80 koni czystej krwi angielskiej i 40 koni czystej krwi arabskiej zmierzy się w niemal 100 gonitwach, które zostaną rozegrane w rozpoczynającym się w niedzielę sezonie wyścigów na wrocławskich Partynicach. W puli nagród aż 1,3 mln zł.
- Po raz pierwszy w historii wrocławscy zawodnicy i trenerzy będą mogli ścigać się z wieloma dobrymi zawodnikami z całej Europy. Do tej pory taką rywalizację uniemożliwiał brak w stawce koni pełnej krwi angielskiej, co mocno ograniczało jakość sportowego widowiska– mówi Robert Świątek, kierownik działu wyścigów konnych.
Urodzeni zwycięzcy
W sezonie, który rozpoczyna się w niedzielę, rozegranych zostanie 98 gonitw, w tym wyścigi z przeszkodami i przez płotki. Na torze zadebiutują konie pełnej krwi angielskiej, czystej krwi arabskiej, araby oraz kłusaki francuskie. Według znawców, właśnie wprowadzenie do wyścigów folblutów, czyli rasy koni gorącokrwistych z Anglii, najbardziej wpłynie na emocje podczas gonitw.
Folbluty to konie stworzone do biegania. Dystans tysiąca metrów pokonują w nieco ponad pięćdziesiąt sekund, a konie półkrwi nie mają z nimi szans. Mają najlepsze predyspozycje do tego, by zwyciężać na torach wyścigowych.
Rekordowe nagrody
W tym roku wyjątkowo wysoka jest też pula nagród. Do zdobycia jest aż 1,3 mln zł, czyli o milion złotych więcej niż w poprzednim sezonie.
Sezon podzielony został na 14 dni wyścigowych. Nie licząc lipcowej przerwy potrwa aż do 27 października. Wstęp jest bezpłatny, a szczegółową rozpiskę gonitw można sprawdzać na stronie wyścigów.
Autor: ansa//ec / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia GNU | Softeis