Po zmroku kąpał się w niestrzeżonym zbiorniku wodnym koło Bolesławca, tuż przy autostradzie A4. Wszedł do wody i zaczął tonąć. Po kilkunastu godzinach ratownicy znaleźli ciało 19-latka.
Służby zgłoszenie o tonącym 19-latku odebrały w niedzielę po godzinie 21.
- Gdy przyjechaliśmy na miejsce, było tu kilka osób, które widziały, jak mężczyzna wchodził do wody i nagle zniknął. Nie wiadomo, co się stało. Wiemy tyle, że znalazł się pod wodą i trwają cały czas poszukiwania - informował st. kpt. Sylwester Łasocha z bolesławieckiej straży pożarnej.
Stracił grunt pod nogami i zaczął tonąć
Z informacji, do jakich dotarł reporter TVN24, wynika, że podczas zabawy w wodzie 19-latek stracił grunt pod nogami i zaczął tonąć. Pociągnął ze sobą młodą kobietę, ale udało jej się wyswobodzić.
Akcja ratowników została przerwana po godzinie 1 w nocy. Mężczyzny nie odnaleziono. Poszukiwania wznowiono w poniedziałek przed południem. Po kilkudziesięciu minutach członkowie grupy poszukiwawczej odnaleźli ciało mężczyzny.
Do zdarzenia doszło na niestrzeżonym zbiorniku wodnym Krępnica:
Autor: tam/jb / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław