Piłkarski pojedynek między Brazylią a Japonią ma być jedną z największych atrakcji jesieni, bo na wrocławskim stadionie pojawią się największe gwiazdy futbolu. - Sportowcy zaprezentują się nie tylko na murawie. Przyjadą do Wrocławia na tydzień przed meczem. Będą zwiedzać, spacerować, pozować do zdjęć z kibicami i rozdawać autografy - zapowiadają organizatorzy.
- Całe widowiskowo będzie przypominać mecze, które odbyły się podczas Euro2012 - zapewnia Robert Pietryszyn, prezes zarządu spółki Wrocław 2012. - Obie drużyny spędzą u nas cały tydzień. Będą miały też otwarte dla kibiców treningi - dodaje.
Mecz między Brazylią i Japonią, który sportowcy rozegrają 16 października na wrocławskim stadionie miejskim, będzie transmitowany w 124 krajach.
Nie zobaczymy go jednak w żadnej polskiej telewizji. Jak powiedział w połowie września prezes spółki Wrocław, jedna z telewizji wyraziła chęć przeprowadzenia transmisji, ale złożona oferta nie była korzystna.
Autograf od Dede, Hulka, Pato czy Kagawy
Jak poinformował rzecznik spółki Wrocław 2012, w reprezentacji Brazylii zagrają m.in.: Dani Alves, Dede, Marcelo, Oscar, Neymar, Hulk, Thiago Silva, Pato. W japońskiej drużynie zagra między innymi Kagawa, który na co dzień gra w Manchesterze United, Honda z CSKA Moskwa, czy Nagatomo z Interu Mediolan.
Organizatorzy zapowiadają, że piłkarzy będzie można spotkać nie tylko na stadionie, ale również w centrum Wrocławia.
- Będzie można zrobić sobie z nimi zdjęcie, wziąć autograf - zachęca Pietryszyn. - Reprezentacja Brazylii przyjedzie do Wrocławia już 8 października, czyli 8 dni przed meczem. Japończycy przyjadą później, bo 12 października grają jeszcze na wyjeździe z Francją. We Wrocławiu stawią się dzień po tym meczu - dodaje.
Dziennikarze przed gwiazdami
Na tym nie koniec atrakcji. Zanim na murawę wybiegną piłkarze obu reprezentacji, swój mecz rozegrają dziennikarze. Polacy staną na przeciw swoim kolegom z Japonii i Brazylii.
- Z takim pomysłem wystąpili polscy dziennikarze, którzy w czasie Euro 2012 zagrali mecz z kolegami po fachu z Czech. Niestety przegrali, dlatego pojedynki z Brazylijczykami i Japończykami mają być formą rehabilitacji – mówi Adam Burak, rzecznik prasowy spółki Wrocław 2012.
Przykleili, teraz odkleją
Organizatorzy przykładają wszelkich starań, żeby październikowy pojedynek między Brazylią i Japonią był najważniejszym wydarzeniem jesieni. 200 tysięcy złotych pochłonęły wydatki na reklamę imprezy, m.in.: na rozklejenie w mieście plakatów. Okazuje się jednak, że organizatorzy zapomnieli o formalnościach i plakaty muszą zniknąć.
- W wielu miejscach zostały nielegalnie rozklejone - mówi Julia Wach z wrocławskiego magistratu. - Na spółkę Wrocław 2012 nie została nałożona kara, ale jej przedstawiciele zostali zobligowani do tego, żeby ściągnąć plakaty - kwituje.
Autor: bieru/par
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY | TVN24 Wrocław