Kilkanaście dachówek spadło dziś na chodnik z kamienicy przy ul. Średzkiej we Wrocławiu. Inne zwisały z dachu i zagrażały przechodniom. Zaniepokojeni mieszkańcy wezwali na pomoc straż miejską.
- Dachówki spadły z dachu kamienicy przy ul. Średzkiej 25. Kilka spadło na chodnik, nikt nie odniósł obrażeń - informuje Jarosław Janik ze straży miejskiej we Wrocławiu.
Strażnicy wezwali strażaków
Jak dodaje, o spadających dachówkach poinformował ich jeden z mieszkańców, który zadzwonił na numer alarmowy.
- Na miejscu zabezpieczyliśmy teren przed dostępem osób postronnych, a ponieważ istniało realne zagrożenie, że pozostałe dachówki również mogą się osunąć, na miejsce wezwano straż pożarną i zarządcę nieruchomości - relacjonuje Janik.
- Dachówki wisiały po zewnętrznej stronie dachu, a część z nich zatrzymała się w rynnie. Wszystko zostało zabezpieczone, nie ma już żadnego zagrożenia dla ludzi - tłumaczy dyżurny wrocławskiej straży pożarnej.
Korki przez kilka dachówek
Na czas akcji, na ul. Średzkiej wprowadzono ruch wahadłowy, którym kierowała policja. Na trasie prowadzącej w kierunku Środy Śląskiej tworzyły się korki.
Autor: ansa/b / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska we Wrocławiu