Pociąg relacji Szklarska Poręba-Wrocław wjechał w powalone przez wichurę drzewo. Na miejscu pracuje komisja wypadkowa, która ma wyjaśnić przyczyny kolizji. Utrudnienia dla pasażerów trwały do godziny 15. Zorganizowano komunikację zastępczą.
Do zdarzenia doszło w poniedziałkowy poranek. Pociąg Kolei Dolnośląskich relacji Szklarska Poręba - Wrocław, mimo awaryjnego hamowania, na łuku torowiska uderzył w powalone przez wichurę drzewo.
- Na szczęście nikomu się nic nie stało. Na pokładzie był jeden pasażer. W maszynie została wybita przednia szyba, uszkodzony został dach - relacjonuje Justyna Stachniewicz z Kolei Dolnośląskich.
Kilkugodzinne utrudnienia i komunikacja zastępcza
W wyniku zerwania sieci trakcyjnej pociąg nie mógł jechać dalej. Został odwołany na trasie do Wrocławia. Pociągi ze stolicy Dolnego Śląska dojeżdżały tylko do Piechowic, stamtąd do Szklarskiej Poręby zorganizowano komunikację zastępczą. Podróżni musieli uzbroić się w cierpliwość i przesiadać się do autobusów. Awaria została usunięta po godzinie 15.
Na miejscu działała komisja wypadkowa, która badała okoliczności kolizji. Sprawdzała m.in. przyczynę zerwania sieci trakcyjnej.
Silny wiatr w całej Polsce
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie przed silnym wiatrem, które obowiązuje niemal w całym kraju. Na Dolnym Śląsku alarm obowiązuje do 23 grudnia do godziny 18. Wiatr ma osiągnąć średnią prędkość 25-40 km/h. W porywach może wiać do 80 km/h.
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Koleje Dolnośląskie S.A.