Patrol legnickiej drogówki zatrzymał kierowcę ciężarówki, który w nocy jechał autostradą A4 kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało, że 28-latek miał blisko cztery promile alkoholu w organizmie.
Informację o ciężarówce przekazał policji kierowca, który na autostradzie zauważył ciężarówkę z naczepą, jadącą całą szerokością jezdni. Dyżurny powiadomił funkcjonariuszy z drogówki, którzy właśnie patrolowali A4.
- Policjanci natychmiast udali się w kierunku Zgorzelca, gdzie na wysokości 73 kilometra A4, zauważyli wskazany pojazd. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli kierującego, uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Od mężczyzny było czuć wyraźną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 28-latek ma blisko cztery promile alkoholu w organizmie - informuje Jagoda Ekiert, rzeczniczka legnickiej policji.
"Słowa uznania do zgłaszającego"
Obywatel Ukrainy został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Zatrzymano mu uprawnienia do kierowania pojazdami. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu do dwóch lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat, a także wysoka grzywna.
- Słowa uznania kierujemy do zgłaszającego, który wykazał się obywatelską postawą i powiadomił o swoich podejrzeniach policjantów. Jego natychmiastowa i odpowiednia reakcja pozwoliła wyeliminować z drogi kierowcę, który był realnym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu drogowego - dodaje Ekiert.
Źródło: Policja Legnica
Źródło zdjęcia głównego: Policja Legnica