Policjanci z Opolszczyzny szukają kierowcy, który doprowadził do kolizji, a później uciekł. Znają już tożsamość mężczyzny i podejrzewają, że w momencie zdarzenia mógł być pijany.
Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór na terenie Dębskiej Kuźni. - Tam, według wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów, kierowca renault, jadąc środkiem drogi, zderzył się z volkswagenem - informuje Karol Brandys z biura prasowego opolskiej policji. I dodaje, że do kolizji doszło "w rejonie przejazdu kolejowego". Po niej auta zablokowały torowisko.
Kierowca uciekł pieszo
"Kierujący z golfa wysiadł, podbiegł do kierowcy, poczuł woń alkoholu i zabrał mu kluczyki. Ten uciekł na piechotę z miejsca zdarzenia" - czytamy na portalu prostozopolskiego.pl. A policja potwierdza: - Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Podejrzewamy, że kierowca mógł być pod wpływem alkoholu. Znamy jego tożsamość.
Kierowca wciąż jest poszukiwany. Samochody, które po kolizji zablokowały torowisko, zostały usunięte przez okolicznych mieszkańców za pomocą traktora.
Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: prostozopolskiego.pl