"Ktoś zabił kota, odciął głowę, a ciało wrzucił do ogródka"

Autor:
tam/gp
Źródło:
TVN24 Wrocław, facebook.com
Do zdarzenia doszło w Boguszowie-Gorcach
Do zdarzenia doszło w Boguszowie-GorcachGoogle Earth
wideo 2/21
Google EarthDo zdarzenia doszło w Boguszowie-Gorcach

Kota pozbawionego głowy znaleziono na terenie jednego z ogródków w Boguszowie-Gorcach (województwo dolnośląskie). Sprawę bada policja, a miłośnicy zwierząt proszą o pomoc w znalezieniu sprawcy.

"(...) w Boguszowie Gorcach na Krakowskim Osiedlu, ktoś zabił kota wolnożyjącego, odciął głowę, a ciało wrzucił do ogródka osoby, która go dokarmiała" - czytamy na Facebooku Fundacji "Na Pomoc Zwierzętom". Jej szefowa, Joanna Sobina, mówi nam: - To był mały, wciąż ufny kot. Miał około trzech-czterech miesięcy. Pani, która go dokarmiała mówiła, że zniknął dwa dni wcześniej.

Policja wyjaśnia co się stało

Ciało zwierzęcia zostało porzucone na jednym z ogródków. Nie było przy nim jednak głowy. - Nie było też śladów krwi, a więc nic nie wskazuje na to, że kot został zabity w miejscu odnalezienia - podkreśla Sobina. Sprawa została zgłoszona policji. - Prowadzimy postępowanie i sprawdzamy, czy w tym przypadku doszło do przestępstwa. Wyjaśniamy to, czy kota zabił człowiek, czy padł ofiarą innej zwierzyny - informuje Marcin Świeży z policji w Wałbrzychu. I dodaje, że ciało czworonoga zostało zabezpieczone do sekcji. OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE >>>

Apel o pomoc

Tymczasem miłośnicy zwierząt nie mają wątpliwości, że za śmiercią kota stoi człowiek. Apelują o przekazywanie wszelkich informacji na temat zdarzenia. "Zwyrodnialec jest wśród was, to mieszkaniec tamtej okolicy, nie wiadomo do czego jest zdolny" - czytamy w facebookowym wpisie. Za zabicie zwierzęcia grozi do trzech lat więzienia. Jeśli sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem kara wzrasta do pięciu lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w Boguszowie-GorcachGoogle Maps

Autor:tam/gp

Źródło: TVN24 Wrocław, facebook.com

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości