źródło:
BBC, Agencia Brasil

W zoo w Gdańsku na świat przyszły golce piaskowe. Chociaż swoim wyglądem mogą "budzić mieszane uczucia", są to niezwykłe zwierzęta. Słyną z długowieczności i odporności na choroby. Bez dostępu tlenu potrafią przetrwać nawet kilkanaście minut.

"W ich kolonii panuje ścisła hierarchia, rządzi królowa". Nowi mieszkańcy gdańskiego zoo

"W ich kolonii panuje ścisła hierarchia, rządzi królowa". Nowi mieszkańcy gdańskiego zoo

Źródło:
Gdański Ogród Zoologiczny/ TVN24

Zagubiony pies wszedł do tramwaju linii nr 20 we Wrocławiu. Zwierzę zauważył motorniczy MPK Wrocław. "Piesek tak dobrze się poczuł, że zjadł nawet z panem śniadanie" - podaje biuro prasowe UM Wrocławia.

Pies, który jeździ tramwajem. Śniadanie zjadł z motorniczym

Pies, który jeździ tramwajem. Śniadanie zjadł z motorniczym

Źródło:
tvn24.pl

Kolejne dwie ofiary śmiertelne czwartkowego ataku terrorystycznego w Monachium. Zmarła dwulatka i jej mama. Rannych jest 39 osób. Kierowca, który wjechał w demonstrację, to 24-letni Afgańczyk, który przyznał, że staranował demonstrantów świadomie.

Kolejne osoby zmarły po ataku w Monachium. Wśród nich dwulatka

Kolejne osoby zmarły po ataku w Monachium. Wśród nich dwulatka

Źródło:
PAP

Na stacji kolejowej w New Delhi w wyniku chaosu i paniki zginęło co najmniej 18 osób, w tym 14 kobiet i troje dzieci. Lokalne władze podały, że całe zajście trwało około 15-20 minut. Według indyjskich mediów, podróżni chcieli dotrzeć na opóźniony pociąg do miasta Prajagradź, gdzie odbywa się Wielkie Święto Dzbana.

Panika na dworcu. W kwadrans zginęło co najmniej 18 osób

Panika na dworcu. W kwadrans zginęło co najmniej 18 osób

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Mężczyzna w Mediolanie oddał się w ręce policji. "Mam już dość kradzieży, aresztujcie mnie" - powiedział funkcjonariuszom na komisariacie. W minionych miesiącach dokonał serii napadów na sklepy z kosmetykami oraz ubraniami w centrum miasta.

"Mam już dość". Złodziej przyszedł na komisariat

"Mam już dość". Złodziej przyszedł na komisariat

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że chociaż Hamas uwolnił trzech kolejnych zakładników, to jednak nie wypuścił wszystkich porwanych. Przekazał, że w tej sytuacji to Izrael będzie musiał zdecydować, jak dalej postępować z Hamasem, a USA poprą każdą decyzję tego państwa. Wcześniej Trump zapowiadał, że jeśli Hamas nie wypuści do soboty wszystkich izraelskich zakładników, "rozpęta się piekło".

Termin minął, Trump groził "rozpętaniem piekła". Teraz ponownie zabrał głos

Termin minął, Trump groził "rozpętaniem piekła". Teraz ponownie zabrał głos

Źródło:
PAP

Reporter TVN24 Artur Molęda został nagrodzony na dziesiątej gali finałowego plebiscytu lotniczego "Cumulusy" na Stadionie Narodowym. Statuetkę w kategorii film otrzymał za reportaż "Strażnicy nieba". Można go zobaczyć w TVN24 GO. Jak mówił nasz dziennikarz, najtrudniejszym zadaniem w pracy nad reportażem było przekonanie wojska, że warto go zrealizować.

Reporter TVN24 Artur Molęda nagrodzony. "Najtrudniej było przekonać wojsko"

Reporter TVN24 Artur Molęda nagrodzony. "Najtrudniej było przekonać wojsko"

Źródło:
TVN24
"Codziennie dźgano kogoś nożem". Polski podróżnik o "piekle" w kongijskim więzieniu

"Codziennie dźgano kogoś nożem". Polski podróżnik o "piekle" w kongijskim więzieniu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zagrożenia są na coraz większą skalę i potrafią być znacznie bardziej groźne i dotkliwe. To już nie jednostki, ale prawdziwa zorganizowana przestępczość - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Derek Manky, Global VP Threat Intelligence w firmie Fortinet zajmującej się cyberbezpieczeństwem.

Działają "jak zorganizowana przestępczość", "zarabiają miliardy". Ekspert ostrzega

Działają "jak zorganizowana przestępczość", "zarabiają miliardy". Ekspert ostrzega

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o najnowszym filmie o Bridget Jones, Harrisonie Fordzie w filmie Marvela, rozdaniu Orłów, Berlinale oraz nowym festiwalu Dawida Podsiadło.

Kolejny film o Bridget Jones w kinach, nowy festiwal, nominacje do Orłów

Kolejny film o Bridget Jones w kinach, nowy festiwal, nominacje do Orłów

Źródło:
tvn24.pl