Dutkiewicz ledwo wygrywa, tylko 5 procent przewagi. "Wrocław jest podzielony"

W pierwszej turze, 16 listopada, urzędujący prezydent uzyskał 42,37 proc. głosów wrocławian, a Mirosława Stachowiak-Różecka dostała 25,80 proc. poparcia.

Drugą rundę Dutkiewicz wygrał łatwo, ale zapewne nie tak łatwo, jak się spodziewał. Wynik może się jeszcze zmieniać.

- Gratuluję Mirosławie Stachowiak-Różeckiej. To wygrana wrocławian. Wrocław jest podzielony i moim zadaniem będzie posklejanie tych podziałów - powiedział tuż po ogłoszeniu wstępnych sondażowych wyników wyborów.

Stachowiak-Różecka, jego wyborcza rywalka, pogratulowała prezydentowi zwycięstwa. - Teraz będziemy bardzo silną opozycją, za którą będzie stało pół Wrocławia. Ten proces się dopiero zaczyna. Bardzo państwu dziękuję - powiedziała kandydatka PiS.

55-letni obecnie Dutkiewicz pełni funkcję prezydenta Wrocławia od 2002 roku. Jest absolwentem Politechniki Wrocławskiej. Doktorat zrobił z zakresu logiki formalnej na KUL. Na początku lat 90. przebywał we Freiburgu jako stypendysta. Zna biegle angielski i niemiecki. Przez lata pracował naukowo, wykładał logikę formalną na KUL-u oraz Uniwersytecie Wrocławskim.

Co kilka miesięcy wrocławskie media obiega informacja o kolejnym krótkoterminowym kredycie zaciągniętym przez miasto. Spółki miejskie są notorycznie zadłużane. Magistrat wykorzystał też tzw. leasing zwrotny, czyli sprzedał jedną ze swoich siedzib, by później ją wynająć. W przedwyborczej kampanii wielu kandydatów straszyło tym, że wkrótce do drzwi ratusza zapuka komornik.

Takim tezom kategorycznie sprzeciwiał się jednak prezydent Dutkiewicz. - Wrocław jest zdrowym organizmem jeśli chodzi o sytuację finansową. W tym zakresie nie ma żadnych powodów do obaw - stwierdził przed wyborami. I dodał, że "wszystkie decyzje Wrocławia są w zgodzie z przepisami prawa i poniżej obowiązujących limitów". - Miasto ma bardzo wysoki poziom płynności finansowej oraz stale wzrastający budżet - zapewniał Dutkiewicz.

W kampanii wyborczej Dutkiewicz wymieniał priorytety programu, które chce realizować po wygranych wyborach. - Powstaną nowe szkoły, przedszkola i żłobki, powstanie obwodnica Leśnicy i aleja Wielkiej Wyspy, rozbudujemy system ścieżek rowerowych, na ulicach pojawią się pojazdy elektryczne, zapewnimy rozwój transportu zbiorowego i zwiększymy komfort podróży tramwajami i autobusami poprzez wprowadzenie klimatyzacji w pojazdach - mówił Dutkiewicz podczas wspólnej przedwyborczej konwencji z PO.

Dodał, że wrocławianie w jeszcze większym stopniu zostaną zaproszeni do decydowania o wyglądzie miejsc, w których mieszkają. - Zapewnimy wzrost budżetu obywatelskiego - mówił prezydent. Priorytetem - jak podkreśli Dutkiewicz - ma być również wspieranie gospodarki opartej na wiedzy. - Wrocław to miasto nowych technologii, czego symbolem jest kampus EIT Plus - podkreślił.

Piłkarski Śląsk Wrocław wciąż finansowany jest z miejskiej kasy. - Miasto może współfinansować Śląsk Wrocław. (...) może i powinno to czynić w coraz mniejszym stopniu. Musimy znaleźć stabilnego i uczciwego partnera, który stanie się głównym właścicielem klubu - stwierdził w kwestionariuszu tvn24.pl Dutkiewicz. Podczas debaty ze Stachowiak-Różecką dodał, że z roku na rok fundusze przekazywane z miejskiej kasy, na działanie klubu, będą się zmniejszały.

Rafał Dutkiewicz pytany przed 16 listopada o największe bolączki mieszkańców miasta. - Wszystkie potrzeby wrocławian powinny być stopniowo zaspakajane. Moją największą troską była zawsze walka z bezrobociem (dziś jednym z najniższych w Polsce) oraz podnoszenie jakości edukacji (dziś jednej z najlepszych w Polsce). W obu tych dziedzinach chciałbym, aby było jeszcze lepiej - odpowiadał w kwestionariuszu tvn24.pl.

Prezydent Wrocławia w okresie stanu wojennego związany był z podziemnymi strukturami Solidarności. W 1989 roku został sekretarzem Komitetu Obywatelskiego "Solidarność" we Wrocławiu, potem jego przewodniczącym. W latach 90. zajął się biznesem, był m.in. współwłaścicielem firmy wyszukującej kadry kierownicze. Uważany za jednego z pierwszych headhunterów w Polsce.

Dutkiewicz na początku swojego urzędowania uważany był za prezydenta koncyliacyjnego. Potrafił porozumieć się z politykami różnych opcji. Do wyborów szedł jako działacz bezpartyjny, ale wywodzący się z PO. Relacje z tym ugrupowaniem popsuły się w trakcie II kadencji, gdy Dutkiewicz brał udział w tworzeniu ruchu Polska XXI i myślał o starcie w wyborach prezydenta RP.

W 2011 roku Dutkiewicz był jednym z liderów ruchu społeczno-politycznego Unia Prezydentów – Obywatele do Senatu, którego celem było wprowadzenie do Senatu kandydatów popieranych przez bezpartyjnych prezydentów. Efektem tej inicjatywy było zdobycie mandatu senatorskiego przez ówczesnego wiceprezydenta Wrocławia Jarosława Obremskiego.

Pod koniec obecnej kadencji Dutkiewicz związał się koalicją z PO. Partia ta popiera go w wyborach i nie wystawiła we Wrocławiu swojego kandydata.

W efekcie porozumienia Dutkiewicza z PO powstał rozłam w jego własnym ugrupowaniu samorządowym – stowarzyszeniu Obywatelski Dolny Śląsk (ODŚ). Część samorządowców związanych dotychczas z ODŚ założyła własny komitet pod nazwą KWW "Bezpartyjni Samorządowcy". "Rozłamowcy" podkreślają, że nie chcą być "klientami partii politycznych". W wyborach na prezydenta stolicy Dolnego Śląska wystawili własną kandydatkę – politolog dr hab. Aldonę Wiktorską-Święcką.

Zdaniem Dutkiewicz mijająca kadencja była "najlepszym czteroleciem w historii Wrocławia". - To realizacja wielkich inwestycji infrastrukturalnych, ale również remont Teatru Muzycznego Capitol, rewitalizacja Nadodrza i Psiego Pola i wielki sukces związany z zaangażowaniem społecznym, które pokazała druga edycja budżetu obywatelskiego - powiedział prezydent stolicy Dolnego Śląska. Porażką, zdaniem prezydenta Wrocławia, było nierozpoczęcie budowy obwodnicy Leśnicy. - Stało się to ze względu na protesty środowiskowe. Teraz już jednak mamy nadzieję wyłonić wykonawcę tej bardzo potrzebnej inwestycji - powiedział prezydent.

Dutkiewicz w wolnych chwilach lubi pisać fraszki, które są "komentarzem do otaczającej rzeczywistości i próbą odstresowania". Lubi też muzykę poważną i wycieczki rowerowe. Jest żonaty, ma dwoje dzieci.

Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław, PAP